acomitam
/ 79.186.21.* / 2015-09-04 08:40
W Polsce mamy de facto monopol dwóch producentów, którzy ewidentnie są w zmowie cenowej. Jeśli ropa to 40% kosztów w cenie paliwa i w czasie gdy baryłka kosztowała 120 USD cena litra 95 wynosiła 5,5 zł, to jak łatwo obliczyć teraz powinna ona wynosić około 3,5 zł. Doją więc te rafinerie Polaków ile się da, przy ochoczej akceptacji rządu. A potem się chwalą fantastycznymi wynikami finansowymi. Gdyby działały rynkowo, byłoby zupełnie inaczej. Jedyna rada - zlikwidować monopol Orlenu i Lotosu! Niech stacje zaopatrują się w paliwa, gdzie chcą i będzie OK!