Forum Polityka, aktualnościKraj

Ceny mieszkań w górę. Deweloperzy ostrzegają przed zmianami w prawie

Ceny mieszkań w górę. Deweloperzy ostrzegają przed zmianami w prawie

Wyświetlaj:
nisza 29991 / 83.3.246.* / 2015-03-04 15:25
skąd wy bierzecie ceny w Gdańsku. Można kupic mieszkanie za 4100 zł . CO za bzdury wypisujecie
wtyka82 / 86.63.97.* / 2015-03-04 14:52
W końcu ktoś cwaniakom powiedział dość tego złodziejstwa !!
BRUM / 77.255.240.* / 2015-03-04 14:40
TE MIESZKANIA TO PARTACTWO, DAWNIEJ LEPIEJ BUDOWALI. KOLEJNY GŁUPI ARTYKUŁ ZEBY KUPOWAĆ. JA TEŻ KUPIE ALE W BERLINIE I TANIEJ...
sisley / 213.77.28.* / 2015-03-04 16:00
Jak budowano dawniej to widać dzisiaj. DZIADOSTWO!!!!
saam / 212.180.184.* / 2015-03-04 16:09
Jak budują dzisiaj, to będzie widać jutro. Superdziadostwo!!!!!!!!!
sisley / 213.77.28.* / 2015-03-04 16:12
Jak budują dzisiaj to widać dzisiaj. Nadzór budowlany i technologie jednak są na wyższym poziomie niż za czasów Gierka. Obejrzyj Alternatywy 4.
aaalle / 79.184.104.* / 2015-03-04 15:01
Popieram. Ten artykuł jest sponsorowany przez deweloperów.
realista / 89.72.128.* / 2015-03-04 14:40
BUUUUHAHAHHA BUUUUHAHAHHA BUUUUHAHAHHA BUUUUHAHAHHA BUUUUHAHAHHA BUUUUHAHAHHA CUDA CUDA OGŁASZAJA ...
WyjadacZ / 31.11.199.* / 2015-03-04 14:37
kocham... autostart po raz 18 tego samego wideo... macie nawalone we łbach... co za dureń ustawia wszystko na autostart....
Leoś / 93.95.90.* / 2015-03-04 14:30
Podnieście cenę 1m2 na 30 tyś./m2 i so-lorz kupi odrazu 20 miszkań. Po co czekać. Ten co zarabia nawet 3,5 tyś. na rękę i tak nie kupi bo po wpłacie raty co miesiąc "zęby w ścianę".
sisley / 213.77.28.* / 2015-03-04 14:20
Jeżeli ceny wzrosną to z powodów innych np.wzrostu wynagrodzeń czy wzrostu cen materiałów-bo to jest nieuniknione. Jeżeli RPP obniża stopy to mamy tańszy pieniądz i wzrost kredytów oraz popytu.Nie liczył bym na obniżki, chyba że chodzi o bloki budowane z wielkiej płyty.
K____M____N / 31.11.199.* / 2015-03-04 14:05
a propos w warszawie nadal ok. 90% inwestycji jest prowadzonych na zasadach z przed nowelizacji.. Deweloperzy nadal do końca marca dysponują pozwoleniami na budowę na starych zasadach, aż dziwne że akurat teraz..... i większość z nich nabija w butelkę klientów zapominając poinformować przyszłego nabywcę o tym że aktualna inwestycja wcale nie jest na zasadach po nowelizacji... Uważam, że nadszedł czas aby sprowadzić sytuację do normalności i zlikwidować 100%-200% marże deweloperów, nawet jak 90% z nich miałaby upaść. Dobrze wybudowane mieszkanie (nie dom) na działce będącej np. w dzielnicy Ursus, Bemowo, Ursynów wliczając średnią obecną cenę gruntu ok. 500 pln/m2 mieszkania oraz budując dobrze, a nie aby zmaksymalizować zyski można uzyskać cenę na poziomie ok. 3500 zł/m2. W takim przypadku mieszkanie 3-4 pokojowe ok. 80 m2 można byłoby spokojnie nabyć za ok. 250 tyś zł......... oceńcie sami czy wolicie zmowy deweloperskie, czy mieszkanie za 1/3 ceny......
Lukas_wawa / 88.156.130.* / 2015-03-04 18:30
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Zobacz jakie są ceny gruntów, nawet na Pradze Południe to 1000-2000

