W okradaniu Polaków na każdym kroku to króluje w Polsce J.M.Rząd i jemu podległe spółki. Jakikolwiek spadek cen surowców pochodzących z zagranicy (a zresztą i nie tylko) nie może być oszczędnością dla Polaka, bo byłby za bogaty !!!
Trzeba nałożyć akcyzę !!! , podnieść
VAT !! lub 20 innych pośrednich podatków od transakcji (obrotu = zakupu)już wcześniej opodatkowanymi pieniędzmi !!
Przecież wynagrodzenie za pracę w Polsce, biorąc pod uwagę kwotę wolną od podatku jest opodatkowane jednym z najwyższych w Europie podatkiem.
I teraz kupując za te już opodatkowane pieniądze płacimy następne podatki : akcyzę,
VAT , podatek od sprzedaży i kupna, podatek od darowizny jeżeli komuś damy te opodatkowane już przecież pieniądze. Jeżeli nie daj Boże kupimy coś za te opodatkowane podatkiem od wynagrodzenia pieniądze zapłacimy akcyzę w cenie,
VAT i ten przedmiot komuś damy, czy sprzedamy to znowu trzeba zapłacić podatek od darowizny lub od kupna-sprzedaży i tak do momentu aż cale zarobione pieniądze oddamy w podatkach !!!
Dlatego Państwo = politycy zawsze będą doić szarego Kowalskiego wmawiając mu że to dla jego dobra !!! Nie dziwmy się więc że olej czy benzyna nie staniały tak jakby się wydawało po spadku cen ropy i teraz rosną mimo że cena ropy zwiększyła się nieznacznie !! Chore Państwo tylko czeka aby zarobić na tym nakładając różne podatki a potem zdziwienie np: ze
VAT na alkohol się zmniejszył ?? itp.