David33
/ 185.46.170.* / 2014-11-30 12:09
No szczerze mówiąc, patrząc na kilka lat swojej bezsenności, jakoś nie brałem pod uwagę tego, że szybciej umrę. Z drugiej strony, gdyby [....] mi nie pomógł w zasypianiu, pewnie i ten zgon nie byłby taki straszny. Było bardzo źle, kolejne nieprzespane noce a w głowie odgłos zdartej płyty. Jeden wielki dramat. Na szczęście po proszkach nie mam już takich problemów i głupie myśli zupełnie mnie opuściły.
### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###