brydzia
/ 2009-03-03 14:46
/
10-sięciotysiącznik na forum
"Ratowanie AIG rujnuje amerykańską gospodarkę"
MD
03.03.2009 14:24
Czytaj komentarze(4)
Zobacz na forum ({PostCount})
AIG powinno móc zbankrutować, bo trzymanie go przy życiu, tak jak innych „chorych” spółek finansowych, zrujnuje tylko amerykańską gospodarkę, powiedział w CNBC Jim Rogers, guru inwestorów.
Podobna tematyka
Rogers: Pozwólcie im zbankrutować!
AIG po zakończeniu minionego kwartału stratą 61,66 mld USD, największą w historii amerykańskich spółek, otrzymał 30 mld USD pomocy od państwa. Łącznie z ubiegłoroczną wyniosła ona już 180 mld USD.
- Przypuśćmy, że AIG zbankrutuje. Byłoby lepiej gdyby to nastąpiło i mielibyśmy straszne dwa, trzy lata, niż gdyby miała zbankrutować amerykańska gospodarka – powiedział Rogers. – AIG ma biliony dolarów długów w postaci obligacji. Pozwólmy mu ich nie spłacić i niech sądy zrobią z tym porządek i pozwolą spółce zacząć od nowa. W innym wypadku to się nigdy nie skończy – dodał.
Czytaj poniżej
Reklama:
Rogers twierdzi, że ratowanie banków nakręca spiralę długów i ostatecznie doprowadzi do destrukcji największej gospodarki świata.
- Myślę, że to niesamowite. Rujnują amerykańską gospodarkę, rujnują amerykański rząd, rujnują amerykański bank centralny i rujnują amerykańskiego dolara – powiedział słynny inwestor. - Przed oczami mamy historyczne wydarzenie, którym jest zniszczenie Nowego Jorku jako centrum finansowego i zniszczenie Ameryki jako najpotężniejszego na świecie państwa – dodał.
Rogers podkreśla, że japońska „stracona dekada” była spowodowana próbą ratowania banków. Tymczasem Zachód ryzykuje utratą płynności nie pozwalając swoim bankom upaść. Zaznaczył, że ryzyko systemowe będzie takie samo za 10 miesięcy, czy 5 lub 10 lat, jeśli nie zostanie zlikwidowany fundamentalny problem, który doprowadził do kryzysu.
- Wariactwem jest pomysł, że mając za duży dług, za duże życie na kredyt i za dużą konsumpcję można to rozwiązać jeszcze większym długiem, jeszcze większą ilością kredytu i jeszcze większą konsumpcją – powiedział Rogers.
Słynny inwestor prognozuje, że Wall Street i londyńskie City będą w katastrofalnym stanie przez lata oraz że wchodzimy w długi okres „ciężkich czasów”.
- Władza przesuwa się teraz od ludzi, którzy zajmują się finansami, do ludzi, którzy produkują realne dobra – twierdzi Rogers, współzałożyciel słynnego Quantum Fund z Georgiem Sorosem.
MD, cnbc.com
Longu stawiasz na upadki banków w Ameryce ?