Forum Polityka, aktualnościKraj

Chata Wędrowca. Kultowa knajpa w Bieszczadach pokazuje, jaki mamy problem z pracownikiem

Chata Wędrowca. Kultowa knajpa w Bieszczadach pokazuje, jaki mamy problem z pracownikiem

Wyświetlaj:
Realista / 87.206.96.* / 2016-04-02 11:35
Jaki piękny ale niepełny tekst reklamowy. Właściciele chcą przez pół roku zarobić na cały rok - wolno im ! Ale marzą o ściągnięciu fachowca kucharza za 3300 zł brutto, na pól roku, a potem gdzie pójdzie aby przeżyć pół roku ? Czyli jego zarobki to 1650 zł brutto w skali roku - a to juz takie podniecające nie jest. jako kucharz może wolałbym być na bezrobociu i na czarno dostawać te cudowne 3300 brutto przez pół roku. Bezrobocie to nie znaczy wyzysk, a 3300 zł i sezonowa praca to nie to samo co 3300 zł na pełny etat w stałej pracy. JASNE ?!
Realista / 87.206.96.* / 2016-04-02 11:42
Jako uzupełnienie - Czy za te niby 3300 zł brutto to tylko gotowanie przez 8 godzin czy też WSZYSTKIE prace przed i po gotowaniu, sprzątanie itp. np. przez 12 godzin ? Świadczenia chyba są, a plusem jest brak możliwości wydawania zarobków, chyba, że idąc na piwo z niedźwiedziami.
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:36
Proszę przeczytać ogłoszenie: https://chatawedrowca.pl/pracuj-z-nami-w-bieszczadach-bieszczady/
Pozdrawiam serdecznie. Ewa Żechowska/ Chata Wędrowca
ArianKo / 89.68.203.* / 2016-04-02 11:34
Co to za pracodawca z Koła? Jakieś namiary?
Maniac / 82.145.220.* / 2016-04-02 11:33
Dla mnie to wyglada jak artykul sponsorowany przez rzad lub opozycje. Ostatnie zdanie z artykulu: "Z badań demografów SGH wynika, że będziemy potrzebowali napływu rzędu 140 tys. imigrantów rocznie, by uniknąć ogromnych kłopotów z zatrudnieniem."
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Icio505 / 89.74.107.* / 2016-04-02 11:37
Dałbym jeszcze + razy miliard. Bo lemingi mogą nie zrozumieć tej tandetnej manipulacji......
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:35
Nie znam nikogo z rządu ale na wywiad z Panem Mateuszem chętnie się zgodziłam. Pozdrawiam serdecznie. Ewa
Lasowiak / 31.42.22.* / 2016-04-02 11:33
Ewo i Robercie żeby poczuć klimat trzeba być a nie mieszkać. Wy szukacie fachowców do hotelu a nie
ludzi z sercem do chaty. Tu nie chodzi o wykształcenie ale o klimat,
Lasowiak / 31.42.22.* / 2016-04-02 11:50
Nie rozumie Pani klimatu regionu.
Pozdrawiam Lasowiak.
Lasowiak / 31.42.22.* / 2016-04-02 11:50
Nie rozumie Pani klimatu regionu.
Pozdrawiam Lasowiak.
Lasowiak / 31.42.22.* / 2016-04-02 11:50
Nie rozumie Pani klimatu regionu.
Pozdrawiam Lasowiak.
Lasowiak / 31.42.22.* / 2016-04-02 11:50
Nie rozumie Pani klimatu regionu.
Pozdrawiam Lasowiak.
Lasowiak / 31.42.22.* / 2016-04-02 11:49
Nie rozumie Pani klimatu regionu.
Pozdrawiam Lasowiak.
mirka567 / 83.26.216.* / 2016-04-02 11:31
problem to jak ktoś tu napisał że samych magistrów mamy którzy by chcieli prace biurową a bary itp.są poniżej ich oczekiwań sama mam skończoną zawodówkę kucharz,potem technik technolog żywienia pracowałam w barze ale jak w między czasie skończyłam studia popracowałam w szkole na zastępstwo 3 lata to teraz 2 lata jestem bez pracy bo uważam że wrócić teraz do baru to poniżej godności
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:37
Praca w restauracji jest poniżej godności? Kto Pani tak powiedział? Pozdrawiam serdecznie
Ewa
jtjtjty / 89.76.57.* / 2016-04-02 11:31
Przestańcie ludziom wmawiać bzdury. Mam czterdziestkę, w życiu się napracowałam w różnych branżach i doskonale wiem ile ludzie potrafią dać z siebie jeśli przez pracodawcę są szanowani i opłacani uczciwie i w terminie.
Takiej pracy się nie rzuca.

