CCC

Money.pl / 2007-02-07 13:16
Komentarze do spółki: CCC.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - martusia0000000.]
Wyświetlaj:
ankaanka / 77.113.65.* / 2009-01-09 22:02
nieciekawe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
ankaanka / 77.113.65.* / 2009-01-09 21:59
ja tez nie mam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
magda86 / 212.59.249.* / 2009-01-09 21:24
jakie nastroje po wypłacie koledzy i kolezanki?:((((((((((((((((((((((((((((((((((masakra!!!!
Bzzzyt / 79.175.216.* / 2009-01-09 21:33
Fajnie by było ją najpierw zobaczyć :/ . Teraz pozostaje tylko wegetować do poniedziałku...
botek z boti / 194.24.164.* / 2009-01-09 21:40
co jest,że wyplaty na koncie nie ma??
Bzzzyt / 79.175.216.* / 2009-01-09 21:54
Proste- się nie chciało dzisiaj przelewów komuś zrobić albo zrobił ten ktoś po 15.00 i pieniążki będą pewnie dopiero w poniedziałek :/.
pozdrawiam / 77.113.65.* / 2009-01-09 21:14
Dziewczyny wyluzujcie ,przeciez jest jasne ,ze co by nie robic ,miksowac wyspa,polka,przod,tyl to i tak dalej mamy w ofercie CHINSKIE buble ,tandetne smierdzace i poprostu bylejakie obuwie.Wciskamy ludzia ten chłam z usmiechem na ustach.Co sie dziwicie ze ludki nie kupuja tyle ile zyczy sobie gora. w zyciu nie zaplaca nam tyle ile jestesmy warte ile robimy roboty ,wiec albo sie z tym pogodzimy albo kto chce niech szuka czegos lepszego
fruzia / 82.139.32.* / 2009-01-09 20:19
a ja już jestem pijana tyle zarobiłam że starczy mi do świąt
aa11 / 83.22.37.* / 2009-01-09 20:02
Boże dziewczyny az tak wam zle oczywiscie czasami przesadzaja ale czy tak naprawde malo zarabiacie jesli tak to nie trzeba bylo do sklepu si eprzyjmowac tylko od razu do zarzadu a jesli sie nie podoba to czesc!!!!
EMMI 21 / 91.94.27.* / 2009-01-11 23:39
Naucz się po polsku pisać,a póżniej pisz!!!!!!!!!!
mimi80 / 194.63.132.* / 2009-01-09 21:08
W sumie to się popsuło we wrześniu, jak dostałyśmy po łubie z aneksani i tak sie ciągnię! Nie wiem czy dyrekcja zdaję sobie sprawę jak teraz wyglądają sklepy? Klienici wchodząc do naszego sklepu komentują , że czują się jak na magazynie,Na sklepie jest taki bałagan, że nie jesteśmy w stanie same znaleźć klientowi butów.Nowe ułożenie jest beznadziejne, gdyż nie wiemy same gdzie one stoją, ponieważ nawet nie wiemy ile dany but kosztuje.Musimy za każdym razem sprawdzić cenę w komputerze i dopiero szukamy mniej-więcej po cenie.Klienci sami często nie wiedzą skąd wzieli buta i my powinnyśmy im pomóc, ale jak skoro same nie wiemy gdzie?! Klienci widząc, że jesteśmy takie zajęte sami robią niesamowity bałagan, że az się płakać chce! Uważam,że takie układanie sklepu podczas otwarcia sklepu jest beznadziejne, bo klienci widząc co sie dzieje na sklepie iboją się nawet do nas podejść! I jak to się ma do terminu-SALON? U nas na slepach jest teraz gorzej jak na rynku, bo tak klient jest chciaż obsłużony! Chciałam zapytać szanowną dyrekcję, czy oni wiedzą co oznacza organizacja pracy? Co to wogóle było w poniedziałek? Byłam ściągnięta dodatkowo, żeby pomóc, do godziny 11.30 nie było instrukcji ułożenia, po czym ułożyłyśmy cały dział damski. O 14-tej przyszedł email, że mamy sylwestrówke dac na przód. I cały nasz wysiłek poszedł na marne. Musiałyśmy układać na nowo, bo tak poprostu przestawić się nie da, gdy ma się różne regały. Ale to nie koniec, najbardziej rozwalił nas email o 17-tej, kiedy dostałyśmy przecenę do zrobienia. I znowu niepotrzebnie układaliśmy