Ceny mieszkań w 2013 roku spadną. Idą trudne czasy dla deweloperów?
Money.pl
/ 2012-11-29 07:53
32431542
/ 31.182.113.* / 2012-12-03 14:59
Marża developera wynosi 30-40% więc jest z czego schodzić. Polecam raport NBP.
pp7777
/ 46.238.82.* / 2012-12-03 00:29
a jaki developer wybuduje mieszkanie na wsi, w małych miejscowościach... to projekt dla ludzi w duzych miastach. "dziekuje za pomoc..."
niuniu wiesniak
/ 178.212.167.* / 2012-12-01 22:06
trzeba być debilem, żeby kupić mieszkanie za 200 000 w Warszawie.
czekajcie jeszcze rok, dwa, trzy, mieszkania będą za darmo - będą oddawać właściciele, żeby tylko nie płacić czynszów
w holandii sa mieszkania już za darmo
na śląsku już kożna kupić mieszkanie za 50 000 - chętnych brak - będzie jeszcze taniej.
pozdrawiam debili, którzy całe życie będą utrzymywać brzuchatych bankierów
tak,tak dobrze piszesz...
trzeba czekac,zdecydowanie czekac,najlepiej to czekajcie tak z 10-15 lat ,a w tym czasie wynajmujcie i splacajcie komus innemu kredyt,niech sobie inwestor zarobi,albo niech mu sie mieszkani splaca.
TYLKO PAMIETAJCIE !!! Trzaba CZEKAC!!! tylko nie zapomnijcie zaplacic za wynajmem w tym miesiacu bo juz pora :)
Oj glupi wy,glupi...
gostec
/ 130.255.152.* / 2012-12-26 01:11
Tak, tak juz w Amsterdamie są za darmo, w Berlinie już tez:)...
w końcu!! do tej pory były cały czas trudne czasy dla klientów, no to żeby było sprawiedliwie, to dobrze, ze się dowróciła teraz sytaucja
czy ty naprawde wierzysz w to co piszesz? Ze co? Ze beda dobre czasy dla klientow?
W jaki to niby sposob?
Bo ceny spadna? Oj obys sie nie przeliczyl.
Zgadzam sie ze teraz mozna negocjowac i zbic cene wyjsciowa.Tyle ze na tym koncza sie zalety dzisiejszych "dobrych czasow dla klientow".
Developer jak postawi blok i bedzie mial problem z pozbyciem sie mieszkan to juz tak szybko nie zacznie budowac kolejnego.To jest tylko biznes,im mniej beda mieli zyskow tym mniej beda budowac.Jak nie oddadza kasy bankowi za poprzednia inwestycje to nikt im nie da kasy na kolejna.Ten rynek sie w miare szybko reguluje.
a my ? jakie my mamy niby wedle ciebie opcje? WYNAJEM/KREDYT :( i tyle... 90% nie ma iinego wyjscia.
Albo drogo wynajmiesz ( i splacisz innemu kredyt ) albo drogo kupisz ( i splacisz wlasny kredyt ). Nie widze wielu powodow do optymizmu.
JUSTA437
/ 89.25.243.* / 2012-12-06 13:25
MIESZKAM NA ŚLASKI I JAKOŚ NIE SPOTKAŁAM SIĘ Z OFERTĄ KUPNA MIESZKNIA ZA 50.000 BO SAMA CHĘTNIE BYM SKORZYSTAŁA....
asdfghj
/ 87.105.187.* / 2012-12-03 09:20
te kwoty to w Euro?
henieck
/ 178.36.207.* / 2012-11-30 13:06
a jak się uwzględni inflację to ceny nieruchomosci spadły dużo więcej i przyszłe spadki (uwzględnieniając siłę nabywczą pieniądza)też będę większe niż tylko licząc nominalnie. Można liczyć, że w wielu miejscach ceny są już o połowę niższe niż w szczycie 2007/2008. Być może jeszcze rok-dwa-trzy i będzie można powoli myśleć o kupowaniu...
fgwdfgsdg
/ 212.160.147.* / 2012-11-30 10:29
"dla człowieka chcącego kupić mieszkanie, priorytetem jest jak najniższa miesięczna rata" - co za idiotyzm.. czyli innomy slowy 'priorytetem jest placenie takiej kwoty aby byc jak najdluzej niewolnikiem banku' no super :/
przynajmniej raz się odwróciło i idą dobre czasy dla klientów, jak to mawiają los nie rychliwy ale sprawiedliwy
prezesss
/ 178.235.62.* / 2012-11-29 21:47
czy ten artykuł ma spowodować wstrzymanie kasy przez chcących kupić mieszkanie na przyszłe lata, żeby rząd i banki miały jeszcze na kim żerować w cienkich latach kryzysu?
