Kupiłem mieszkanie od dewelopera nieco ponad dwa lata temu, niedługo mam podpisywać akty notarialne. Umowa przedwstępna nie była sporządzana w formie aktu notarialnego.

Deweloper ma "swojego" notariusza i u innego notariusza nie ma możliwości podpisania aktów (BTW świetny sposób na wyciąganie kasy od klientów).

Z kancelarii owego notariusza dostałem wycenę:

cena lokalu: 235 125 zł
Lokal:
Taksa notarialna -1.055,00 zł
Vat-242,65 zł
Opłata sądowa- 510,00 zł
Wypisy-848,70 zł
Łącznie za lokal -2.656,35 zł

cena garażu: 25 000
Garaż:
Taksa notarialna- 810,00 zł
Vat-186,30 zł
Opłata sądowa-250,00 zł
Wypisy-332,10 zł
Łącznie za garaż -1.578,40 zł

Wedle przepisów, które zdaje się weszły w życie na wiosnę tego roku stawki za taksę notarialną powinny być chyba niższe. Przepisy: Nieruchomości i Prawo - index

Według powyższych przepisów stawka maksymalna za taksę notarialną za garaż powinna chyba wynosić 1/2*(310 +0,02*(25 000- 10 000))=
1/2*(310+300)=1/2*610=305 zł za taksę notarialną za garaż, a nie 810 zł. A nawet jeżeli w przypadku garażu nie należy liczyć połowy stawki taksy, to wychodzi 610 zł, a nie 810 zł.

W przypadku lokalu natomiast 1/2* (1010 + 0,04*(235 125 - 60 000))= 1/2*(1010+700.5)=1/2*1710.5=855.25

Zrobiłem gdzieś błąd, te przepisy obowiązują jedynie w przypadku umów przedwstępnych podpisanych po 25.05.2012, czy notariusz chce wyciągnąć ode mnie więcej niż wedle prawa może (tj. jest zwykłym oszustem)? Bonusowe przychody i tak sobie kancelaria wraz z deweloperem zapewnili tworząc akty notarialne o monstrualnej długości.