sklep, bo wszystko trzeba tzreba było zacząć od nowa. Czy dyrekcja nie zdaje sobie sprawy, że płaci nam za bezsensowną prace?! Czy nie lepiej było wcześniej? Ułożyłyśmy sklep, kiedy klient tego nie widział i nie czuł sie u nas niekomfortowo?Gdzie te czasy, kiedy z przyjemnością obsługowałyśmy klientów, konkurując nawet z naszymi koleżankami na sklepie? Czy jeszcze ktoś pamięta czasy, kiedy układałyśmy do 15-tej, bo późnie był tylko ważny klient?! W weekend, kiedy jest największy ruch nie obsługiwałysmy wcześniej. Teraz klient jest sam zdany na siebie. To wszystko się odbija naszym utargu, a co za tym idzie na dochodzie firmy. Czy ktoś tam na górze jest wogóle poważny. Po co były te zmiany? Czy oni w taki sposób naprawde sobie polepszą? Jaki sens miały nasze szkolenie odnośnie jaknajlepszej obsługi klienta, skoro my tego na żadnym sklepie nie praktykujemy, bo nie mamy czasu na obsługę. Przecież to też były ich wydane pieniądze. Teraz chcą zaoszczędzic, kosztem czego, że sami tracą na obotach, bo klienci zaczynają nasz sklep omijać, bo źle się na mim czuję.Uważam,że nowe zarządzenie jest totanie beznadziejne, gdyż u nas na skepie o niczym sW sumie to się popsuło we wrześniu, jak dostałyśmy po łubie z aneksani i tak sie ciągnię! Nie wiem czy dyrekcja zdaję sobie sprawę jak teraz wyglądają sklepy? Klienici wchodząc do naszego sklepu komentują , że czują się jak na magazynie,Na sklepie jest taki bałagan, że nie jesteśmy w stanie same znaleźć klientowi butów.Nowe ułożenie jest beznadziejne, gdyż nie wiemy same gdzie one stoją, ponieważ nawet nie wiemy ile dany but kosztuje.Musimy za każdym razem sprawdzić cenę w komputerze i dopiero szukamy mniej-więcej po cenie.Klienci sami często nie wiedzą skąd wzieli buta i my powinnyśmy im pomóc, ale jak skoro same nie wiemy gdzie?! Klienci widząc, że jesteśmy takie zajęte sami robią niesamowity bałagan, że az się płakać chce! Uważam,że takie układanie sklepu podczas otwarcia sklepu jest beznadziejne, bo klienci widząc co sie dzieje na sklepie iboją się nawet do nas podejść! I jak to się ma do terminu-SALON? U nas na slepach jest teraz gorzej jak na rynku, bo tak klient jest chciaż obsłużony! Chciałam zapytać szanowną dyrekcję, czy oni wiedzą co oznacza organizacja pracy? Co to wogóle było w poniedziałek? Byłam ściągnięta dodatkowo, żeby pomóc, do godziny 11.30 nie było instrukcji ułożenia, po czym ułożyłyśmy cały dział damski. O 14-tej przyszedł email, że mamy sylwestrówke dac na przód. I cały nasz wysiłek poszedł na marne. Musiałyśmy układać na nowo, bo tak poprostu przestawić się nie da, gdy ma się różne regały. Ale to nie koniec, najbardziej rozwalił nas email o 17-tej, kiedy dostałyśmy przecenę do zrobienia. I znowu niepotrzebnie układaliśmy sklep, bo wszystko trzeba tzreba było zacząć od nowa. Czy dyrekcja nie zdaje sobie sprawy, że płaci nam za bezsensowną prace?! Czy nie lepiej było wcześniej? Ułożyłyśmy sklep, kiedy klient tego nie widział i nie czuł sie u nas niekomfortowo?Gdzie te czasy, kiedy z przyjemnością obsługowałyśmy klientów, konkurując nawet z naszymi koleżankami na sklepie? Czy jeszcze ktoś pamięta czasy, kiedy układałyśmy do 15-tej, bo późnie był tylko ważny klient?! W weekend, kiedy jest największy ruch nie obsługiwałysmy wcześniej. Teraz klient jest sam zdany na siebie. To wszystko się odbija naszym utargu, a co za tym idzie na dochodzie firmy. Czy ktoś tam na górze jest wogóle poważny. Po co były te zmiany?
