pablo55
/ 82.210.184.* / 2010-04-18 12:28
A ja mam wrażenie, że najważniejszym punktem pogrzebu jest wykreowanie słabego prezydenta PiS na świętego. I nie piszę tego między wierszami, tylko wprost. Nawet Pan Bóg nie mógł już na to bizancjum i pokłady hipokryzji patrzeć i zesłał wulkan, aby choć trochę urealnić znaczenie zmarłego prezydenta.