Money.pl
/ 2007-02-07 13:16
Komentarze do spółki:
CCC.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - martusia0000000.]
kwiatyszek
/ 83.27.238.* / 2010-06-29 11:39
Co sądzicie o szkoleniu BOTI w czasie gdy jest sezon urlopowy:) !???????????? PARANOJA :):) !!!!!!!!!!
taka sobie jedna :)
/ 83.9.63.* / 2010-07-01 08:22
szkolenie, testy, a jak ktoś tych testów nie zda to co??
Śmieszne!!!!!!!!!
W pracy czytać tej książki nie ma czasu, a w domu rodzina, dzieci kto się nimi zajmie??
Zastanówcie się, bo naprawdę ostatnimi czasy w tej firmie
zbyt wiele się dzieje.
tab
/ 77.45.51.* / 2010-06-29 22:19
ja mam pytanko czy ktoś z firmy czyta to forum??? bo by mógł poczytać i w końcu zacząć działać żebyśmy miały lżej przecież jesteśmy kobietami a nie cyborgami!!!!!!!!!!!!!!!!paranoja ja jesze pracuje w tej firmie bo muszę mieszkam w małym mieście i z racą tutaj krucho ale ile mozna wytrzymac!!!!!!!!
tab
/ 77.45.51.* / 2010-06-29 22:27
o to z przemęczenia pozjadałam kilka literek!!!
No małe przegięcie przez to musiałam dziewczyną przestawic urlopy z czego nie są zadowolone.... ;o( No ale cóż my możemy zrobic ;o( Pozdrawiam wszystkie laseczki z Boti
agata.m
/ 109.243.209.* / 2010-06-28 22:19
Witam wszystkich
Jeszcze pracuję w CCC ale juz niedługo. Ta firma to OBÓZ PRACY 21 WIEKU! Jak dla mnie 2 miesiące w tej firmie to o 2 zadużo. Wiem że zaraz niektórzy mnie zlinczują że jak się nie chce robić to mam złe wrażenia. Do waszej wiadomości-nie jestem obibokiem który za nic chce dostać kasę. Zasuwałam jak mały motorek,nawet kiedy klima była zepsuta i nie było czym oddychać w sklepie. Dostałam wypowiedzenie za................... DZIEŃ NA ŻĄDANIE który wg Kodeksu Pracy należy mi się. Okazało się że ta firma,pomimo że niby uznaje KP,nie uznaje D.N.Ż! Doba pracownicza jest łamana a na papierosa można wyjść tylko na przerwie(zaznaczę ze nikt na początku nie poinformował mnie-palacza że mogę zapomnieć o 3! minutach na dymka). Nawet pracując u chińczyka byłam lepiej traktowana niż tu!!!!!!!!!!!!!!!! DOBRZE ZE NIE ROZDAJĄ PAMPERSÓW ŻEBY O TOALECIE TEŻ MOŻNA BYŁO ZAPOMNIEĆ.No i ten smród butów-az śniadanie staje w gardle. Jeżeli możecie to mijajcie tą firmę z daleka bo wyciągną z was resztkę sił. Życzę powodzenia zagorzałym ngmaniaczkom i tym które zmądrzały i opusciły ten obóz(za wam szczególnie trzymam kciuki abyście nie trafiły na kolejnego krwiopijce).
ccceeee
/ 80.52.142.* / 2010-06-29 23:09
Szkoda słów co w tej firmie się dzieje!! Może wyższa kadra zarządzająca powie nam "szarym sprzedawcą" w jaki sposób upilnować towar znajdujący się na półkach jak w sklepie jest klientów jak mrówek w mrowisku!!!?? Bo wskazówki które już otrzymałyśmy jakoś do tej pory nie skutkują!!! Ciągłe przestawianie sklepu(co jest idiotyczne i pracochłonne!! też niestety jest powodem tych kradzieży!, za które tak naprawdę pracownicy nie powinni ponosić odpowiedzialności bo towar nie jest w żaden sposób zabezpieczony!!!! Co do czasu pracy to jest małe nieporozumienie, ponieważ nie ma prawa nikt zadzwonić do pracownika w dzień wolny i " zażądać " przyjścia do pracy.Znam kodeks pracy i wiem że są sytuację wyjątkowe kiedy pracownik musi przyjść ale w ccc nie da się tego nazwać wyjątkowymi sytuacjami , ponieważ one się zdarzają nagminnie!!