mini 79 / 217.98.38.* / 2009-01-10 10:51
ccc to sklepy samoobsługowe a nie sklepy że klientom trzeba dogadzać i niech tak zostanie
mimi80 / 194.63.132.* / 2009-01-09 21:03
W sumie to się popsuło we wrześniu, jak dostałyśmy po łubie z aneksani i tak sie ciągnię! Nie wiem czy dyrekcja zdaję sobie sprawę jak teraz wyglądają sklepy? Klienici wchodząc do naszego sklepu komentują , że czują się jak na magazynie,Na sklepie jest taki bałagan, że nie jesteśmy w stanie same znaleźć klientowi butów.Nowe ułożenie jest beznadziejne, gdyż nie wiemy same gdzie one stoją, ponieważ nawet nie wiemy ile dany but kosztuje.Musimy za każdym razem sprawdzić cenę w komputerze i dopiero szukamy mniej-więcej po cenie.Klienci sami często nie wiedzą skąd wzieli buta i my powinnyśmy im pomóc, ale jak skoro same nie wiemy gdzie?! Klienci widząc, że jesteśmy takie zajęte sami robią niesamowity bałagan, że az się płakać chce! Uważam,że takie układanie sklepu podczas otwarcia sklepu jest beznadziejne, bo klienci widząc co sie dzieje na sklepie iboją się nawet do nas podejść! I jak to się ma do terminu-SALON? U nas na slepach jest teraz gorzej jak na rynku, bo tak klient jest chciaż obsłużony! Chciałam zapytać szanowną dyrekcję, czy oni wiedzą co oznacza organizacja pracy? Co to wogóle było w poniedziałek? Byłam ściągnięta dodatkowo, żeby pomóc, do godziny 11.30 nie było instrukcji ułożenia, po czym ułożyłyśmy cały dział damski. O 14-tej przyszedł email, że mamy sylwestrówke dac na przód. I cały nasz wysiłek poszedł na marne. Musiałyśmy układać na nowo, bo tak poprostu przestawić się nie da, gdy ma się różne regały. Ale to nie koniec, najbardziej rozwalił nas email o 17-tej, kiedy dostałyśmy przecenę do zrobienia. I znowu niepotrzebnie układaliśmy sklep, bo wszystko trzeba tzreba było zacząć od nowa. Czy dyrekcja nie zdaje sobie sprawy, że płaci nam za bezsensowną prace?! Czy nie lepiej było wcześniej? Ułożyłyśmy sklep, kiedy klient tego nie widział i nie czuł sie u nas niekomfortowo?Gdzie te czasy, kiedy z przyjemnością obsługowałyśmy klientów, konkurując nawet z naszymi koleżankami na sklepie? Czy jeszcze ktoś pamięta czasy, kiedy układałyśmy do 15-tej, bo późnie był tylko ważny klient?! W weekend, kiedy jest największy ruch nie obsługiwałysmy wcześniej. Teraz klient jest sam zdany na siebie. To wszystko się odbija naszym utargu, a co za tym idzie na dochodzie firmy. Czy ktoś tam na górze jest wogóle poważny. Po co były te zmiany? Czy oni w taki sposób naprawde sobie polepszą? Jaki sens miały nasze szkolenie odnośnie jaknajlepszej obsługi klienta, skoro my tego na żadnym sklepie nie praktykujemy, bo nie mamy czasu na obsługę. Przecież to też były ich wydane pieniądze. Teraz chcą zaoszczędzic, kosztem czego, że sami tracą na obotach, bo klienci zaczynają nasz sklep omijać, bo źle się na mim czuję.Uważam,że nowe zarządzenie jest totanie beznadziejne, gdyż u nas na skepie o niczym się ostatnio nie mówi jak o zmianie pracy. I czego to ma dowieść!!!
zwol / 78.88.189.* / 2009-01-09 18:32
Jakim prawem moje dwie szanowne panie kierowniczki zmuszały nas po 11 godzinach pracy do pozostania w pracy, bo trzeba ułożyć sklep, gdyż przyszły nowe instrukcje. Układałyśmy sklep do 3 w nocy a za parę godzin musiałyśmy być ponownie w pracy na kolejne 11 godzin pracy. Czy tam w Polkowicach zdają sobie sprawę że ewidentnie jest łamany kodeks pracy regionalna o tym doskonale wiedziała nie robiąc z tym nic jedna wielka banda.
