k aczordonald
/ 92.20.41.* / 2011-10-24 10:14
Sorki, moze rzeczywiscie nie wiesz.Dla przykladu Londyn.
przecietna praca za 1400-1500 GBP netto.
Wynajem mieszkania-kawalerki na dzis, to 550-600 GBP miesiecznie.
Czase z oplatami, czasem bez(200 kwartalnie za takie mieszkanie)
Kolega jest kawalerem wiec wydaje 100 GBP tygodniowo na zycie.Jezeli zywnosc kupujesz w marketach i przygotowujwsz posilki w domu, 100 GBP to nawet za duzo dla jednej osoby.Kupisz jeszcze bilet tygodniowy do pracy.
zalozmy ze kolega to taki odkladacz i nie chodzi w sobote do kina, czy knajpy., wiec zostaje mu 500GBP miesiecznie.Na dzis odklada 2500 PLN, a w Polsce nikt mu nie chcial dac nawet tyle za miesiac zarobic, chyba ze brutto i to w lepszej,dobrze placacej firmie.
Pamietajmy tez ze wiekszosc takich mlodych, nie wynajmuje kawalerki, ale pokoj za400GBP miesiecznie.
Przypomnij mi teraz ile bedzie mine kosztowac wynajecie kawelerki z oplatami w duzym miescie w Polsce, jak Warszawa czy Krakow.
Stawiam ze z oplatami pomiedzy 1000-1500 PLN.
A zarobki1500-2000 netto sa w tych miastach wsrod mlodych powszechne.Na co wiec zostaje, chyba tylko na zywnosc, a z biletem miesiecznym moze nie wystarczyc.
Od wielu lat mieszkam z rodzina w UK,wiec koszty utrzymania sa mi doskonale znane.
Dlatwgo tez ludzie caly czas wyjezdzaja z kraju, a prasa wUK podala w tym roku, ze znowu zwiekszyla sie liczba emigrantow z Polski.