Czy zgodne z prawem jest powiedzenie pracownikowi w twarz po odmówieniu zrobienia nadgodzin"ciesz się że masz prace to twoje dogodziny", choć pracowałaś już ponad normę tygodniową całego etatu?? wydaje mi się że nie:)
W ogóle wypowiedzi tego typu nie powinny mieć miejsca!!
Jest wiele rzeczy o których mogła bym się wypowiedzieć, można by książkę napisać!!!
Może nagminne kontrole pip i tp. coś poradzą, ewentualnie dobry dyktafon może zdziałać cuda!!!!!!!!!
Na koniec tylko powiem że coraz to więcej wymagają a sami gówno dają!!!!!!!!!!!!!!
_-_-
/ 92.244.32.* / 2010-06-29 13:33
Powiem Tobie, że u nas było tak samo. Tak firma to poprostu dno. Dobrze, że już mnie tam nie ma. A kierownicy regionalni ( przynajmniej nasz) to dno kompletne. Poniża, obraża, wszyscy maja go doscyć i kazdy wie jaki jest a nikt z tym nic nie robi.Odmówić nic nie można( przyjscie na nadgodziny lub co innego ) bo zaraz, że to nie jest prośba tylko polecenie. Tak nie może być. Mam nadzieje, że ktos się kiedys za to wezmie.
jeszcze normalna
/ 89.73.176.* / 2010-06-29 13:20
Też pracuję w CCC, w prawdzie od niedawna, ale to co jeszcze mnie trzyma w tej firmie to to,że trafiłam na świetny zespół i (choć młodą, ale życiową) kierowniczkę, która stara się zrozumieć potrzeby pracowników i wie ,że pracownik to nie niewolnik, tylko człowiek z własną prywatnością (czego nie można powiedzieć o naszej regionalnej- całkowite przeciwieństwo). . Firma tnie koszty na czym się tylko da więc zapomnij o pampersach. Skoro możesz sobie prać ubranie za własne pieniądze to równie dobrze możesz sobie kupić pampersy i przy okazji jakiś długopis do sklepu bo nawet tego brakuje ( u nas klienci się śmieją, że transport z Chin nie dojechał na czas i firmy nie stać na długopisy).
Mąż
/ 89.230.157.* / 2010-06-27 11:04
Panowie jeżeli chcecie mieć normalne życie rodzinne nie pozwólcie by wasze kobiety trafiły do NG2 CCC,wiem coś o tym.Zona wychodzi o 8.00 , a wraca 22.00 o co tu chodzi. Ci którzy tym dowodzą to nie ludzie tylko wyprane mózgi " CYBORGI" Chłopy dbajcie o swoje skarby!!!!
zwolenniczka
/ 89.74.198.* / 2010-07-07 21:41
A ile dni w miesiącu pracuje?? chyba mniej niż Ty, prawda?
Nie gadajcie, że pracujecie po tyle godzin, bo to jest wszystko rozliczane i nikt w kwartale nie pracuje więcej niż pozwala kodeks.
A
akcje specjalne nie są co dzień!! Wszystko zależy od nastawienia!! A głupia mania Polaków - wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma!! Weźcie się do pracy!!! Będą wyniki, to nikt się nie będzie czepiał, a i każdy zarobi!!
ccccccccccc
/ 83.13.154.* / 2010-06-25 21:17
witam . mam pytanko ile zarabia starszy sprzedawca w boti ????
botinkaaaaaaaaa
/ 77.89.124.* / 2010-06-26 19:36
w boti jest stanowisko starszego sprzedawcy tylko zależy ile osób pracuje na sklepie
zarobki to 1800 na umowie
567
/ 77.45.51.* / 2010-06-26 18:32
w boti niema starszych sprzedawców bynajmniej u nas w naszym sklepie!!!!!
