Z jednej strony budująca statystyka, w którą oczywiście nie uwierzą forumowi potępiacze PO.
Ja zwrócę uwagę tylko na dwa drobiazgi.
1.Niestety Polacy za restaurację uważają przybytki typu KFC itp. W tym kontekście 48 % wygląda bladziej.
2. Nie smuciłbym się niską frekwencją w teatrach. Duża im by tylko zaszkodziła. Już zresztą coraz częściej mają one tyle wspólnego z Teatrem, co KFC z restauracją.