ccccccc / 82.139.32.* / 2009-01-09 20:27
może zgodne z prawem to nie jest ale oni maja udokumentowane inaczej,zauważcie że harmonogramy są inaczej prowadzone niz tak naprawde pracujemy
boo / 80.54.11.* / 2009-01-09 18:37
My tez u siebie w sklepie pracowałysmy nie raz do tej godziny, a za ostatnie nocki nawet nam nie zaplacili maja to zrobic w tej wypłacie ciekawe!!! Bo może sobie zapomnieli!! U nas od jakiegos czasu nie zostajemy po godzinach nie szanuja nas to nie robimy wszystko w dniowce a sklep wyglada jak wyglada i zaczynamy sie tym nie przejmowac!!!!
Bzzzyt / 79.175.216.* / 2009-01-09 17:33
Właśnie, odnośnie wynagrodzenia. Czy ma ktoś już wypłatę na koncie? Bo ja czekam i czekam i ciekawa jestem czy się doczekam. Coś mi się wydaje że faktycznie trzeba będzie robić jak piszesz "boo"
anmy / 77.114.57.* / 2009-01-09 19:37
Nie przesadzajcie z tym czekaniem wypłata zawsze jest na czas 10-go każdego m-ca czasem 9-tego w zależności od wypadajacego weekendu np.styczniowa już jest dziś!!! Pozdroo
Milkae / 83.10.243.* / 2009-01-09 19:53
no widzisz a u mnie nie ma, pewnie ją zobaczę dopiero w poniedziałek. A w łikend to chyba rowerem do pracy pojadę bo na paliwo zabraknie hehe
jagódka 27 / 88.156.213.* / 2009-01-09 18:16
ja tez czekam i nie ma
fruzia / 82.139.32.* / 2009-01-09 20:17
u mnie też nie ma wy pazerne pasożyty tylko brać i brać a robić niema komu dajcie firmie też zarobić każdy dzień to zysk może i wam coś skapnie ......
Milae / 83.10.243.* / 2009-01-09 18:58
ej no co z tą wypłatą? Macie już? Bez grosza zostałam :/
Miqa / 83.26.158.* / 2009-01-09 19:27
No u mnie na koncie tez jeszcze nic nie ma
ktos pracowity / 77.87.140.* / 2009-01-09 15:51
Nagłośnijmy to co się dzieje w CCC,nie dajmy sie tak dłużej wykorzystywać i pomiatać mamy swoją godność niech nas traktują z szacunkiem przecież to my "ciągniemy cały ten pociąg" a oni wszyscy siedzą i i dupy plaszczą za przeproszeniem.Praca pracą ale to co się dzieje to przekracza wszelkie możliwości tysiąc pomysłów na minutę i do zrobienie w ciągu dnia bo inaczej ....będzie opieprz
fruzia / 82.139.32.* / 2009-01-09 20:23
ruszcie do prasy a was wszystkich wywalą
babolka / 194.24.164.* / 2009-01-11 03:31
no pewnie, wszystkich, co za głupia dziewczynka.
boo / 80.54.11.* / 2009-01-09 16:28
Weźmy sie wszyscy w garść. Trzeba coś zrobic!!! A przez ten czas pracujmy tak jak nam płaca wszystko sie zrobi nie dziś to jutro i miejmy to w du...ie!!!!
truista nawiedzony / 77.115.33.* / 2009-01-09 13:53
a tym razem bede inspektorem z pipu i niebawem pozamykam te geszefty tylko co sie stanie wtedy z akcjami mini inwestora? Zostanie wyleczony z akcji i zainwestuje w kaczki
nowa ccc / 79.163.49.* / 2009-01-09 13:52
Mam pytanie do praconików o dłuższym stażu...Jak to jest z nadgodzinami???? Od jakiegoś czasu zostajemy po godzinach żeby posprzątać ten pie.....k po szanownych klientach dziewczyny mówią że zostajemy za friko a kierowniczka twierdzi że zostaną zapłacone lub oddane dniem wolnym.