1989
/ 81.190.143.* / 2010-06-23 15:04
Witam. Mam pytanie odnośnie inwentaryzacji. pracuje w CCC 4miesiące i jeszcze nie wiem jak wygląda inwentaryzacja. Czy ktoś by mógl mi napisac?? Oraz czy musimy z własnej kieszeni opłacic braki?? Obawiam sie ze będzie tego bardzo dużo :(
1989
/ 81.190.143.* / 2010-06-24 11:45
Masz rację...dlaczego mamy ponosic odpowiedzialność za kradzieże skoro nie ma systemów zabezpieczających. Rozumiem za manko które może ktos zrobić ale nie za kradzieże. Aż się boje tej inwentaryzacji :(
Ja pracuje już 10 m-c w tej firmie. Najgorsze jest to jak zostałam przyjęta do pracy to cały poprzedni zespół został zwolniony wszystkie jesteśmy nowe a najgorsze w tym wszystkim jest to że nie została przeprowadzona inwentaryzacja............ Jak zapytałam o inwentaryzację to powiedziano mi iż będzie w swoim czasie.......... Więc teraz wszystkie braki spowodowane przez poprzedni zestół przechodzą na nas;( A nie stety kradzieży ciężko jest zapobiec jak dwie osoby są na sklepie i tłum klientów.... Osobiście uważam że większość braków to są kradzieże ...... i nie my powinnyśmy za to odpowiadać ponieważ firma nie zadbała o zabezpieczenia...co powinno być piorytetowe dla firmy... ile mogą kosztować atrapy kamer czy te lustra.... ;o) Panie Prezesie prosimy o zabezpieczenia przez KRADŻIEŻAMI ;o)
PORA
/ 89.239.75.* / 2010-06-25 21:55
Panie Prezesie proszę się postawić jak my się czujemy okradane w sklepie kiedy tłum ludzi zamieszanie hałas i okradają nas A MY PŁACIMY JESTEM ZATYM ZEBY BYŁY ATRAPY LUSTRA I JESZCZE RAZ LUSTRA .
Jakiekolwiek zabezpieczenie ułatwi nam pracę..... Tłum klientów każdy coś od ciebie chce a 2-ch sprzedawców na sklepie... i jak tu pracować jak na głowie jeszcze masz pilnowanie żeby nikt nic nie ukradł.... a jak potencjalny złodziej zauważy zabezpieczenia to może się wycofa.... A przede wszystkim Firma będzie mieć pewność ze ma zaufanych pracowników kiedy inwentura będzie minimalna a może dzięki temu okazać się iż nawet zerowa i będzie wszystko oki... A tak sklepy zawsze będą na minusie....i zawsze będzie jakiś butów brakować.... Myślę ze firmę stać na zabezpieczenia... Tylko jak przekonać Prezesa żeby poważnie i piorytetowo podszedł do tej sprawy .????
Cięty na debili...
/ 62.87.227.* / 2010-06-26 22:38
Wy jesteście niesamowici:)No jestem w szoku piszecie o atrapach i myślicie,że teraz nikt nie będzie wiedział,że to tylko...niby zabezpieczenie!!!Czyta to wiele ludzi,a Wy piszecie takie rzeczy?Jak macie tego typu sprawy to zwróćcie się do Ng2.Przemyślcie trochę swoje postępowanie...Pozdr.
zwolennik ciętych na debili
/ 89.74.198.* / 2010-07-07 21:46
No właśnie! Głupota ludzka nie zna granic!! To nie jest forum dla pracowników, tylko dla każdego!! Przepraszam, ale kto Was zatrudnił?? Ja na pewno nie chciałabym pracowników bez mózgu!!
karola1976
/ 188.33.220.* / 2010-07-08 01:25
Niestety, ale bez mózgu to są raczej osoby z NG2. Nie zależy im na dobrym pracowniku, tylko cele i cele. Wszystko fajnie, ale my z dnia na dzień tracimy motywację. A do przedstawicieli NG2 nie raz się zgłaszało różne rzeczy i co? I gówno.
Prawda jest taka, że pracujemy, bo o pracę ciężko, zwłaszacza w malych miastach, ale mało już mnie obchodzą kradzieże. A niech kradną, skoro firmie nie zależy to mi ma zależeć. Premii nie ma, nie ma z czego zabrać za braki inwentaryzacyjne.
Więc pytam się, kto traci na tym więcej? Oczywiście, że firma, kradną towar, pracownik zniechęcony itp. To kto tu jest głupi?
karola1976
/ 188.33.220.* / 2010-07-08 01:29
Aha, jak nam się nie chce pracować to odwalamy robotę, taka jest prawda. Na wielu salonach to widziałam. Nam się nie chce, bo nie widzimy sensu, nie obchodzą nas wskaźniki, liczby na paragonach, nie wciskamy torebek ani kosmetyków. I znów się pytam komu powinno bardziej zależeć, żeby było inaczej?
mysia100
/ 62.69.221.* / 2010-07-01 21:01
ZGADZA SIĘ BRAMKI W SKLEPACH TO TYLKO ATRAPY. KRADNĄ ILE SIĘ DA MY ZA TO PŁACIMY A PSEUDO ZASTĘPCA KIEROWNIKA WYCHODZI CO CHWILA NA PAPIEROSA I ZOSTAWIA NA 300M SKLEPIE JEDNEGO PRACOWNIKA. MOŻE CELOWO?
do mądrali-ciętego na........