ananalityk
/ 77.255.30.* / 2012-11-29 20:57
Ceny mieszkań w 2013 roku będą spadać - no i dobrze ,mieszkań przybywa i będą tanieć jeszcze następne lata i żadne Mieszanie dla Młodych tu nic nie pomoże ani za rok ani za dwa .Spekulacja się kończy ceny się urealniają .Nagonka nic nie pomaga jelenie odstrzelone a reszta inwestorów czeka i pi.....oli te oderwane od ziemi ceny developerów i pośredników przykład -JWCONSTR cofnięte umowy i to bardzo spora ilość wycofały się nawet funduszowe spekulanty hehhe pewnie się ostro poparzyły rok temu i w tym roku na stosiku spekulacyjnym he he he
a to dla przypomnienia
/ 77.255.30.* / 2012-11-29 21:04
ananalityk / 213.238.107.* / 2012-10-05 21:18
+ popieram - neguję 0 usuń Zgłoś do usunięcia
DLA tych co nie rozumieją-jak wiadomo okres 2003-2008 to rozkwit budowlanki ,przyczyna jest prosta pokolenie wyżowe lat 80 gdzieś musiało zacząć mieszkać ogólna poprawa standartu życia i zwiększenie zasobności portfela rodzinnego także u starszego pokolenia spowodowało potrzebę posiadania czegoś wiece jak fury skóry i komóry czy plazmy .Oczywiście bankierzy to zauważyli i stwierdzili jak mają się budować przez 5-8 lat z własnych pieniędzy to dajmy im kredyty dobrze na tym zarobimy.Skwapliwie przegotowana podaż pieniądza na rynek automatycznie spowodowała wzrost zapotrzebowania na materiały budowlane,działki budowlane i fachowców co wygenerowało wzrost kosztów budowy i a co za tym idzie potrzebę wzięcia większego kredytu (pamiętamy ceny materiałów,ziemi w 2008r.i oferty kredytowe na 120% nieruchomości) .Takie działania to typowy przykład układania stosu spekulacyjnego na którym nie jeden potencjalny kowalski spłonie a także nie jedna firma budowlana i deweloperska .Oczywiście wytrawni gracze bankowi (szwajcarscy i żydzi) wiedzą dobrze że jak stos zapłonie to już tam ich nie ma bo się można spalić i poparzyć.Stos zaczął się w Polsce palić tak jak przedtem w Hiszpanii Grecji,Portugalii czy Włoszech.Jak pogorzelisko
zacznie przygasać to wtedy znów będzie warto inwestować w nieruchomości .
Łysy 25
/ 77.254.71.* / 2012-11-29 14:18
Nieco wyższe spadki cen w przyszłym roku zakłada Jarosław Jędrzejewski, analityk portalu RynekPierwotny.com. - W pierwszym i drugim kwartale mogą one osiągnąć pułap nawet do 10 procent, ale jeśli w połowie roku ruszy nowy program wspierający zakup mieszkań, to spadki wyhamują - uważa.
No to po co robić jakieś głupie programy.
Lepiej nic nie robić, poczekać aż ceny spadną i na jedno wyjdzie.
misiek874
/ 188.33.120.* / 2013-02-16 21:30
dlaczego mają wyhamować? :)
moim zdaniem nie po to w ostatnich miesiącach Rodziny na Swoim limity zakupu metra kw. były obniżane w końcowej fazie (w Warszawie) chyba do 6500 za metr. żeby teraz wystartować z nowym programem w limitach od 6500 czy 7000 zł.
Wystarczy że limity ustalą na poziomie 4000 zł i po sprawie:)
na początku wiadomo Polacy zaczną kombinować na swoją szkodę i będą płacić pod stołem np. 80 tys. za miejsce parkingowe po to żeby cena za m kw. zmieściła się w limicie, ale potem wszystko się wyrówna:)
a może limit ktoś wyliczy jeszcze mniejszy przecież koszt budowy jak sami piszecie nie jest
taki wysoki.
guru122
/ 83.22.45.* / 2012-12-03 14:36
A kto Ci karze z nich korzystać? Myśl nie ulegaj.
czupor
/ 89.67.247.* / 2013-01-03 23:04
tylko że pieniądze na te programy niestety nie wyrosły na drzewach, tylko wspólnie zrzucamy sie na dopłaty do droższych mieszkań...
Mam nadzieję że jeszcze bardziej zejdą w dół... być może już od przyszłego roku będę w końcu mieszkał na swoim... zobaczymy co przyszłość pokaże :)
dr5
/ 85.222.86.* / 2012-11-29 10:46
w Warszawie 37% poniżej 7000 - czyli Tarchomin, Białołęka, Rembertów - tereny oddalone konkurujące raczej z Sochaczewem czy Łowiczem.
Te ponad 60% powyżej 7000 + koszt wykończenia 2000 / metr to minimum 9000 metr.
To gdzie te spadki o której internetowe trole piszą od lat? tzn co z tymi powtarzanymi od dekady "za dwa lata" kiedy to mieszkania miały być po 2-3 tyś?
edek@@@
/ 5.173.87.* / 2012-11-29 13:06
2000PLN/m2 to kosztuje wykończenie kuchni. Jeżeli ktoś tyle wydaje na całym metrażu mieszkania, naprawdę poszaleje z najdroższymi materiałami np. typu drogie granity.
dr5
/ 85.222.86.* / 2012-11-29 22:22
pewnie, BMW można też kupić za 1000 zł, można również rozkoszować się kawą prima czy pławić się w luksusowych meblach BRW.
