Z taśm opublikowanych w TV Republika ewidentnie wynika, że Kulczyk kupując
akcje po 29,5 zł wiedział, że to cena minimum dwukrotnie zaniżona i należy po sprzedaży Ciech spodziewać się wzrostu akcji do około 75 zł, ot i cały szwindel, jak piszą w artykule bez wzrostu sprzedaży nastąpił wzrost wartości. Jak widać nie zależało to od zarządzania ani Kulczyka, tylko od kretów zaniżających wartość państwowej spółki.