Wysoka cena paliw w Polsce jest wynikiem polityki fiskalnej naszego antypolskiego i antyspołecznego rządu a nie cen światowych.

drozej i gorzej zarowno w cenach detalicznych jak i wartosci naszej zlotowki.Typowa Polska normalka , ceny w gore -zarobki w dol.

a pensje beduinskie od lat w miejscu...

Bo UE sama się załatwia cłami i podatkami pośrednimi wprowadzanymi do każdego importowanego towaru, bo musi zarobić na pensyjki dla takich jak Tusk i całą biurokrację, a nie zwraca uwagi, że w ten sposób niszczy własny rozwój i zwykłego Kowalskiego.

Ciekawe czy Belka stopy procentowe podniesie. Bo ostatnio tylko obniżył Nie wiem czy wiecie ale oprocentowanie np w PKO BP na koncie oszczednosciowym to 0,8% - podatek Belki tj. 19% niezle jaja. A to wszystko dlatego że jest deflacja podobno czyli wszystko tanieje. No więc jak to jest z tą ropą bo coś tu jest nie tak
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Amerykanie zatrzymali wydobywanie ropy, bo juz od miesiaca maja strajk w rafineriach i rope trzeba komus sprzedac,maja tez olbrzymie zapasy ( jakoby 600 mil beczek), nie interesuje ich bardzo importowanie ropy z Arabi i tez zaczynaja z tego obszaru swoje wojska wycofywac ( widac to po ilosci ich nalotow na ISIS), ich interesuje tania ropa z Wenezueli i Brazylii, nawet Nigeria ich juz duzo nie interesuje..to nie ich dollar tak wzrost, tylko Euro, poprzednio nadmuchane bedac spadlo), aby drogi import ropy lepiej finansowac ( moze ci ananisti( od anusa) zauwazyli ,ze w Euro cena nie tak bardzo sie zmienila..tylko prawie nikt euro nie chce, ( poza Unia sie rozumie)...wplyw dollara na zloty jest minimalny, Polska nie potrafi w strefie dollara prawie nic sprzedac, a wzrost dollara utrudni bardzo zycie krajom Ameryki Lacinskiej...mozna to doskonale po cenach produktow rolnych zauwazyc ( ich cena srednio o 5 % sie zmiejszyla), i tylko Brazylia posiada nowoczesny wlasny przemysl i bedzie im trudniej ich maszyny sprzedawac..gdyby przypadkiem cena ropy przez conajmniej 2 lata na poziomie 40-45 $ sie utrzymala i euro by do 1,1o $ wrocil i tam sie utrzymal, powoli ekonomia Unii by sie polepszyla i bylo by w koncu mozna bylo ta Unie wyremontowac..

nie rozumiem dlaczego u nas paliwo idzie do gory na zachodzie tzn niemcy,holandia i inne wciaz maja ta sama cene od kilkunastu lat! Zyjemy w dzikim kraju

tak, zaczelo sie nabijanie kasy bo moze barylka wzrosnie o 1 dolara a cena benzyny o 1 zlotowke, tylko barylka to nie jeden litr