Forum Polityka, aktualnościKraj

CBOS: 85 proc. za związkami partnerskimi osób różnej płci

CBOS: 85 proc. za związkami partnerskimi osób różnej płci

Wyświetlaj:
nawerljfvd / 5.185.136.* / 2013-02-27 22:05
W czwartek odbędzie się pierwsze czytanie propozycji zmian w kodeksie karnym zgłoszonych przez Ruch Palikota i SLD.

Obecnie obowiązujący przepis "kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat" Ruch Palikota proponuje rozszerzyć o: tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną.
Klub SLD do tych propozycji dokłada także zmiany w karach za obrazę uczuć religijnych. Sojusz chce, by obraza uczuć religijnych był ścigana z oskarżenia prywatnego, a nie jak to jest dotychczas - publicznego. Zgodnie z projektem, złagodzony byłby maksymalny wymiar kary, z dwóch lat - do pół roku. Projekt precyzuje też, że znieważenie publiczne "przedmiotu czci religijnej" ma być karalne, jeśli przedmiot znajduje się w miejscu przeznaczonym do wykonywania obrzędów religijnych.
balek1234 / 5.185.136.* / 2013-02-27 22:04
W czwartek odbędzie się pierwsze czytanie propozycji zmian w kodeksie karnym zgłoszonych przez Ruch Palikota i SLD.

Obecnie obowiązujący przepis "kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat" Ruch Palikota proponuje rozszerzyć o: tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną.
Klub SLD do tych propozycji dokłada także zmiany w karach za obrazę uczuć religijnych. Sojusz chce, by obraza uczuć religijnych był ścigana z oskarżenia prywatnego, a nie jak to jest dotychczas - publicznego. Zgodnie z projektem, złagodzony byłby maksymalny wymiar kary, z dwóch lat - do pół roku. Projekt precyzuje też, że znieważenie publiczne "przedmiotu czci religijnej" ma być karalne, jeśli przedmiot znajduje się w miejscu przeznaczonym do wykonywania obrzędów religijnych.
annazazaslonadymna / 91.226.117.* / 2013-02-27 20:41
a tak na marginesie dla leniwych podsumowanie:

88 proc. Polaków...

Badanie ... na liczącej 1111 ... mieszkańców Polski.
jsad / 195.238.227.* / 2013-02-27 17:01
a dlaczego by nie napisać 99,99 % albo lepiej 100% albo 120 %
i to by było na tyle / 83.10.126.* / 2013-02-27 16:25
Czym się różni "związek partnerski osób róznej płci" od PRL-owskiego "małzeństwa cywilnego"?
Czy dziś jest urzędowy nakaz ślubów koscielnych?
wró ic do komuny / 178.37.118.* / 2013-02-27 16:22
skąd te dane jełoipy -ja mówię nie jak cała moja parafia.
Drań / 93.159.53.* / 2013-02-27 16:03
Jak można zalegalizować coś co jest legalne. Przecież prawo w Polsce nie zagrania związków partnerskich.

Dla mnie sama nazwa jest idiotyczna. W małżeństwie to są prawdziwi partnerzy go ślubują sobie miłość aż do śmierci. W związkach tzw. partnerskich nic takiego nie ma. Zero zobowiązań. Co to za partnerstwo?

Wolne związki to kolejna idiotyczna nazwa. Od czego wolne? Od siebie nawzajem? Jak związek czyli coś co jest związane, w domyśle złączone może być wolne.

Proponuję nazwać takie związki - związki niesformalizowane. Jeżeli to są takie związki, to po co im regulacja prawne, które będą je formalizować. Tego właśnie nie rozumiem. Próby formalizowania tych związków poprzez regulacje prawne przeczą tym związkom.

Pytanie więc dla kogo się je formalizuje. Ludzie, którzy żyją w takich związkach nie chcą formalizmu prawnego. Nie interesuje więc ich to. Kto jest tym zainteresowany? Homoseksualiści. To jedyna grupa, która przychodzi mi na myśl.

Proponuję postawić pytanie. Czy jesteś za legalizacją związków homoseksualnych? Wtedy zobaczymy czy 85% społeczeństwa będzie za.
witti / 89.77.204.* / 2013-02-27 17:10
PEŁNA ZGODA - NA CHŁOPSKI ROZUM JEST 1:0,
DLA HOMOSIÓW, W MECZU HOMO kontra HETERO.
Nie chodzi tu o żadną legalizację rzeczywiście, tylko o mecz między kulturami, czy wręcz wojnę międzykulturową (wojnę, bo sprawa wygrania bądź przegrania jakiegoś meczu nie przystaje do powagi sytuacji).
Skoro dzisiaj Polacy już gremialnie popierają legalizację związków partnerskich (włączając związki homo), to jeśli stosowne ustawy zostaną przeforsowane, kolejnym krokiem będzie przyzwolenie aby homoseksualiści mogli tworzyć już nie tylko związki partnerskie ale żeby im dać prawo do małżeństwa (skoro powiedzieliśmy A, trzeba powiedzieć B). Skoro i to im się uda, kolejnym krokiem będzie roszczenie prawa o adopcję dzieci. Jeżeli jednocześnie homoretoryka wniknie na dobre do instytucji państwowych, do sądów, wówczas wszelka forma sprzeciwu wobec homopropagandy (wręcz homoofensywy), będzie stopniowo podlegała sankcjom karnym jako tzw. mowa nienawiści.

Najnowsze wpisy