A co z cenami gruntów? Jakie są przewidywania?
dddq
/ 198.240.213.* / 2012-11-29 11:55
różnica nie leży w cenach ofertowych bo te stoją w miejscu, bo deweloperzy się boją je obniżyć. Różnica jest w cenach transakcyjnych. 3 msce temu rozmawiałem o zakupie mieszkania, po 10minutach z ceny ofertowej 480tys zrobiło się 415tys. jakbym poszedł teraz to pewnie do 380tys dałoby się zejść.
misiek874
/ 188.33.120.* / 2013-02-16 21:17
Tak to wygląda. Dziś (16.02.2013) byłem na targach mieszkań w warszawie oferowane ceny są wysokie na ochocie od 7 od 10 tys. na bemowie zaczynają się od 5 tys. ale jak mówisz że to ceny z kosmosu to od razu zapewnienie że na miejscu czyli podczas przystąpienia do negocjacji ceny można dużo utargować :)
pomyślcie co by się stało na rynku mieszkań gdyby z dnia na dzień spadły ceny oferowane np. o 500 zł czy przypadkiem wszyscy nie czekali by na dalsze obniżki?
o realnych cenach transakcji dowiaduje się niewielu:)
radek-1234567
/ 83.8.225.* / 2012-11-29 09:45
"Taki czarny scenariusz oznacza poważne problemy dla branży budowlanej"
dr5
/ 85.222.86.* / 2012-11-29 11:46
branża budowlana - czyli kilku deweloperów, którzy dawno wyprowadzili kasę i mają w d... czy te ich sp. z o.o. upadną czy nie. Pozostaje jeszcze kilkaset tysięcy ludzi pracujących w branży - głównie podwykonawców i ludzi biednych, słabo wykształconych z małych miejscowości co dla nich oznacza biedę.
Dodatkowo będą musieli zapłacić za niższe stopy i inflację.
Zdaniem niektórych dyżurnych kretynów forum to jest grupa docelowa która będzie kupowała mieszkania na "licytacjach komorniczych" hahaha
zxc12
/ 178.42.95.* / 2012-11-29 09:22
Realna Cena metra dziupli 2500zł + - 15% w zależności od lokalizacji,
W przeciwnym wypadku lepiej budować dom, większy komfort, tańsze utrzymanie itd itp
no jak tak patrzę po swoich znajomych, to mało kto decyduje się już teraz na zakup od dewelopera, wolą sobie sami wybudować, bo bardziej się opłaca po prostu
Jakub_sza
/ 195.187.100.* / 2012-11-29 07:53
Niech Państwo przestanie dopłacać do mieszkań to i ceny o tyle spadną...
Hopla
/ 194.251.119.* / 2012-11-29 09:53
W wolnorynkowej gospodarce częściowo sterowanej? Jak?
Zenek01
/ 87.119.46.* / 2012-11-29 11:26
Jeśli państwo chce pomóc to niech buduje TBSy itp. a nie wspomaga tylko banki współfinansując kredyty! a my biali murzyni, niewolnicy spłacajmy do końca naszego życia.
potwierdzam, niech państwo pomaga przez TBS-y, ludzie będą spokojniej żyli, ja nie wyobrażam sobie żyć zarżnięty kredytem. Mieszkam w TBS, a wolne środki odkładam bez spinania się, w tym roku kupiłem mieszkanie pod wynajem, blok z lat 60-tych ale świetna lokalizacja, sam się spłaca, a ja się nie patrzę z lękiem na stopy procentowe.
guru122
/ 83.22.83.* / 2012-11-29 12:53
Zgadzam się z przedmówcą. Na tym polega właśnie ten "wspaniały" kapitalistyczny system, którym całe rzesze Polaków zostały omamione przez zachodnią propagandę. System kapitalistyczny został stworzony przez garstkę bogaczy DLA tej garstki bogaczy. Cała reszta ma tyrać na ten system. Jedyne czego wielcy tego świata się boją to wymierzone przeciwko nim krwawe rewolucje i władza ludu.
trupek
/ 83.29.118.* / 2012-12-01 16:29
Większość ludzi, którzy są biedni, albo z trudnem wiążą koniec z końcem, robią w swoim życiu wszystko to co trzeba robić, zeby ich sytuacja nie uległa zmianie, a ściślej nie robią niczego, żeby ją zmienić, ale przyczyny, a najchętniej winnych takiego stanu rzeczy upatrują poza sobą. No bo przecieżnic nie można zrobić....
Łysy 25
/ 77.254.71.* / 2012-11-29 14:24
Problem w tym, że to co widzisz dookoła to NIE JEST kapitalistyczny system.
To pewna kaleka forma socjalizmu, gdzie nacjonalizuje się straty i prywatyzuje zyski.
Hopla
/ 194.251.119.* / 2012-11-29 12:24
No ale przecież tak ma być, w czym problem? Kto ma tyrać na panów?
Grupy interesów muszą się na kimś bogacić.