Skoro więc pracodawca ma problem ze znalezieniem lub utrzymaniem pracowników to oznacza że coś JEST nie tak.
Może chodzić o złą atmosferę, nieprzewidywalne godziny pracy z brakiem gratyfikacji finansowej, o stres, ryzyko a niedoceniane przez pracodawcę, wreszcie o kiepskie lub nieterminowe wynagrodzenie i parę podobnych.
(Wtedy tworzy się zamknięte koło bo takiej pracy imają się tylko desperaci i na czasowo, przychodzą pracownicy coraz gorzej przygotowani i nastawieni, rotacja kadr jest dramatyczna i rozwala pracę firmy.
A wystarczyłoby czasem pilnować godzin pracy, zapłacić uczciwie, docenić pracownika, będąc na miejscu pracodawcy.)
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 12:05
Skoro nasza firma ma 24 lata to chyba jednak nie o to. Pozdrawiam serdecznie. Ewa Żechowska/ Chata Wędrowca
fisher78 / 77.254.123.* / 2016-04-02 11:30
Rzygać się chce czytając co jakiś czas te narzekania, że "szukałem pracownika, ale nikogo sensownego nie było". Mój znajomy "biznesmen" ma ciągle ten problem. Najpierw szuka na darmowy staż 3 miesiące do firmy gdzie pracuje i mieszka on i jego żona (co za zbieżność...), a potem płacze, że chętnych brak, albo że przyszli ludzie bez doświadczenia. Sami sobie dośpiewajcie resztę, czym to idzie...
Miki505 / 37.72.120.* / 2016-04-02 11:52
Chyba najbardziej trafny komentarz nic dodać nic ująć
Belcot / 109.196.114.* / 2016-04-02 11:28
W końcu każdemu wystarczy najniższa stawka, praca gratis w nadgodzinach i do tego zaszczytna praca 7 dni w tygodniu po 12 godz. Zauważcie, czy w budkach z lodami włoskimi są jakieś inne twarze w ciągu dnia i tygodnia? Ale czy pracownik zdaje sobie sprawę, jakie są koszty zatrudnienia 2 pracownika (wątpię, czy na etat) i koszty kupna mieszkań dla dzieci pseudo biznesmenów? Przecież oni nigdy nie mają pieniędzy, a są 3-4 razy w roku na wczasach za granicą z 20 osobową rodziną za pieniądze z funduszu socjalnego.
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:30
Proszę przeczytać ogłoszenie: https://chatawedrowca.pl/pracuj-z-nami-w-bieszczadach-bieszczady/
Pozdrawiam serdecznie. Ewa Żechowska/ Chata Wędrowca
sebastian 62 / 81.190.118.* / 2016-04-02 11:47
Przeczytałem i pytam co z urlopem wypoczynkowym , za co żyć od końca października do początku kwietnia ???
Jaka pewność , że będę miał pracę w następnym sezonie ?
karabasz / 83.23.220.* / 2016-04-02 11:28
Za taką stawkę mam pracę na miejscu, bez wyjazdu w góry gdzie ich i tak nie zobaczę bo tyrac trzeba od rana do wieczora. Po takiej pracy nic się nie należy (urlop, kuroń, itd.) , pol roku pracy za średnio 18 tyś. Czyli 1500 zł na mies., dlaczego 1500 bo po sezonie nie zlapisz pracy na kolejne pół roku więc cały zarobek trzeba rozliczyć na rok . Wniosek praca mało atrakcyjna dla desperata który chce dorobić pracodawcę , a sam się styrac jak pies za miskę żarcia.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Andrusza802 / 81.149.136.* / 2016-04-02 11:28
To niech dadza zarobic a jalmuzne za ktore tylko przezyje. Masakra
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:28
Proszę przeczytać ogłoszenie: https://chatawedrowca.pl/pracuj-z-nami-w-bieszczadach-bieszczady/
Pozdrawiam serdecznie. Ewa Żechowska/ Chata Wędrowca
a potem pisać o "jałmużnie"
leon121 / 95.160.155.* / 2016-04-02 11:26
Ja moje dzieci posyłam najpierw do Zawodówki , potem zaoczne Technikum. Na studia szkoda czasu. Nie stać mnie na dobre studia a poza tym i tak dzieciaki głowy za bardzo do nauki nie maja. A jak mają skończyć studia dla papierka to szkoda czasu.
Krzysztof277 / 109.206.211.* / 2016-04-02 11:47
Szanowna Pani Ewo, oferta przedstawiona w ogłoszeniu nie jest złą ofertą jak piszą tu niektórzy. Jest powiedzmy ofertą średnio dobrą. Ale.. z uwagi na sezonowość zajęcia zmuszona jest Pani konkurować z ofertami zagranicznych pracodawców, co z uwagi na coraz powszechniejszą znajomość języków obcych stanowi faktycznie finansowe wyzwanie. Wyjazd na czas określony do Pracy ma zazwyczaj cel zarobkowy. Z doświadczenia powiem, że na podobnych stanowiskach w Zjednoczonym Królestwie można zarobić np. w branży hotelowej: od 5500 PLN netto i więcej- kelner, od 7000 PLN i więcej - kucharz. I to również z darmowym zakwaterowaniem i pełnym wyżywieniem. Pracując 5 dni w tygodniu po 8 godzin. Nadgodziny tylko dla chętnych. Przy czym na stanowisku kelnera można zacząć również bez doświadczenia, a doświadczony kucharz zarobi znacznie więcej. Tak więc, nie umniejszając, ale trzeba wziąć wszystko pod uwagę. Mimo to życzę powodzenia i doceniam fakt transparentności oferty oraz fakt, że szukają Państwo polskich pracowników.
