GregoryHouse
/ 77.65.19.* / 2015-06-10 08:44
Przeciętnie inteligentny technik informatyk z małą smykałką do pisania programów byłby w stanie napisać taki system myślę, że w 3 miesiące z pełnym testem jednostanowiskowym. Później około 1-2 miesięcy na testy i poprawki do wersji wielostanowiskowej i wdrożenie. Koszt takiego oprogramowania bez wdrożenia nie powinien być większy niż 150-200 tys złotych. Samo wdrożenie trzeba by było wyliczyć osobno, bo to zależy od ilości osób biorących w tym udział, sposobie organizacji wdrożenia i innych czynności (dodatkowe poprawki - zakładam, że drobne). Niestety w zamówieniach publicznych szanse mają tylko: duże firmy, firmy z polecenia, względnie nowe firmy, które stać na "opłacenie" komisji przetargowej lub osób, które mają dostęp do ofer przed zakończeniem postępowania. Taka jest rzeczywistość. Proste systemy robi się na kolanie za miliony i nikt za to nie odpowiada, ponieważ większość ludzi nie zdaje sobie sprawy jak wygląda taka praca i wogóle z czym to się je. Zresztą samo przygotowanie przetargów publicznych w Polsce to kompletna paranoja i już na tym etapie jest patologia (nie tylko chodzi o łapówki ale również o to, że takie przetargi przygotowują ludzie bez jakiejkolwiek wiedzy).