nic nie kumający
/ 91.208.150.* / 2015-11-03 13:23
Okoliczności wojny w Syrii wskazują na to, że świat globalnych korporacji zgodzi się na wyparcie chrześcijan przez islam, licząc na to, że z nim sobie ewentualnie w przyszłości też poradzi.
W tej sytuacji lepiej byłoby dla świata chrześcijańskiego mieć w obszarze religii przywódcę silnego, jak choćby JPII, a nie starego p******* łudzącego lud zgrzebną posługą w świecie w którym kazdy parobek ma furę i komórę.
Odnoszę wrażenie, że Franciszka doceniają głownie wrogowie kościoła. To źle dla chrześcijan.