Za dolara 9 miesięcy temu płacono 3,10 zł dzisiaj już 3,80 zł. To ze ropa taniała 50 - 60% to nie znaczy, że taka cena będzie na stacji. W paliwo są wliczone stałe elementy takie jak np. akcyza, podatek drogowy itp. , które nie maleją wraz ze spadkiem ceny ropy, tylko są stałe. Zauważ natomiast,że kurs dolara ma istotny wpływ. ( miesięcy temu baryłka kosztowała 100$ czyli 310 zł, dzisiaj kosztuje 60$, czyli 228 zł. Gdyby nie osłabienie złotówki to za tą baryłkę płaciłoby się 60$x3,10 zł = 186 zł.

Ceny paliw w porównaniu do innych krajów spadły jednak najbardziej. Polecam artykuł:

http://nafta.wnp.pl/paliwa-najszybciej-tanieja-w-usa,245214_1_0_0.html

dollar potanial, gdzie?
Problem w PL jest jeden, zaniedbalo sie srodki komunikacji publicznej tzw szynowej, aby miec mozliwosci na akcyzach paliw zarabiac...co na dluzsza mete, doprowadzi do upadku ekonomi..
dam przyklad, z Bytomia do Katowic, pokonywalem droge do pracy, duzo szybciej na rowerze niz Tramem, Autobusem, bo pociagu nie bylo, gdzie bym mogl tez rower, ze soba wziasc..Jeszcze gorzej BB-Katowice, aby 54 km przejechac potrzebuje sie ponad godzine, czyli sie traci conajmniej 2,5 godziny na dojazd do pracy, gdzie z Pavia - Milano sie tylko od 22 do 32 minuty traci...Como
- Milano 27 minuty,Alpignano-Torino 17 minuty,ale polscy ekonomisci tego nie widza, bo oni sluzbowymi autami jezdza...w Polsce bez auta, nie mozna prawie zyc...

W Szwecji mozna w Haelsingborg zyc, w Lundzie, Malmoe i tez w Kopenhadze pracowac i na odwrot...kazdy moze sobie taka prace znalesc, ktora najlepiej potrafi wykonac...

A miliardy wydane na;kieckowych;to skad sa brane?a jest tego duuuzo!

Też mi żal tyłek ściska, że płace na PIS, SLD, PSL i PO oraz pozostałych tam siedzących nygusów :-)
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/