donek i kolesie rozwalili nasze emerytury, podnieśli podatki, VAT, jest drożyzna i inflacja... faktycznie żyje sie super!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Inflacja

"W Polsce w ciągu pięciu lat cena dolara wzrosła z 9 marek polskich w 1918 r. do ok. 6,4 miliona.

W tym samym okresie w Rzeszy Niemieckiej wartość marki niemieckiej do dolara zmalała z ok. 4,20 marek do 4,2 biliona marek za dolara (cena znaczka pocztowego w listopadzie 1923 r. wynosiła 500 miliardów marek).

W czasie kryzysu ekonomicznego na Węgrzech w 1946 r. miesięczna skala inflacji wynosiła 41,9 biliarda procent (odpowiadało to podwajaniu się wysokości cen co 15 godzin). U szczytu inflacji jeden znaczek pocztowy kosztował 20 kwadrylionów (jedynka z 24 zerami) pengö. Podczas wprowadzania forintów w sierpniu 1946 przelicznik z pengö wynosił 1 do 400 kwadryliardów (tysiąc kwadrylionów, jedynka z 27 zerami) pengö.

Jak twierdzi Centralny Bank Zimbabwe, roczna stopa inflacji w tym kraju wynosi 2,2 miliona procent przez co jest najwyższa na świecie. Miejscowi ekonomiści (nie powiązani z Centralnym Bankiem Zimbabwe) sądzą że inflacja w kraju wynosi nie 2,2 miliona ale nawet 7 milionów procent. Wg najnowszych danych z 9 października 2008 inflacja w lipcu 2008 podskoczyła do 231 mln. procent, podczas gdy w czerwcu wynosiła 11,2 mln. procent"


Do Zimbabwe jeszcze nam daleko....

podwyżka stóp nic nie da , podpsujecie cgodę na wzrost cen energii, gazu, benzyna go up.... i macie

Przecież nie od dziś wiadomo, że Belka to najbardziej lekkomyślny przewodniczący RPP. Komuch z krwi i kości (z legitymacją PZPR w swoim biurku) drukowałby pieniędzy ile wlezie, ale nie wypadało mu tego zrobić do razu, więc stopniowo zaniedbuje podnoszenie stóp. Zresztą nie tylko ja, ale i banki spodziewały się takiej inflacji bo dają najwyższe oprocentowanie od czasu posuchy kapitałowej w czasie kryzysu.

Inflacja delikatnie mówiąc to dodatkowy podatek,a bardziej dosadnie to haracz dla mafii rządowej.

No to cud !

Mam nadzieje, ze inflacja, to już syte babsko.