W jednym tygodniu spadają, a w drugim rosną.
A te darmozjady wykorzystują zmiane każdej baryłki na minusie by podbić cenę. Naiwna giełda daje się nabrać na te gierki.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.