acomitam
/ 83.11.115.* / 2009-03-27 09:25
Plany powołania nowej, ponadnarodowej waluty i centralnego ciała do jej kontroli istnieją od dawna i tak się jakoś składa, że są ściśle powiązane z planami pewnej nacji, o której tutaj głośno nie mówimy, wprowadzenia nowego porządku światowego, w którym przedstawiciele owego wybranego narodu sprawowaliby władzę, reszta zaś, w tym oczywiście Chińczycy, robiłaby za niewolników. Światowy pieniądz jest kluczowym elementem tego planu. Takie projekty zgłasza od lat znany finansista, "filantrop" i kanciarz G. Soros, wspominał o tym kilkakrotnie prezydent Francji N. Sarkozy (też z najprzedniejszego korzenia), nawoływał G. Brown, premier GB. Ciekawe czy Chińczycy daliby sobie rady w konfrontacji z wybranym narodem, o którym tutaj głośno nie mówimy?