Łowca lamerów
/ 78.30.103.* / 2012-05-05 18:14
Jest ładna pogoda, ludzie kupują autobusowe bilety miesięczne lub kwartalne, spada popyt na paliwo, więc spada jego cena. Przyznam, że nie doceniałem komunikacji miejskiej, aż do niedawna. Teraz wsiadam do niskopodłogowego autobusu na przystanku pod domem, wysiadam w centrum i nie muszę szukać miejsca parkingowego. Samochodem jeżdżę wyłącznie do hipermarketów i do miejsc gdzie autobus nie dociera. Efekt: zmniejszenie wydatków na transport o połowę i poprawa kondycji fizycznej. Pozdrawiam tych, którzy na mnie ostatnio mniej zarobili ;-)