/ 77.254.120.* / 2010-06-30 20:52
Wiesz co,piszesz ponizej "gówno wartą kierowniczkę"...RKS-ów w stosunku do liczby pracownikow jest mało i sądzę ,że często słyszą o przydziale zabespieczeń w poszczegolnych salonach-o prośbach z tego tytułu.....i co?? I GÓWNO Z TYM ROBIĄ !!!...to my mamy się zwracać bezpośrednio do NG2???...a DROGA SŁUŻBOWA???....znasz zasady??? ...wymyślili droge służbową ,żeby miec święty spokój....czyż nie prawda???...gdyby nie to-Ich telefon byłby czerwony od skarg i postulatów.....
Cięty na debili...
/ 78.8.23.* / 2010-07-02 08:08
"Gówno wartą kierowniczkę"tyczyło się to robienia godzin nadliczbowych a nie do zabezpieczeń kochana,bo na to ma wpływ na zabezpieczenia oprócz gderania nie ma wpływu,więc niech chociaż godzn pilnuje,bo to chyba może???Nie jestem mądralą,a może i jestem:)Chcę tylko Wam powiedzieć,że niektórzy mają nierówno pod sufitem,bo piszą brednie...w jakiej firmie macie wczasy pod gruszą???Wiele z tych problemów może wyjaśnić Wam KS,o ile macie konkretnego człowieka na tym stanowisku,bo ja mam:)A,że zastępca wychodzi sobie na fajkę i Was zostawia to nieodpowiedni człowiek na nieodpowiednim miejscu,może bierze przykład z kierownika,jeśli nie to poruszcie ten temat i tyle:)
tinkiewinkie
/ 188.47.102.* / 2010-06-30 11:28
moj zespol pare razy zgłaszal rózne pomysły co do zabezpeiczeń przed kradzieżami. przecież byly różne ankiety.... jak jestes cięty na debili to nie pisz na tym forum...:P < niestety nam pracownikom zawsze pozostanie lekkie upośledzenie po pracy w tej spolce...:P żart> hehe
Cięty na debili...
/ 78.8.22.* / 2010-06-30 19:14
Skoro ktoś z was uważa się za debila,to nie mój problem:)Chodziło mi o to,że każdy z nas chciałby mieć zabezpieczenia,to jest logiczne,ale zaczynamy pisac na forum o atrapach!!!Więc po co teraz firma cokolwiek miałaby nam montować skoro już pół Polski wie,że to atrapy???I jeszcze jedno,piszesz pare postów wyżej,że pracujesz od 8-22???Sorki ale gdzie tak jest,bo chyba warto by było coś z tym zrobić,a chodzić w ślepo z nadzieją,że kiedys Wam oddadzą te kilkadziesiąt godzin,zresztą nadgodziny muszą być odebrane w danym kwartale jeśli tak nie jest to macie gówno wartą kierowniczkę...i tyle!
duuuto
/ 91.94.111.* / 2010-06-30 21:31
No właśnie-gdzie tak jest-podaj konkretne miejsce.Napewno nie jest dzień w dzień od 8-22 !!! nie wierzę!! Może czasem się zdarzyć....i tyle
1989
/ 81.190.143.* / 2010-06-23 20:12
jezeli nie mamy praktycznie premii to jak bedą ściagać zapłatę???
karola1976
/ 109.243.92.* / 2010-06-24 16:36
Bedą ją ściągać bardzo powoli:)
a tak serio to nie mają innego wyjścia, bo tylko z premii mogą ci potrącić, tak jest w regulaminie. A w ogóle to jak Wam wyjdzie bardzo dużo to się nie martwcie, w najgorszym wypsdku jeśli masz jakąś inna robotę na oku to zmykaj z tej firmy, wtedy nie będą też Cię ścigać za inwentaryzację, czyli firma liczy się z tym, że nie odzyska tych pieniędzy. Głowa do góry, może nie będzie tak źle.
