Zeus52
/ 2010-01-23 13:34
/
10-sięciotysiącznik na forum
Zgadza się. Składka podstawowa jest na później. Składka dodatkowa,to jak ROR,ale o dużych możliwościach zarobku...nieraz wyciągałem z niej kasę,gdy potrzebowałem,bo samochód do prowadzonej działalności był potrzebny,albo kryzys finansowy...dość,że w ubiegłym roku wyjąłem prawie 50kilo...i mam więcej,dużo więcej niż przed wyjęciem...samochód i parę rzeczy do firmy za free. Mam czystą widoczność,gdyż wpłaciłem w tym czasie tylko trzy składki,bo jak mówiłem,kryzys...robiłem głównie przeksięgowania z konta dodatkowego na podstawowe.A na koncie jeszcze przybyło! Też mogę już zrezygnować i przejść na system bezskładkowy,ale nie chcę...to zwiększa opłaty. Mógłbym też od razu przeksięgować i całkowicie pokryć z góry wszystkie składki do końca okresu ubezpieczenia,ale też nie chcę...bo mało by zortało w części wolnej..a to wolę trzymać,jak taki wysokooprocentowany,wyżej od wszelkich lokat i innych,np strukturyzowanych wynalazków, ROR. Żeby mieć pod ręką w razie potrzeby. W miarę możliwości,każdą wolną kasę i tak wpłacam(składka 999,00 m/c) Kłopoty znikną,kryzys w budowlance też,choć nieprędko. Zacznie się nowy boom,tym większy dla mnie,im więcej firm teraz upadnie. Będzie znowu koszenie kasy! I do Skandii...na czarną godzinę. To się sprawdziło dotąd,sprawdzi się później.