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:27
Szkoda, że zawodówek coraz mniej :( Pozdrawiam serdecznie. Ewa Żechowska
mininor / 5.226.73.* / 2016-04-02 11:25
dobre firmy i dobrzy pracodawcy nigdy nie szukają pracowników....
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:26
Bieszczady to jest biznes sezonowy. Proszę zapoznać się ze specyfiką regionu. Pozdrawiam serdecznie. Ewa Żechowska
Emigrant_IRL / 94.254.129.* / 2016-04-02 11:23
Praca na 6 miesiecy ??? NIKT z doswiadczeniem na takie cos sie nie zgodzi. Chyba ze dadza prace na 6 miesiecy a pensje beda placic przez 12 miesiecy. Stawka warszawska ? a ile to jest ? CZEMU nie stawka Niebiecka/Angielska/Irlandzka/Francuska przeciez ceny mamy takie jak na zachodzie a pensje 4 razy mniejsze. Pozdrawiam :-)
Polak mały / 93.105.62.* / 2016-04-02 11:23
Problem polega na tym że właściciel proponuje zarobki warszawskie a ceny w knajpie ma 2-3 krotnie wyższe niż warszawskie. Warszawskie zarobki za pracę sezonową mogą satysfakcjonować tylko studentów od czerwca do końca września. Panie Żechowski masz Pan 2-3 razy wyższe ceny w knajpie żeby w pół roku zarobić na cały rok życia ale nie martwisz się Pan za co przez pół roku przeżyje Pański pracownik? Zapłać Pan podwójną stawkę warszawską i będzie ludzi do pracy aż nadto! A czym od października do kwietnia ma żyć Pański pracownik? Pięknymi widokami? Wspomnieniami o przygodzie? Czy naleśników Pan mu nasmażysz na całą zimę? Nędzna próba reklamy knajpy. Nigdy już tam nie zajrzę.
Anatol 100 / 78.88.242.* / 2016-04-02 11:38
Polak mały zapomniał, że w takich miejscach jak Bieszczady, Czy Mielno nad Bałtykiem to faktycznie sezon. Jest sezon, prawdopodobnie będą osoby które chcą jeść. sezon się kończy i nie ma osob które chcą jeść. Tak było z folwarcznymi chłopami. była wiosna czas siewu, żniwa i wykopki. A potem umieranie z głodu. Panu chłopi folwarczni nie byli potrzebni, wiec mogli zdychać z głodu. Taki jest problem od setek lat. Jest sezon jest praca, nie ma sezonu pracy nie ma. Ale jeść się chce 365 dni w roku. wiec dlatego wymyslili fabryki caloroczne i wszyscy co mogli uciekli z prac sezonowych. Taki to już model prac sezonowych, gdzie robotnik moze byc tylko niewykwalifikowany. Dlatego bogaci wybieraja obszary gór gdzie przez inwestycje tworzy sie "market" całoroczny. Ale jedna chata 12 miesiecznego sezonu nie zrobi. Szkoda ale taka jest prawda. Sam walczę o przetrwanie, od projektu do projektu. Mam lub nie mam, a konkurencji przybywa.
Emigrant_IRL / 94.254.129.* / 2016-04-02 11:28
Zgadzam sie z opinia. Napisalismy podobny koment o tej samej godzinie/minucie. pozdro.
Polak mały / 93.105.62.* / 2016-04-02 11:50
Przeczytałem ogłoszenie o zatrudnieniu. Niestety dopiero po napisaniu pierwszego posta. Tam jest 12-15 pln za godzinę. I trochę pomyliłem się. Bo tak się składa że mieszkam pod Warszawą i powiem tylko tyle że do warszawskich zarobków to jeszcze ho ho.Kucharz jak w Warszawie nie dostanie na rękę 6000 pln na mc to nie robi i tyle (mój szwagier jest dobrym kucharzem i zarabia sporo więcej). A sprzątaczka czy kelnerka w Warszawie poniżej 3000 też nie pracuje. I to wszystko przy stałym zatrudnieniu przez cały rok (szwagier pracuje w hotelu). Proponowałbym tym Państwu trochę zejść na ziemię bo za 12-15 pln na godzinę to dziś w warszawie pracują tylko emeryci w tzw. ochronie.
Ewa Żechowska / 83.3.88.* / 2016-04-02 11:25
Dziękujemy za wyrażenie opinii. Pozdrawiam serdecznie. Ewa Żechowska.
andrzej1520 / 109.125.16.* / 2016-04-02 11:22
jak zaplaca 8.5 Euto na godz.to zaraz beda chetni
Emigrant_IRL / 94.254.129.* / 2016-04-02 11:35
8.5 Euro na reke, na czysto i to kelnerce kelnerowi. Doswiadczonemu kucharzowi z 12 euro i MOZE, MOZE sie znajdzie chetny, chociaz problem to dalej te 6 meisiecy.

Najnowsze wpisy