A swoją drogą to firma nie wie już na co wydawać pieniadze, na zabezpieczenia i inne ważniejsze rzeczy to kasy nie ma, a ten segregator wypasiony z instrukcjami to zbędny wydatek. No bo czego ja się mogę nowego dowiedzieć skoro na co dzień wzystko to robię o czym tam piszą? Że mam telefon odebrać po trzecim sygnale??? Jakiś półgłówek to wymyśla
duuuto
/ 79.162.33.* / 2010-06-27 20:27
A ja uważm ze ten podręcznik to super sprawa! To są standardy zebrane do kupy-i bardzo dobrze!!! Wszystko w jednym miejscu.Dla nowych pracowników to podstawa.Przecież nie sposób coś wyszukać w tych wydrukowanych na drukarkach instrukcjach czegoś o czym zapomniałyśmy.
32
/ 77.45.51.* / 2010-06-24 22:00
jak telefon odebrć po trzecim sygnale???ierwsze słysze ale jaja!!!hahaha!!!!!
karola1976
/ 188.33.231.* / 2010-06-25 09:59
No niestety tam są głownie głupoty a nie wskazówki, a muszę się tego nauczyć:) pewnie nie każdy miał możliwość zobaczenia tego wytworu, ale są tam instrukcje w stylu: dzwoni tel, podejdź do niego, podnieś słuchawkę, powiedz dzień dobry....itp. itd. 3/4 informacji do wyrzucenia z głowy od razu
booootiiii
/ 109.196.82.* / 2010-06-25 20:31
Co do kamer miałyśmy na sklepie zakupone ZA WŁASNE PIENIĄDZE I NA WŁASNY KOSZT ZAŁOŻONE!!!!!!! niestety jakiś głupek w firmie kazał je posciagać!! I jak mamy teraz pracować przynajmniej raz w tygodniu ginią nam jakieś buty i kto będzie za to płacił MYY o nie!!! A tak w ogóle to gdzie jest ta kwota którą nam odbijaja z pensji GDZIE ONA JEST WYSZCZEGÓLNIONA!!!!! cO Z TYMI Pieniędzmi zabranymi gdzie są pytam jakiegoś mądrego w tej firmie?? Co ida na cele harytatywne!!! Może mi ktos odpowie????
1989
/ 81.190.143.* / 2010-06-23 18:12
Niestety niewiele wiem na ten temat....dlatego nie wiedziałam czy dokładamy z własnej kieszeni i jak to jest rozliczane.
karola1976
/ 109.243.41.* / 2010-06-23 15:31
Skoro pracujesz 4 miesiące to masz już umowę na czas określony nie próbny - więc będziecie musieli zapłacić za braki po inwentaryzacji, potrącą Ci z premii, chyba że jej nie wyrobicie, tak jak większość z nas to wtedy nic Ci nie mogą zabrać od pensji podstawowej, a z premii zabierają chyba nie więcej niż 90% :) dobre nie?
W każdym razie nie zawsze opłacacie braki, bo jest zawsze jakaś kwota poniżej której to jest umorzone, oblicza się na podstawie utargów, ale to już powinien wam powiedzieć kierownik, skoro pytasz to chyba coś nie bardzo ciekawego masz kierownika
SZOK
/ 83.19.147.* / 2010-06-22 21:12
To co sie dzieje w tym sklepie ccc to normalnie wielkie nieporozumienie.Te dziewczyny nie maja nic z zycia chodzac na 10 godz. do pracy nie mówiac nic o przekładaniach sklepu bo wtedy godziny pracy wynosza12 i wiecej godz.Wydaje mi sie ze ta sprawa bedzie sie musiał zająć PIP i zrobic porzadek bo to jest chore co sie tam dzieje.Może wtedy kierownictwo zacznie szanować ludzi a nie jeszcze ich szantażować zwolnieniami i wymyślać dziwne żeczy prawda panie BOLEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
myk
/ 78.88.87.* / 2010-06-24 23:41
Wiesz co naucz się najpierw ortografii, bo nigdzie nie znajdziesz pracy. A tak poza tym to jak pracujesz po 10 godz. to na pewno niecodziennie, bo przekroczyłoby to normę do przepracowania w miesiącu. Więc nie strasz PIP-em, tylko zacznij w swoich godzinach wykonywać swoją pracę, to nie będziesz musiał zostawać po godzinach. Wypłata jest za pracę, a nie za ściemnianie i głaskanie kartonów.