Więc jak jest NAPRAWDĘ...???
Bo powiem że zaczyna mnie to już wkur....ć.
Pracowita / 87.105.100.* / 2009-01-10 09:27
Jeśli Wam tego nie ujmie w harmonogramie to nic nie dostaniecie,a nie może tego ująć jako tzw nocki bo są płatne zupełnie inaczej,tzn 100% bo do 22giej są 50%.Jesli ma to Wam oddać to musi Wam to jakoś wpisać,bo jak potem wytłumaczyć,dlczego masz wolne a powinnaś być w pracy.To wszystko zależy od kierownika,a regionalny to inna działka,nie mamy mieć nadgodzin chyba,że góra pozwoli,chociaż ostatnio pozwoliła a potem kazała to odebrać.My wychodzimy zaraz po tym jak zamknie się dzień,międzyczasie inne zmiatają a potem myją i wychodzimy do domu,góra 25 minut po zamknieciu sklepu.Swoje normatywy robimy i w tym czasie pracujemy na rzecz firmy,nie mamy obowiązku zostawać po nocach tylko po to,żeby następnego dnia w południe był już syf.
Dajemy tyle z siebie ile możemy,w godzinach pracy,potem czeka na mnie rodzina.Tego nauczyło mnie od jakiegoś czasu NG2 S.A.
truista nawiedzony / 77.112.113.* / 2009-01-09 16:58
p********* kubusia ide do pysia!
Żegnaj NG2 / 89.76.210.* / 2009-01-09 15:45
Zapomnij. Regionalni zabraniają wypłacać nadgodziny, a jeżeli oni się nie zgodzą to sobie możesz i 10 godzin za darmo tyrać, nic z tego nie dostaniesz, nawet "dziękuję".

Unikaj zostawania po godzinach, tyle możesz zrobić.
nic zbednego / 213.192.64.* / 2009-01-09 14:56
a podpisujesz sie gdzies ze jestes na nadgodzinach? watpie. my tak nie robilysmy i mysle ze w zadnym sklepie sie tego nie praktykuje. kierownicza mowila ze wpisuje w harmonogram, ale jakims dziwnym trafem przelewu nie dostalam. ja juz sie pozegnalam z ta firma jakies 2 miesiace temu a za nadgodziny dalej mi nie zaplacono.
mini inwestor / 77.115.33.* / 2009-01-09 13:27
Nie kolego one nie smierdziały chinszczyzna one sa CHINSKIE!! Olej to kolego,co to nas inwestorow obchodzi dla nas wazne by ten papier wysoko stal i by zyski przynosił ,niech handluja czym chca.Byle do przodu,do przodu. ja i tak jestem na tym papierku w plecy ale teraz pokazali wyniki plus 40 m do m ,r do r wiec juz sie nie obsuna bardzo.
NABYWCA WYLECZONY / 77.115.33.* / 2009-01-09 13:12
NIE DO WIARY,TAKIE RZECZY W POLSKIEJ FIRMIE!! U POLSKIEGO WLASCICIELA,TAKI MOLEST NA RODAKACH...O NIE ,WIECEJ DO WAS NIE PRZYDREPTAM PO BUTY,CHOCIAZ I TAK BYLY WATPLIWEJ JAKOSCI I SMIERDZIALY CHINSZCZYZNA!!!!!!!!!
Zmęczona / 78.8.16.* / 2009-01-09 11:35
Pracuje na dużym sklepie,nie napiszę na salonie,bo salonu to teraz nie przypomina,jest nas mało...do tego są urlopy.Jestem pracowitą osobą,często pomagałyśmy sobie w dni wolne,na godzinkę się wpadło i było oki,teraz w nowym systemie pracy to niemożliwe,bo mam dom i rodzinę i oni mnie tez potrzebują w te 8 dni wolnych w miesiącu.W kółko przekładamy,obsługujemy i uzupełniamy jakieś bzdurne tabelki(kto je do cholery wymyślił???)Nie pamietam juz dnia kiedy zjadłam spokojnie albo wolnym krokiem poszłam do toalety....Wszędzie biegiem,bo czas leci i trzeba kolezankom jak najwięcej pomóc.Ciągle coś jest nie tak,ciągle za wolno,za mały utarg albo na sklepie bałagan lub dla odmiany to i to!I to wszystko wina złej organizacji pracy,ludzie jest nas tak mało,ze nie ma komu tej pracy organizować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Inni się bogacą,a my czekamy na wypłatę jak na zbawienie,bo o tamtej dawno już zapomniałyśmy!
