Ciemne strony Euro 2012 - kto straci na igrzyskach
Money.pl
/ 2007-04-20 13:11
typowe dla nas narzekania mają jednak wiele sensu ale są myśle i sposoby by temu zaradzić
bardzo mnie trwoży skład komitetu organizacyjnego euro 2012
wielu polityków chcą sławy i chwały a jak na złość nie widać prawie fachowców od organizacji tego typu imprez fakt pozostana drogi stadiony i żeby tego nie zaprzepaścić przydało by sie aby zostało też euro zamiast złotówki i wtedy sądzę że straty były by niewielkie
Wierzbicki
/ 194.9.53.* / 2007-05-14 16:48
Wszyscy zachwycają się wielkim zastrzykiem dla gospodarki jakim jest euro 2012. Między innymi rolą NBP jest schładzanie gospodarki w fazie wzrostu gospodarczego. Robione jest to po to aby nie dopuścić do zbyt wielkiego doła, który potem musi jednak przyjść - im szybszy wzrost tym szybszy potem spadek a ta huśtawka to zwykły cykl koniunkturalny. Będziemy budować drogi - super, będziemy budować stadiony - też super pod warunkiem, że potem ktoś będzie potrafił wykorzystać taką bazę. Będzie się też rozwijać baza hotelarska, restauracje i ogólnie cała infrastruktura turystyczna. Co jednak potem? Pozostanie sporo firm, które nie będą już miały co robić i będą zwalniać pracowników. Pozostaną hotele i knajpy, do których nikt nie będzie chodził. W efekcie wcześniejszego wzrostu zapotrzebowania na pracę wzrosną płace ale i ceny. Po tym bumie gospodarczym nikt cen nie obniży a wiele osób straci pracę bo nie da się utrzymać tak dużego (sztucznie wywołanego) wzrostu gospodarczego. Wielkie pole do popisu dla Rządu. Teraz i jeszcze przez parę lat będą odbierać laury a co potem? Najmądrzej będzie oddać władzę i zrzucić winę na następców bo nie wierzę, że ktoś sobie z tym poradzi.
zet
/ 89.228.21.* / 2007-05-04 18:54
Co za banda matołów. I to są ekonomiści?! Ceny wzrosną tylko w budownictwie (i tak by wzrosły bo budować trzeba)... i chyba tyle.
Rację mają jedynie co do rozpasanego budżetu.
8848
/ 212.244.72.* / 2007-04-25 00:06
Ciemni to Wy wszyscy jestescie. Z takim typowo polskim, pesymistycznym podejsciem sami siebie skazujecie na zaglade. Nigdy sytuacja nie jest na tyle zła żeby nie mozna jej bylo wykorzystac.
Palermo
/ 87.205.183.* / 2007-04-27 18:47
Oczywiście, że trzeba to wykorzystać!! Ale znając polski naród wykorzystają to tylko osoby, które wiedząc jak zrobić kolejny przekręt na inwestycji związanych z Euro 2012, żeby zarobić kolejny milion (oczywiście z naszych podatków).
Nie piszcie, że to nie prawda, bo korupcja i przekręty to nasza tradycja narodowa. A znając życie, kolejna partia rządząca po Euro 2012 zamiast zajmować się pożytecznymi rzeczami to będą szukać tych przekrętów zrobionych przez ich przeciwników i odwrotnie (patrz IV RP) .
niemalze zaglada dla naszego kraju, a po mistrzostwach bedziemy sie zywili lesnymi jerzynami, o ile wogole przezyjemy
Rex_01
/ 89.79.83.* / 2007-04-23 19:19
Wszyscy stracimy na igrzyskach!!!
Zarobią nasi skorumpowani pośrednicy i firmy zagraniczne jako że nasze poważniejsze firmy budowlane zostały wykończone przez politykę Balcerowicza, mimo że kiedyś mogły swobodnie konkurować z zagranicznymi!
Materiałów budowlanych brak bo wszystkie cementowie i inne przedsiębiorstwa budowlane poszły w obce ręce a dziś ich produkcja jest ograniczana przez Eurobiurorację i limity produkcji gazów cieplarnianych, szczególnie niskie dla Polski!!!
albea_
/ 193.111.166.* / 2007-04-23 11:05
Rozumiem, ze rzad po wybudowaniu stadionow, itp. podziekuje pracownikom z chin, rosji itp i odesle ich do domu. Mam nadzieje, ze nie bedziemy mieli podbnych problemow jak Francuzi
miłek
/ 80.238.108.* / 2007-04-22 19:55
Media uprawiają ogłupiającą propagandę pt."Ile to zarobimy na mistrzostwach".A prawda jest taka jak w powyższym artykule. Wszyscy zapłacimy słono za możliwość nachapania się przez skorumpowanych działaczy z PZPN - u.
RalphJagens
/ 87.205.136.* / 2007-04-22 11:11
Wybudujemy cztery super stadiony a po EURO 2012 bedzięmy mieli cztery największe targowiska na świecie.
smg
/ 83.21.178.* / 2007-04-22 11:00
nihil novi. gdy brak chleba plebs musi dostać igrzyska.
