Czytam ponizsze i widze ze zaslepienie nie ustepuje!
Tylko tak dalej - niech MPL nazywa kazda dyskusje awantura, a forumowicze wyzywaja kazdego kto ma inne poglady - daleko nie zajedziemy, ale moze Komorowski wygra wybory, a dalej chocby potop - w razie czego wezwie sie Czrezwyczajke Chamstwa Politycznego - Palikota, Niesiolowskiego i paru innych!

Jak widać, to wg głąbów w Indiach żyją indianie.
Czas najwyższy odebrać ster banku tym oszołomom od pisuarów. Dosyć rządów tych nieudaczników.

Jak bedziesz miał taką gospodarke jak Niemcy czy Norwegia to takze możesz porzucac euro. Polska jest niestety w innej sytuacji.

Co ty chłopie piszez? Pokaż mi ten zapis. Natychmiast! Musisz być jakims ekonomista po szkole TVN-u, co? Jakie zyski? Przeciez rezerwa to tylko efekt róznicy kursów walut, nawet jeśli byłyby faktycznie jakieś zyski uzyskane to wara od tej kasy - NBP potrzebuję jej na ochronę złotówki i koniec. A tutaj masz słowa Twojego guru z 2003 roku zdaje się:
"...Przepisy Europejskiego Banku Centralnego nie przewidują, żeby można było emitować pieniądz po to, żeby w sztuczny sposób zwiększać dochody budżetu" - powiedział Balcerowicz dziennikarzom.
Balcerowicz dodał, że ten sposób wykorzystywania rezerwy mógłby zaszkodzić stabilizacji cen.
"Nie wyobrażam sobie, aby mając już stabilizację cen mielibyśmy ryzykować w ten sposób" - powiedział Balcerowicz.
Niektórzy politycy od dłuższego czasu postulują rozwiązanie części rezerwy rewaluacyjnej i przekazanie środków z niej do budżetu.
Faktycznie oznaczałoby to jednak dodruk pieniądza, gdyż rezerwa obecnie jest zapisem księgowym, a nie faktycznie istniejącym aktywem.
Sejm będzie w czwartek głosował poprawki Senatu do zmian w ustawie o NBP, które dostosowują polskie prawo regulujące zasady funkcjonowania banku centralnego do standardów Unii Europejskiej. W trakcie prac w sejmie i w Senacie odrzucone zostały wszystkie zapisy, które umożliwiałyby rozwiązanie rezerwy rewaluacyjnej na finansowanie deficytu budżetowego..."
I co Ty na to ? Poza tym, zwiększenie rezwery było juz planowana bodaj za PIS jeszcze ...

Balcerowicz pomagał gospodarce???Nigdy nie trafił w cel inflacyjny. Prowadził tylko restrykcyjna polityke,czyli wysokie stopy procentowe. A pamietasz moze Jak Balcerowicz studził gospodarkę. Pamietasz jak ją wystudził?? A popatrz za okres skrzypka.jak nie wielkie sa te odchylenia a większości sa w zakresielonym celu inflacyjnego

A jak myślisz na czym NBP zarobił te 4 mld.

Rzad wszystko sprzeda i NBP sprzeda. Nic nie zostanie.
Widzisz ile KGHM zamierza wyplaccic dywidendy??

I czyja ona bedzie budzetu panstwa. Ile budzet panstwa ma obecnie udziału w KGHM ??

A pko , a pkpbp i wiele innych.

Budzet bedzie coraz wiekszym dziadem.700 mld. długu.
To są właśnie poczynania tych autorytetów Typu balcerowicz i spólka.Ze sprzedali wszystko za bezcen.Z Giera się smiali, choc jego rzady nie były
w pełni suwerenne i w dużej mierze zalezne od ZSRR..

A nie lepiej policzyć ludzi mających kredyty w walucie i porównać do liczby ludzi zarabiających na eksporcie.

Mylisz się, za krótkie było to duże osłabienie się złotówki aby dało się realnie na tym zarobić, oczywiście lepiej jak jest słabsza złotówka, ale takie ruchy jakie były rok temu były bardzo niekorzystne. (dla firm eksportujących ideałem były sztywny kurs na poziomie np 4zł za 1EUR).
Tak tylko, ze NBP miał spore rezerwy i mógł część sprzedać po kursie blisko 5zł za 1 EUR a potem tymi złotówkami bronić kursu przez nadmiernym umacnianiem się złotówki, byłoby to z korzyścią dla gospodarki a także dla ilości rezerw, która dzięki takiej operacji by się zwiększyła.

Przypomnę, ze rok temu rząd był krytykowany, ze próbuje walczyć o złotówkę mimo iż nikt nie dawał mu szans na wygranie tej walki, jak dziś widać, jednak rząd miał rację a nie pseudo eksperci.

bo teraz kasa POtrzebna jest IM a nie jakimś pisorom.

A może REZERWA SPEKULACYJNA?