Chiny ostrzegają: To nowa zimna wojna
Money.pl
/ 2015-10-13 17:46
jacek933
/ 89.69.245.* / 2015-10-14 22:30
Nie jest to oficjalne stanowisko Chin w tej sprawie; a tak na marginesie naloty na Syrie jak pamiętam zaczął Izrael, później Jordania i Turcja a dopiero teraz Rosja.
farmerr
/ 89.73.214.* / 2015-10-14 15:08
zajmijcie się problemem tego, że MILIONÓW kobiet wam brakuje, to po pierwsze... po drugie - zajmijcie sie swoim krajem - 1 miejsce w liczbie wykonanych egzekucji skazanych na śmierć, tam czape dostaje się nawet za oszustwa podatkowe
fooky
/ 27.38.114.* / 2015-10-14 11:11
Zimna wojna wszystkim była na rękę
To dzięki niej mamy satelity i postęp... To ona napędzała postęp i kasa się zgadzała.
Współzawodnictwo zawsze mobilizowało.
A jego brak rozleniwia - co widać wyraźnie patrząć na ostatnich 20 lat tfu "cywilizacji"
tadeusz703
/ 212.109.164.* / 2015-10-14 20:31
ta i dzieki Reganowi w Polsce było 380 % inflacji, dziękuje
jo44
/ 89.67.115.* / 2015-10-14 00:57
To się już dzieje, WW3 za parawanem wyimaginowanej ISIL ISIS. Za parawanem i na realnym poligonie SYRIA ganiają się SU z F1x...
PS czekamy na lądową interwencję pokojową Chin. Nikt, nikt o zdrowych zmysłach nie będzie próbował nawet walczyć z CHRL - i mamy pokój na bliskim wschodzie, chociaż goralom, z golan to nie na rękę będzie..
smokd
/ 89.64.200.* / 2015-10-13 20:18
Chiny nie mają tam interesu. USA, UE i Rosja już tak. Oczywiście największe ma USA I UE. Powalają "reżimy" w Libii czy Egipcie chodź tam to i tak bajka w porównaniu z tym co "rządy" Arabii Saudyjskiej czy ZEA. No ale reżim to oznacza władzę która nie chce być wasalna wobec anglosasów, a rząd to termin dla władz które są wasalne wobec anglosasów.
naprawę tego całego chorego układu trzeba zacząć od naprawy pojęć
Piada
/ 5.172.252.* / 2015-10-13 17:46
Chiny jak to Chiny oficjalnie są zmartwione a prywatnie radocha, że konkurenci pokazują swoje mocne i słabe strony, może przy okazji kupią rozbity lub zagubiony sprzęt wojskowy i zdobędą nowe technologie wojskowe
kola608
/ 88.220.49.* / 2015-10-14 09:07
Chiny powinny cieszyć się z taniej ropy, której ceny są windowane po wejściu Rosji do Syrii. Rząd w Pekinie powstrzyma konflikt dopiero kiedy będzie się to opłacało ich gospodarce. A powstrzymanie konfliktu może polegać na wpłynięciu na władze w Rosji - kiedy formuła syndykatu (FSB i GRU) rosyjskiego się wyczerpie i przestanie być potrzebna rządowi w Pekinie. Obawa Chin, przed doświadczeniem jakiego nabierze rosyjska armia może być decydująca i przyśpieszyć proces pokojowy.