SZOK
/ 77.254.123.* / 2010-06-23 11:55
A podobno MOBBING:zakazany i karalny??!!
hołhoł
/ 188.146.0.* / 2010-06-23 07:09
kurcze to co piszesz to szok!!!
owszem pracujemy po 12 godz. czy po 10 godz. ale kazdy idiota umi sobie przeliczyć godz. jakie ma w miesiącu miec do przepracowania. a wogule robisz 2 dni po 12 godz a potem masz 2 dni wolnego to o co ci chodzi jak ja mam isc na 9 do pracy i siedziec do 17 i nic nie miec z dnia i tak od przez cały tydzien to wole robic przez 2 dni po 12 i mam cały dzien potem wolnego wy jesteście jacyś psychiczni albo na prawde nie pracujemy w tej samej firmie. te głupoty które tu czynam na prawde mnie szokuja ok. zgodze sie z niktórymi rzeczami typu sprzatanie po godz. bo akurat to mnie najbardziej denerwuje a jeszcze o 21. 05 bo zapomne zamknąć rolete wlezie jakas k.... i siedzi do 21.30 i to mnie denerwuje a tam ze sklep trzeba przekaładać to jest mały pikuś moge to robić dziennie tylko szkoda ze juz tego nie robie.
wcześniej pracowałam w takiej firmie to nikomu nie zycze w tedy byscie sie wszyscy dowiedzieli co to jest za praca i szacunek bo akurat tego tam nie było leciało wszystko do pracownika k... ,ch..... itp. i też czlowiek robił po 10,5 godz od poniedziałku do piątku a czasami nawet w sobote niedziela była wolna tylko
pozdrawiam
skromna
/ 79.186.50.* / 2010-06-24 08:47
zgadzam się częściowo z 'hołhoł". Ja mam sklep dziewięciogodzinny .Wychodzę do pracy przed 10-tą kończę po 19-ej i nic z tego dnia nie mam. Wolałabym pracować 12 i mieć 2 dni wolne :)
Laseczki tragedia .... jakaś paranoja .... Zapłacili w końcu za niedziele handlową z marca..... Jakaś kpina za 5 h.... naszego poświęcenia. W rozpisce Ruma piszę że otrzymałyśmy do wypłaty 43,50 zł. ;o( uważam że to stanowczo za mało o gdzie odsetki za spóźnienie??..... ;o(
32
/ 77.45.51.* / 2010-06-22 19:11
zgadzam sie ja mam tak samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
3269
/ 77.45.51.* / 2010-06-22 19:14
tylko ja nie jestem pewna czy te pieniądze wogole zostały przelane na konto bo przy wypłacie nic nie było widać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
Ewkrka
/ 89.78.99.* / 2010-06-21 15:13
czy ktos moglby napisac ile zarabia sprzedawca w ccc na pelnym etacie? prosze o odpowiedz.
aji
/ 84.10.250.* / 2010-06-22 11:41
chciała bym dostać 1800 brutto,niestety płacą najniższą krajową-1350brutto(pracuję ponad 16miesięcy w ccc)
alola
/ 93.105.198.* / 2010-06-22 19:09
to chyba nie w tej samej firmie pracujemy! po co wprowadzasz w blad?! Sprzedawca zarabia 1800 zł brutto, tj. około 1300 zł netto.
Moze nie wiesz co to kwota brutto a co netto. Pozdrawiam
aji
/ 84.10.250.* / 2010-06-22 20:14
ja pracuje w ccc w Małopolsce i niestety tyle mam napisane na umowie netto to ja biorę 1 1 1007,07 :(
karola1976
/ 109.243.41.* / 2010-06-23 15:24
A masz chociaż pełny etat??? Bo kwota, którą podajesz u nas (mazowieckie) dotyczy etatu 3/4. Zwykły sprzedawca ma na całym etacie 1800 brutto, jak już pisałam 1340 zł do ręki.
Ale to i tak dużo za mało, bo odpowiedzialność jest spora, pracy też dużo, a jeszcze redukują etaty i fundusz socjalny o dupę potłuc
alola
/ 93.105.198.* / 2010-06-22 21:44
łódzkie: sprzedawca 1800 brutto, starszy sprzedawca 1900 brutto
aji
/ 84.10.250.* / 2010-06-22 21:59
to macie lepiej niż my,pozdrawiam
SIWUCHA
/ 78.88.85.* / 2010-06-23 00:17
CO TY OPOWIADASZ???????????!!!!!!!!!!!!
