No nie wiem, ja mam inne metody. Nie wyszło i nie poszło jak chciałem to odcinam się czym prędzej (tutaj straciłem tyle ile prowizja dla DM bo sprzedałem w cenie zakupu) i obracam gotówką gdzie indziej. Nie będę siedział i się rozwodził czemu tak a nie inaczej i mroził kasy i patrzył jak topnieje szybciej niż lodowce. Przyjdzie czas to się znów kupi.
Nie sprzedaje się też akcji po 0,53 w momencie kiedy są na giełdzie po 0,58, w momencie jak sprzedali za te pare mln nieznanemu podmiotowi.
Wiedzieli coś czego my nie wiedzieliśy i uciekli z kasą nim dupnęło. A teraz to już domino, bo cena powinna dawno wyhamować tylko ludzie chcą się pozbyć papieru bo są zdezorientowani, a nie ma nic gorszego od tego prócz paniki.
W końcu się zatrzyma i odbije ale kiedy? przy jakim kursie? miast siedzieć i się rozwodzić było sprzedać i pójść na inną piaskownicę ;) szczególnie że na tej nie gra się fair, coś jak gastae gdzie przy kursie 1,2 ci emitują
akcje po 0,4 i rozpier....ją imprezę i teraz też dna nie widać.