Bzdura. Czechy wlasnie sie cofaja w rozwoju. Babisz (nowy min finansow) tak im dokrecil srube kontroli i robienia "pod gorke" firmom ,że Polska przy tym to raj podatkowy. Na uruchomienie
VAT UE w nowej firmie trzeba tam teraz czekac 3 mies i jeszcze biegac z wyciagami z banku do Urzedu Skarbowego. Słowacja też nie lepsza. Maja zostac tylko duże firmy, małe Państwa nie interesują. Pozatym Czechy biznesowo to tylko Praga, reszta kraju zatrzymała sie w latach 80.