Droga Dyrekcjo,kocham swoją pracę,uwielbiam dziewczyny z ktorymi pracuję,obsługuję klientów bo to moja pasja,ale my już nie dajemy rady,to jest ponad nasze siły,system 8h nas wykańcza,wypłaty mimo zrobienia limitu są śmieszne na tak cięzką pracę.
Pomóżcie nam opłacić rachunki i żebyśmy mogli pozwoilić sobie na coś jeszcze,bo teraz to jest wegetacja,zapłaćcie nam tyle ile nam się należy a nie tyle ile Wy uważacie za stosowne czasy niewolnictwa się skończyły!
Pozdrawiam!
nikto / 2009-01-09 11:59
czytam Twoja notkę jakbym sama ją napisała z ta różnicą że ja już mam to poza sobą, a nie tak do końca Bo jeszcze rks prześladuje mnie sms-ami kiedy już po pracy styrana chcę wchodzić pod prysznic to ona- "A....! A co wy na sklepie jeszcze robicie bo mi się alarm nie włączył?"
Chyba pójdę z tym do PiH-u nie wiem czy jest podstawa, ale jak dla mnie to jest nękanie , a już na pewno złośliwość, Jeszcze tylko parę dni i jestem wolna i wiesz co znalazłam nową prace i Tobie też życzę z całego serca, znajdź coś innego olejcie tych zdzierców i łamiprawców
Wiecie co Po za CCC też jest świat i to całkiem całkiem
Powodzenia Wszystkim :)
Zmęczona / 87.105.100.* / 2009-01-10 09:40
U nas jest ciężko z pracą,naprawde,bo przeglądam co jakiś czas ogłoszenia,a nie stać mnie na to żeby odejść w eter!Chociaż podejrzewam,że kiedyś honor nie pozwoli mi tu pracować,bo mam swoją dumę.Na razie pracuję z nadzieją na lepsze jutro,może coś się zmieni,jeśli nie to powaznie rozważe temat odejścia.Nie jestem dobrym samarytaninem,żeby robić na czyjeś osiedla z uśmiechem na twarzy a na dodatek bać się,że nas góra odwiedzi i pozwalnia bo załoga okaze sie do d...y.Nie wiem co zrobie kiedy zacznie mi ten ktoś urągac i wytykac błędy.Mam nadzieję,że mnie nie sprowokuje i nie powiem to czego nie powinnam powiedzieć,a potem zwolni dyscyplinarnie za niesubordynacje...Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia:]Acha do PiP-u raczej nie masz z czym iść,aczkolwiek....
nikto / 2009-01-10 09:48
Dziewczyno zapomnij. uciekaj z tego bagna, proszę zrób to dla siebie samej
Lepiej... będzie jak już się zwolnisz, wiem co mówię bo to co teraz czuję(jestem na wypowiedzeniu) to jest nie do opisania, nigdy pracując w NG2 nie czułam się tak lekko, od ponad tygodnia śpię normalnie.

Dla nich nie warto się zamęczyć
Życzę Ci, podjęcia decyzji Powodzenia...
cukierek / 89.25.187.* / 2009-01-13 14:05
zwalniajcie solarka sama robi
Zmęczona / 87.105.100.* / 2009-01-10 10:50
Masz na oku już inną pracę?Ty sama się zwolniłaś czy ktos cię zwolnił?Bo ja nie dam im z pewnością tej satysfakcji,wyczuje moment kiedy na sklepie nie bedzie juz komu pracować:]odejde razem z moją kolezanka,tak postanowiłyśmy:)
nikto / 2009-01-10 11:13
Sama odeszłam, nie dałam jej satysfakcji, żeby to ona zrobiła, zaczęła mnie nie lubić, a ona za to właśnie zwalnia ludzi. Mam już coś na oku i aż nie do wiary ze tacy pracodawcy są jeszcze na rynku, prawie raj.