W CAŁEJ POLSCE SĄ JEDNAKOWE STAWKI I KONIEC.KROPKA.
aji
/ 84.10.250.* / 2010-06-23 20:07
niestety nie mamy takiej stawki jak Wy ,chociaż pracujemy na pełny etat,widać nie są takie same stawki-wiem co mam napisane na umowie.
aji
/ 84.10.250.* / 2010-06-22 21:59
to macie lepiej niż my,pozdrawiam
aji
/ 84.10.250.* / 2010-06-22 20:15
sorry cos mi komp szwankuje miało byc 1 007,07
alola
/ 93.105.198.* / 2010-06-21 18:45
sprzedawca 1800 zł brutto
karola1976
/ 109.243.215.* / 2010-06-21 21:52
czyli 1340zł "do ręki"
Jeśli masz inną pracę na oku to uciekaj jak najdalej od CCC i NG2. Będą Ci potrącać z premii za inwentaryzację, premii której praktrycznie nie da się wyrobić, nie dostaniesz bonów ani paczek na święta, chyba że popracujesz długo. Zapomnij o dofinansowaniu wczasów itp. A jeśki trafisz na kiepskiego kierownika to w ogóle sobie życie i nerwy zmarnujesz.
32
/ 77.45.51.* / 2010-06-22 19:13
z tym tez sie zgadzam ta firma wysysa wszystko co masz w sobie!!!!!!!!!!!!!ale ja nie mam szans na zmiane pracy bo mieszkam w małym mieśćie i to jest ten minus!!!!!!!!!
zawsze mówię to co myślę
/ 89.73.176.* / 2010-06-19 00:31
właśnie oszczędności przede wszystkim ! na wydanie poradnika jak sprzątać w salonie to znalazły się pieniądze, ale na pranie to już nie !wszystkie mamy w umowach - kasjer sprzedawca a musimy wykonywać wiele więcej prac niż jest to przewidziane w umowie. zostawać po godzinach za frico i najlepiej nic się nie odzywać to będzie git. a co ja jestem? sprzątaczka? elektryk,żeby żarówki wymieniać? po za tym nie zrobiono nam badań wysokościowych,więc nie mamy obowiązku wchodzić na drabinę wyżej niż 1 metr ( bo jak coś się stanie to firma się wszystkiego wyprze) za głupiego emaila nie przesłanego w terminie dają upomnienia a sami nie odbierają telefonu - bo i po co ? zazwyczaj dzwonią pracownicy, a ci są tylko po to , żeby tym na górze było dobrze. jeśli nie TY, to przyjdzie następna.
ccc-ówna
/ 80.48.4.* / 2010-06-19 22:40
u nas żarówek się nie wymienia....jak coś to przyjeżdżają z firmy i dokonują wymiany
Cięty na debili...
/ 87.105.100.* / 2010-06-21 14:06
No ja w tej firmie pracuje kilka dobrych lat i jeszcze nikt nie przyjeżdżał z firmy do jednej przepalonej żarówki:)Zresztą jak tej wyżej cięzko jest wymienić żarówkę to może każdy salon powinien mieć podnośnik na stanie to i do układania górnych półek by się przydał i kurze by się powycierało i witryny elegancko pomyło:)no może jeden podnośnik na miasto:)to już jest coś:)
skromna
/ 79.186.50.* / 2010-06-24 08:54
a ja się prądu boję i żarówek nie będę wymieniała i swoich bliskich też nie będę narażała. Mam dziecko i chcę jeszcze pożyć- elektryk to inny zawód wy tam wyżej :(
cececanka
/ 77.254.123.* / 2010-06-21 20:00
eeeeeeee.....no przesadziles gosciu-podnosnik rzecz zbędna,ale sprzątaczka na pelen etat by się przydała ,przynajmniej wiedzialaby za co Jej placa.....
papatki małolatki
/ 95.40.228.* / 2010-06-16 18:39
Oszczednosci,oszczednosci ,oszczednosci ida wielkie oszczednosci!! Pewnie wyłacznie na nas niewolnikach..a jak ,a co ,kto bogatemu zabroni!
holhol
/ 188.147.213.* / 2010-06-16 06:57
oj przepraszam znam jednego tkiego kierownika a dokładnie zastepce kierownika!