Chętnie "nabędę" wybudowane przez Ciebie mieszkanie 80m2 za 250.000 zł....
~~taki-jeden / 83.20.188.* / 2015-03-04 15:28
Pisze się "sprzed" a nie "z przed". No i mylisz marżę z narzutem. Marża nie może być większa niż 100% :))
robol budowlany / 5.60.32.* / 2015-03-04 14:24
Spoko, ale p****....siu, mieszkający z mamą ile ja wtedy zarobię?
lolek888 / 91.220.73.* / 2015-03-04 14:01
kto wam płaci za takie pier ... enie !!!
wopdo / 83.19.199.* / 2015-03-04 14:00
Deweloperzy i lobbyści (udający dziennikarzy) "ostrzegają" czytaj naganiają już od kilku lat. A ceny no cóż, portal jest ponoć biznesowy więc powinno być wiadome że są one wypadkową podaży i popytu a nie czasami naciągających artykułów.
blee / 178.36.133.* / 2015-03-04 13:58
Ceny nie poszybują w górę, bo rynek leży i kwiczy. Jest tyle mieszkań do sprzedania na rynku wtórnym, tyle domów i ziemi, że nie ma podstaw do szybowania cen (co najwyżej w dół). Takie artykuły są podłym działaniem bankrutujących deweloperów - tonący brzytwy się chwyta. Jak zaczną znikać banery z okien i płotów - mieszkanie/ziemię/dom sprzedam bezpośrednio, to wtedy można oczekiwać wzrostu cen.
sisley / 213.77.28.* / 2015-03-04 14:23
Jeżeli tak to dlaczego z drugiej strony mamy tak dużo osób bez własnego kąta. Rynek wtórny oferuje często byle co.
~~taki-jeden / 83.21.89.* / 2015-03-04 18:28
Jest też tak dużo osób, które nie mają Ferrari. Czekamy zatem aż cena Ferrari spadnie i będzie na nie stać każdego gołodupca! :)
eeeetam / 78.23.219.* / 2015-03-04 19:51
Mowa tu o mieszkaniu nie willi z basenem. Jednych stać na porsche,innych na skodę ...jeśli łapiesz o czym mówię.Według ciebie mieszkanie to ferrari ?
eeeetam / 78.23.219.* / 2015-03-04 19:51
Mowa tu o mieszkaniu nie willi z basenem. Jednych stać na porsche,innych na skodę ...jeśli łapiesz o czym mówię.Według ciebie mieszkanie to ferrari ?
~~taki-jeden / 83.21.89.* / 2015-03-05 13:13
I mieszkanie i ferrari kosztują podobnie. I jedno i drugie można zastąpić (ferrari zastąpisz przez komunikację publiczną, własne mieszkanie zastąpisz mieszkaniem wynajmowanym lub współ-wynajmowanym). Sam popyt to nie jest jedyny czynnik wpływający na cenę.
asdf888 / 213.222.200.* / 2015-03-04 13:56
Właśnie szukam czegoś dla siebie i na razie każda umowa ma haczyki. Ja mam płacić terminowo i praktycznie od razu, a deweloper może się opóźniać ile mu się podoba. Ja ryzykuję oszczędnościami życia i jeszcze większa kwotą, którą pożyczę - a deweloper niczym bo działkę wziął na kredyt, ma rozdzielność majątkową z żoną a kasę na wybudowanie bierze ode mnie. Więc może mnie wydoić, wyprowadzić pieniądze i spokojnie ogłosić bankructwo bo i tak wszystko co ukradnie ma jego żona.

W najlepszym wypadku będzie się opóźniał bo w umowie dostałem że odbiór jest 2 miesiące po terminie, który uzgodniłem. Co więcej - przekazanie kluczy jest kolejne 2 miesiące później. A później deweloper ma jeszcze 120 dni na ewentualne poprawki. Czyli śmiało może opóźnić oddanie o pół roku! Później też może się migać bo kara wynosi 0,01% dziennie a to tylko 2/3 raty mojego kredytu który już będę płacił - więc to ja będę się pocił a nie on. A z tego co wiem to nawet jak będzie opóźnienie to później deweloper mówi wprost, że albo klient podpisze rezygnację z odsetek albo on nie wyda kluczy. I obecnie nic mu nie można zrobić.