Wiecie co oni nam zrobili? w sensie NG2, wyprali z wiary w siebie, zniszczyli wszystko co pozytywne, chcieli z nas zrobić bezwolne maszyny które nie zadają pytań typu K....A GDZIE JEST NASZA WYPŁATA !!!!!!!!!!!!!!!!
cukierek / 89.25.187.* / 2009-01-13 14:11
wlasnie mnie tez nie polubiła i zwolniła życzę w tym nowym roku jej tego samego
Zmęczona / 87.105.100.* / 2009-01-10 11:10
Właśnie doczytałam,że sama się zwolniłaś i że jesteś kierownikiem:]Twoje dziewzyny nie są pewnie szczęśliwe,że tak sie stało,bo myślę,że fajna z Ciebie dziewczyna.
nikto / 2009-01-10 11:24
Moje dziewczyny są załamane bo zawsze myślały że kto jak kto ale to ja wytrzymam wszystko teraz wiem ze nie warto się dla chamów starać,
Dla mojej RKS byłam tą która ma zawsze na sklepie tip top we wszystkim i miałam wraz z moim zastępcą mieliśmy po prostu piękny o każdej porze i zwózce, SALON. Ona twierdziła że nie musi nas odwiedzać właśnie z tego powodu, a ja myślę że miała zastępcę i mnie po prostu w d....e bo wiedziała że damy rade ponad siły ale zawsze cacy
potem zwolniła Jego bo go znielubiła. tak to wygląda.
I wiem że byłam dobrym, ludzkim Kierownikiem, pomimo kretyńskich instrukcji to tak można.
Pani B naprawdę można być ludzkim!!! wystarczy urodzić się człowiekiem, to żadne pranie mózgu nie wypierze Cię tak dokładnie żeby być takim jak ty jesteś człowiekiem.
Pozdrawiam
Magazynier / 83.2.81.* / 2009-01-09 06:30
A mzoe teraz cos z magazynu ! Mianowicie podobno juz sie mowi o tym ze nie bedzie podwyżek ! a tu prosze !

Dariusz Miłek to znany w Zagłębiu Miedziowym przedsiębiorca. Potentat w branży obuwniczej. Stworzył firmę CCC (dziś NG2-przyp.red.), która przyniosła mu krocie. Zainwestował w sport - kolarstwo i żeńską koszykówkę. Od niedawna na poważnie zajął się rynkiem nieruchomości, precyzyjniej ujmując - deweloperką. Zaczął od budowy w centrum Lubina potężnej galerii Cuprum Arena, która miała być już otwarta jesienią 2008r. Dziś planuje się, że największe w naszym regionie centrum usługowo - rozrywkowe będzie otwarte wiosną tego roku.

Po Lubinie, Miłek zainwestował w grunty w Lesznie i Kielcach. W pierwszym z miast, nowa galeria handlowa powstanie na 2-hektarowym terenie wartym dziś ponad 200 mln zł. Natomiast w Kielcach, nowe centrum handlowe powstanie na powierzchni blisko 90 tys. m.kw. Obie inwestycje mają zacząć się jeszcze w tym roku, budowa ma potrwać dwa lata.

Nazwisko Miłka pojawia się również w aspekcie zakupu terenów w Toruniu i Olsztynie pod nowe galerie handlowe. Właścicielem nabytego gruntu jest firma Libra Project, w której Miłek ma większościowy pakiet udziałów. !

No i na co idą pieniadze ktore firma zyskuje zatrudniajac sklepy na jakies dziwne etaty i robiac ciecia kosztow na magazynie !!!!! Zreszta tylko jeden magazyn w tej firmie jest dobrze opłacany - towarzystwo wzajemnej adoracji na magazynie polkowice 1 zreszta częsc chołoty
poszla na mag. polkowice 2 !!!!! a reszta niech robi za marne grosze ! zreszta w tej firmie to jest taka polityka ze to biura zarabiaja na cala firme a magazyn sie nie liczy....bo trzeba cicac koszty ...wlasnie widac na co te ciecia...a ja zycze panom dyketorowi od logistyki i kierownikowi R.D. oraz R.B zeby ten caly sorter pieprznał predzej niz go zbudowali !
ccc2 / 213.136.236.* / 2009-01-09 20:43
Zapomniałeś o branży filmowej, którą to wspiera " wielki boos" zaczyna czuć się nietykalny bo kasa i szerokie plecy pozwalają co niektórym żyć w takim przekonaniu. Do czasu...
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy