Dwie rekomendacje podziałały na naszych kolegów zza oceanu. Szkoda ,że wydane w chwili gdy AT zaczynało wyglądać naprawdę dobrze. Teraz mamy sprzeczne sygnały i gać można na czuja.Ze względu na to, że natura ludzka nie zmieniła się przez tysiąclecia, gra na giełdzie wciąż jest polem wewnętrznej walki pomiędzy lękiem a chciwością.
Coś mnie tknęło ,żeby zostać na weekend jedynie z czystym ,,utargiem,, na CEDC i to okazało się trafną decyzją. Decyzją ,którą podjąłem ze zwykłej obawy ,że do poniedziałku na rynku wyskoczy jakaś nowa ,,europejska,, niespodzianka. Tyle ich ostatnio ,że nie pozostawanie z akcjami na dni wole od sesji pozostanie mi w nawyku jeszcze długo:)
Bo trudno być spokojnym z akcjami przez weekend jeżeli tyle w polityce i na rynku może sie wydarzyć. Nowy tydzień może być naprawdę gorący. Żeby jednak nikogo nie odstraszać od papierów tej spółki dodam ,że jeżeli spółka nie jest zagrożona bankructwem to w mimo wszystko w końcu zacznie się podnosić.Teraz naprawdę ,,leje się krew,, więc gdzieś w pobliżu może znajdować się ten cholerny ,,dołek,, , którego tak namiętnie niektórzy szukają.