Dziadostwo czy nie, ale to i tak moja ulubiona linia lotniczna latająca po europie. Fakt, że zdzierają np. za bilety na święta, mają najbardziej absurdalną opłatę za płatność kartą (nie za transakcje tylko za "osobo-lot") itp itd. Ale ogóle stosunek jakość/cena tras mają nie do pobicia przez żadną europejską linię lotniczą. Taniej w UE to można tylko rowerem podróżować. Thot możesz sobie bojkotować ile chcesz, a ludzie i tak będą latać ryanem...

toalety i noszenia bagazu narazie nie wprowadzili, a ze dalo im to jakas forme reklamy to ich sprawa.

skoro limit bagazu jest okreslony w regulaminie, ktory akceptuje sie przy zakupie biletu, to dlaczego potem sie ludzie czepiaja? skoro jest 10 to 10, a nie 11 kg - proste.

place electronem bez problemu.

FR to linia dla osob, ktore wiedza jak kupic, kiedy kupic, jak latac i czego sie mozna spodziewac, nikt nie zmusza nikogo do latania FR, a latac bede, bo zadna inna linia (kiedys jeszcze robil to W6 -Wizzair) nie oferuje takich cen.

Tak przelew a czym innym jest transakcja za pomoca karty i to nie tylko kredytowej to nic innego jak przelew z jednego rachunku na drugi i w wiekszosci lini czy sklepow internetowych mozna z kart "debetowej" skorzystac tylko nie u nich. Karta kredytowa to poprostu kredyt zaciagniety poprzez centrum visa czy mastercard. Pozatym jezeli uzywasz kredytowki do wszystkiego to to powinienes wiedziec ze pobieranie oplaty za transakcie nia jest naginnaniem prawa koszty zwiazane z tego typu operacja ponosi sprzedajacy. Wszystko OK jezeli sa mozliwe inne formy platnosci u nich ich nie ma i to jest kolejna ukryta oplata i jak podejrzewam wyzsza niz rzeczywiste koszt transakcji.
Jakby nie patrzyl centusiostwo i slaba jakosc obslugi
a nowy prezes poprostu powli zniecheci ludzi swymi pomyslami do latania z nimi zreszta czesc wiekszych portow lotniczych juz przestaje poddawac sie ich terorowi cenowemu jak myslisz dlaczego likwiduja czesc polaczen z Stansted Warszawawy np ?

Skandaliczną sytuację przeżyłem na Stansted pół roku temu, kiedy pomimo 25 min. do odlotu Ryanair nie wpuścił mnie do samolotu. Byłem zmuszony zakupić nowy bilet, spędzić noc na lotnisku i odlecieć nastepnego dnia. Ryanair miał gdzieś, co się ze mną stanie (np. mogłem nie mieć karty kredytowej).

Ramy czasowe ramami cazasowymi nie chodzi o ostatnia chwile do odlotu pol godziny to szmat czasu a w artykule to niestety ewidentna wina ryanair i mm nadzieje ze wiekszosc ztych co nie poleciala na wakacje dostanie odszkodowania zgodnie z obowiązującym w EU prawem.
Poza tym te ramy czasowe to od 2 do 40 minut przed odlotem a internetowa odprawa nie zmieniła nic w obsłudze oprócz dodatkowej opłaty

Wbrew pozorom 30 minut to nie jest szmat czasu ...

na reklamacje odpowiadaja po miesiacu jak siekomus zachce, kretacze dlatego maja zysk