Nie kumam bazy:[
/ 78.8.22.* / 2009-03-06 08:38
Nie no najlepiej słuchać,że jest nas ciągle za dużo,pomijając fakt,że mimo najlepszej organizacji pracy i najszczerszych chęci nie jesteśmy w stanie zrobić tego co jest nam narzucane!Nie boimy się ciężkiej pracy"marchewka",ale jesteśmy tylko ludźmi i nasza siła fizyczna też ma jakieś ograniczenia!Dodając,że zalezy nam na robieniu limitów,układanie,przekładanie,pakowanie,dokładanie itp itd schodzi na plan dalszy.No i tak w kółko,zaczynamy dzień w bałaganie,kończymy w bałaganie,wszystko nie jest tak jak chcemy by było zrobione,to jakaś paranoja,bo skoro my wiemy,że nie jest tak jak być powinno to jak ma być zadowolony kier.reg.czy Pan Dyrektor,który nas odwiedzi?Nam jest szkoda czasu na tą góre papierów,którą mamy do wypełnienia codziennie rano.No,ale może jest nas faktycznie jeszcze za dużo?