Veal
/ 85.237.177.* / 2007-04-21 09:24
A co z 3 milionami mieszkań?
rafallus
/ 83.27.118.* / 2007-04-23 12:27
Jak to co, przezież pozostaną nam hotele po 2012.
acomitam
/ 83.25.197.* / 2007-04-21 08:22
Ciekawe po jaką cholerę nam te mistrzostwa. Nabudują niepotrzebnych stadionów, za które będziemy latami bulić. Ale jak to u nas. Rozgorączkowani sympatycy imprezy i ci, którzy już widzą ile kasy zarobią, no bo przecież inwestorem będzie państwo,a na państwowym wiadomo, dorobić się można, a więc ci wszyscy ani myślą zastanowić się nad długofalowymi skutkami i przede wszystkim kosztami. Słyszę tylko ciągle jaka to wspaniała sprawa to EURO 2012. Nie słyszałem nic natomiast na temat rachunku kosztów i zysków, szans i zagrożeń, niebezpieczeństw itd. A pardon... Widziałem raz komentarz, w którym autor zastanawiał się co możemy począć z tyloma nowymi stadionami i czy na siebie w ogóle zarobią. Wnioski były raczej mało krzepiące.
askaray
/ 2007-04-22 10:37
/
Bywalec forum
kolejny malkontent. zysk sport i Polska piłka
rybarkot
/ 83.17.187.* / 2007-04-20 21:14
Po kilkunastu godzinach od przyznania Polsce i Ukrainie Euro 2012, po pierwszych spontanicznych pozytywnych komentarzach, widoczny jest na forach i później w prasie zmasowany atak i robienie ludziom wody z mózgu na temat jakie to straty poniesiemy, jak to nam się nie może udać, jaki to rząd jest zły. Na kilometr śmierdzi zorganizowaną medialną akcją. Brakuje mi jeszcze komentarzy z Jamajki.
DA-old
/ 195.225.71.* / 2007-04-20 23:00
... i wpływu deszczy tropikalnych na kondycję polskiej gospodarki...
Wszystko to po to, abyśmy cały czas czuli się niedowartościowani...To dla pewnychy środowisk ogromne zagrożenie...
Zastanawia mnie tylko jedno. Jak Stara Europa przełknęła tę żabę w postaci zacieśnienia współpracy Polski i Ukrainy. To duże zagrożenie dla wzmocnienia pozycji Polski w UE. Przecież żabojady i helmuty liżą pupcię Putinowi. A kontakty Polski i Ukrainy zagrażają bezpośrednio interesom Rosji w na Ukrainie. Podwójana gra? A może zbawienne skutki działań wójka Sama?...
ryszard1949
/ 87.207.70.* / 2007-04-20 20:21
Kto wie, jakie jest najpopularniejsze w Polsce słowo???????? Takie też są w większości wypowiedzi nas wszystkich Polaków. To chyba już nasz specjalność. Nie potrafimy myśleć optymistycznie a zawsze krytykujemy coś, czego jeszcze nie ma, jak się uda coś zrobić krytycy nie przyznają się do błędu a zaczynają odwracać kota ogonem. Pożyjemy zobaczymy.
maks1949
/ 87.207.70.* / 2007-04-20 20:20
Kto wie, jakie jest najpopularniejsze w Polsce słowo???????? Takie też są w większości wypowiedzi nas wszystkich Polaków. To chyba już nasz specjalność. Nie potrafimy myśleć optymistycznie a zawsze krytykujemy coś, czego jeszcze nie ma, jak się uda coś zrobić krytycy nie przyznają się do błędu a zaczynają odwracać kota ogonem. Pożyjemy zobaczymy.
hektor I U*********
/ 83.30.3.* / 2007-04-22 14:34
ty jesteś ryszard1949 czy maks1949? Bo nie daj bóg bliźniaki.
spokoujnyon
/ 83.24.156.* / 2007-04-20 19:31
Popieram artykuł. Sam sie zastanawiałem z czego sie mam niby cieszyc? Ze miast bedzie zakorkowane przez pare tygodni, pozamykane ulice i watachy pijanych kiboli snujacych sie po miescie? Czy moze z tego ze ceny w budownictwie pojda w gore i Ci co ie wybudowali sobie domu albo ie kupili mieszkania beda mieli jeszcze trudniej to skredytowac? A moze z tego ze wybuduja 4 stadiony w Polsce aby po mistrostwach polscy kibole mieli co niszczyc? A moze z tego ze rzad bedzie musial skad wziasc kase na remonty, ochrone policyjna stadionów, i orgranizacje - bedzie to pretekst tzw wyzszej koniecznosci i zwiekszenia zapewne podatków i wydatków, wpłwy z mistrzostw owszem beda, ale nie trafia do nielicznych: firm hotelarskich, restauracji, transportowych itp. Pozostali beda zaciskac pasa i cieszyc ze z "prestizu".
Rozumiem, cieszyc sie beda zapwene fani futbolu i łowcy autografów, Ci co zyskaja, reszta bedzie patrzec na igrzyska niczym lud rzymski na igrzyska cezara.
Dzik
/ 83.14.30.* / 2007-04-21 11:06
100% Się zgadzam.
P.S. Trafne porównanie ;p