kostucha
/ 83.29.78.* / 2008-11-04 17:58
Nawet się tam nie wybieraj ZAKŁOPOTANA. Wiesz jak to wszystko wygląda?
Z samego rana jest wycieranie lusterek, puf, kasy, i nie daj Bóg,żeby regionalna jak przyjedzie zastała choćby jedną mazkę na lusterku. Potem przychodzi towar nie jak w innych sklepach dwa razy w tygodniu, ale prawie codziennie, 30,40, a czasem 60 kartonów. Musisz zaglądnąć do każdego pudełka i sprawdzić czy wszystko jest ok, noi założyć zabezpieczenia na każdego buta. Jeszcze tego nie skończysz robić, a tu już przychodzi zwózka czy przerzuty, czyli sprawdzanie , pakowanie i wysyłanie butów na inne sklepy lub na magazyn, czasem jest ponad1000 par do spakowania. Nie ma czasu na jedzenie ani picie, bo następnego dnia te buty muszą być już wysłane, ale większość sklepów i tak się nie wyrabia.Następnego dnia zwózka jeszcze w proszku a tu już przychodzi przecena kilkanaście kartek, która ma być zrobiona do popołudnia, a i jeszcze sklep trzeba cały przełożyć, bo w tym tygodniu bucik fioletowy skórzany już nie może stać kolo bucika czarnego skórzanego jak to było w ubiegłym tygodniu, ponieważ bucik skórzany fioletowy ma okrągły czubeczek a bucik czarny skórzany czubeczek ma do szpica.Następnego dnia kończysz przecenę( ale pamietaj ,że powinnaś to zrobić do wczoraj do wieczora) i układasz sklep, cieszysz się bo w miarę zaczyna to wszystko jakoś wyglądać, ale wieczorem przychodzi email, że jednak takie ułożenie jest nie prawidłowe i trzeba to zrobić inaczej. I tak w kółko. Do tego musisz jeszcze obsługiwać klientów, kasować przy kasie, spisywać reklamacje pilnować, żeby złodzieje nie kradli butów. To jest po prostu obóz pracy, a poza tym już Cię nie przyjmią na cały etat , tylko ma 3\4, noi zarobki coraz gorsze.Poczytaj sobie więcej komentarzy na tym forum to zobaczysz jak to wszystko wygląda.Jeśli chcesz mieć zdrowe nerwy, to omijaj to miejsce z daleka, chyba,że jesteś cyborgiem - to jest szansa, że sobie poradzisz