Taki rachunek zamknięty to świetny pomysł - sam bym coś takiego chciał, ale przez to że 90% Polaków nie czyta tego co podpisuje i ładuje się w obecne umowy to deweloper może wyśmiać moją prośbę o rachunek zamknięty. Znajdzie innego naiwniaka. Żeby było śmieszniej - to we wszystkich umowach, które w tym roku przeglądałem nie było nawet rachunku otwartego bo niby wszystkie inwestycje zostały wystawione do sprzedaży w 2011 (a mamy 2015). Przecież to jakiś żart!
Doradca Inwestycyjny / 31.11.199.* / 2015-03-04 14:21
Z naszych szacunków wynika, że większość inwestycji jest opóźniona o... 20 miesięcy. Wiele osób zapomina o tym, że zakończenie inwestycji - czyli doprowadzenie do stanu finalnego, zakończonego aktem notarialnym, to nie odebranie budynku - za co uważa deweloper. A więc bardzo często jest tak, że deweloper otrzymuje warunkowe pozwolenie na użytkowanie, ale nie ma jeszcze np. podłączenia do sieci energetycznej (mowa o podłączeniu docelowym, a nie na czas budowy), wodnej i kanalizacyjnej, nie działają windy (co spowodowane jest brakiem zgody z UDT), ani też nie została przygotowana całkowicie dokumentacja, a teren zewnętrzny przypomina raczej poligon lub wysypisko śmieci, a nie zapowiadane tereny zielone. Na całym terenie trwają prace budowlane i tak w zależności od pory roku trwa to jeszcze od 6 do nawet 18 miesięcy. Jak już to wszytko się uda.... deweloper jeszcze rok czasu zwleka z podpisaniem aktów.... dlaczego ? Gdyż na zakończonej całkowicie budowie i po sprzedaży 1 lokalu aktem notarialnym trzeba założyć Wspólnotę mieszkaniową i właściciele muszą pokrywać koszty... a tak deweloper zagarnia średnio za samo zarządzanie tylko 2,5 zł/m2 co miesiąc - podczas gdy rynkowe stawki wahają się w granicach 0,35-0,7 zł/m2... że już nie wspomnę o konserwacji i innych składowych. Zwlekanie oczywiście także jest na rękę ze względu na czas od oddania obiektu - temat gwarancji i rękojmi... ale to już inny temat
Budim....KS / 31.11.199.* / 2015-03-04 13:52
bzdura.. ceny mieszkań sukcesywnie spadają od 2008 roku (nie licząc załamania rynku), a patrząc na nadprodukcję złych mieszkań oraz wzrost wymaganego wkładu i kosztów kredytów wręcz ceny mieszkań spadną do normalnego poziomu. W chwili obecnej wykonawcy przy budowie 6-cio piętrowego betonowego monolitu do stanu deweloperskiego otrzymują ok. 2200 zł/m2. Jeżeli doliczymy koszt działki rzędu 500-1000 zł/m2 (w Warszawie) otrzymujemy cenę 1 m2 na poziomie 3500 zł. Dlatego niektórym deweloperom opłaca się sprzedawać 1m2 mieszkania w Warszawie (partnerom biznesowym, którzy przejmują Zarządzanie nieruchomością) w cenie ok. 4200 pln/m2.... Tak naprawdę to 1m2 mieszkania w stanie deweloperskim zbudowanego z lanego betonu (gorsze badziewie niż wielka płyta - taniej już się nie da budować) obecnie nie powinien kosztować więcej jak właśnie ok. 5000 pln/m2....... i tak będzie kosztować mieszkanie w 2017 roku :)
~~taki-jeden / 83.20.188.* / 2015-03-04 15:31
a czemu lany beton jest gorszy niż wielka płyta??? Raczej jest lepszy, bo jest bardziej trwały.
sisley / 213.77.28.* / 2015-03-04 16:05
mieszka w loku z czasów Gierka. Wtedy to było coś dostać mieszkanie po 20-25 letnim wyczekiwaniu w kolejce. Ta wielka płyta ma jeden problem-system łączeń co roku rdzewieje.
Lany beton i ocieplenie styropianem to najtrwalsze budownictwo. Tu nic nie ma prawa popękać przy dobrym zbrojeniu.
kokochanel / 78.11.129.* / 2015-03-04 13:49
Mogą być i po 10 tysi za m2 w Wawie a ja i tak wolę domek. Za 400tys mam super domek z materiałów dobrej jakości (150 m 2) a nie apartament 55 m2 ze ściankami cięszymi niż buda mojego reksia
hsyrre / 217.67.221.* / 2015-03-04 13:47
Niech deweloperzy nie narzekaja. Popieram UOKIK. Ludzie placa pieniadze swojego zycia czesto zadluzajac sie na 20-30 lat, a deweloper powola spolke z.o.o. tylko na budowe bloku, postep prac jest raportowany wiec dostaje czesc pieniedzy, a potem bankrutuje, spolka bez kapitalu bo ten uciekl do spolki-matki, a ludzie bez mieszkania i pieniedzy. Starczy juz tej samowolki. Za mieszkanie powinno sie placic jak jest gotowe, a nie finansowac deweloperowi budowe od dziury w ziemi...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
sisley / 213.77.28.* / 2015-03-04 16:19
Nikt nikomu nie wybuduje mieszkania za darmo. Jeżeli klient ma pewność że nie straci pieniędzy a budowa przebiega pod kontrolą inspektora i banku to taniej dla klienta jest płacić raty niż kupić mieszkanie finansowane w całości przez bank. Chodzi o prostą rzecz-ile będzie odsetek z lokaty na jakiej klient trzyma pieniądze a jakie odsetki płaci deweloper aby wybudować mieszkanie. Prawda jest taka iż nie ma praktycznie inwestycji finansowanych ze środków deweloperów.

Najnowsze wpisy