Laska jesteś świetna i mam nadzieje ze ci sie nigdy w głowie nie poprzewraca i zostaniesz taka sama nawet jak bedziesz kiedyś kierownikiem jestes swietna i miło mi sie z tobą pracowało mam nadzieje ze jeszcze kiedyś bedziemy razem pracować!!!!
myk
/ 78.88.87.* / 2010-06-17 21:53
co ty powiesz a są tacy, chyba nie u nas w szczecinie, bo wszyscy to bufony
myk
/ 78.88.87.* / 2010-06-17 21:54
holhol to do ciebie
holhol
/ 188.147.199.* / 2010-06-16 06:23
witam!!
dziewczyny i chłopaki tak na prawde to nie wiem po co wy sie kłucicie. powinniśmy sobie pomagać i sie wspierac w całym tym bałaganie jako ekipa sprzątająca cały ten syf a przez te forum to tylko sie bedziemy obrazać i jak ktos do kogoś bedzie dzwonic lub pisac e-maila to zwielkim wyrzutem. i praca sprzedawcy jest ciężka i kasjera bo kazdy ma jakis syf do posprzatania. a z tą zapracowaną to sie zgadzam tylko pod jednym kontem chodzi mi tu o kadre kierownicza czy to jest kierownik regionalny czy kierownik sklepu. tak na prawde to oni umią tylko rozkazywać bo wszystkiego co chodzi o firme to idzie sie na uczyc a gówno robią jak nie siedzą na socjalu to na fajce jub biegają po sklepach oni mają czas!!!!
a znowu kadra regionalna to lubi sobie posiedziec na gg lub na naszej klasie wczasie pracy a na sam koniec wystawią kartke A4 z uwagami i pojadą w p**** .Pozdrawiam was dziewczyny i chłopaki!!!
Jeśli chociaż jeden kierownki nie jest taki to zwracam jemu honor i przepraszam!!!!!!!!!
hihaho
/ 89.238.27.* / 2010-06-25 02:06
To ja przyjmuję przeprosiny :) jestem KS kilka lat mój personel się nie zmienia i nkit nie narzeka, zawsze powtarzam że w pracy nie trzeba sie lubić ale należy szanować bo wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
I pamiętajcie o jednym Drodzy Kasjerzy i Sprzedawcy, którzy tak jedziecie po kadrze kierownniczej - Wy kończycie pracę z chwilą wyjścia do domu - KS nigdy...
ksenia1010
/ 79.186.176.* / 2010-06-15 16:42
mam pytanko czy ktoś może orientuje się ko w firmie ng2 ma obowiązek wręczyć wypowiedzenie, kierownik regionalny czy sklepu.
Co by tu dodać:)
/ 78.9.113.* / 2010-06-15 20:11
Kierownikowi wypowiedzenie wrecza RKS,niższym szczeblom kierownik salonu.
papatka
/ 83.21.168.* / 2010-06-18 09:23
Cześć mam pytanie w jakim dniu przekazuje się swojemu kierownikowi wypowiedzenie na sklepie bo wiem ze w każdym sklepie jest inaczej raz w poniedziałki a w innych sieciówkach w soboty jeśli macie wiedze to podzielcie się ja musze podjąć prace inna bo przez to że nie mogę dopracować godzin finansowo jest nieciekawie szkoda bo praca spoko,prosze o jakieś wskazówki.dziękuje
ytrix
/ 93.157.112.* / 2010-06-15 09:00
ja od jutro zaczynam pracę w ccc i jak tam jest.... to dobry wybór ???
słyszałam od pracowników sie fajna jest to praca ale się człowiek na dźwiga
cccta
/ 89.79.31.* / 2010-06-14 23:15
plotka z firmy.... mają się pozbywać zastępców kierownika? ktoś wie coś na ten temat
kwiatyszek
/ 79.186.15.* / 2010-06-15 12:34
tak to prawda! do 4 lub 6 ludzi wystarczy tylko jeden kierownik zamiast zastępcy będzie starszy sprzedawca który będzie prowadził zmianę .
Co by tu dodać:)
/ 78.9.113.* / 2010-06-15 20:14
Trzeba własnie dodać,ze likwidowany jest etat zast.kierownika w salonach o małej ilości pracowników,podejrzewam,że przede wszystkim w salonach deptakowych.
ytrix
/ 93.157.112.* / 2010-06-15 08:58
na stronie pracuj.pl są co chwile ogłoszenia że zatrudnią kierowników co ccc
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.