ZDZISIEK
/ .* / 2005-02-15 18:44
Oojjj taaak! Już dawno na MONEY pisano, że z tym rządem się nie rozmawia, tylko stawia pod ścianą i kula w łeb. Pisali to mądrzy ludzie ale wtedy nikt ich nie słuchał. Wielka szkoda. Teraz za to mamy kolejną próbę oszczędzania moim kosztem. Obecny rząd zachowuje się jak trzoda, która dostąpiwszy możliwości rozdawania nie swojego ale dla własnej chwały i żerowania za darmo w państwowym korycie nie chce odejść, nawet parę miesięcy wcześniej. Trudno. Przyjdzie się nam poczekać aż całe pokolenie z Ordynackiej zdechnie. Moim jedynym marzeniem jest, aby zrobili to przede mną. Będę wtedy mógł odlać im się na grób. Permanentnie przekonuje się mnie do wielkości znaczenia podwyżek składek dla mojego dobra i zabezpieczenia mojej przyszłości. Pomimo pewnych braków i niedoskonałości potrafię zadbać o siebie sam, bez pomocy życzliwych debili. Najgorsze jednak jest to, że praktycznie całe pokolenie 30/40 latków przez całe swoje życie zawodowe będzie płaciło składki na ZUS bez żadnych gwarancji otrzymania godziwego świadczenia na emeryturze, a jeśli dokonają żywota wcześniej, to ich rodzina dostanie zasiłek pogrzebowy i nic więcej. A co z tymi składkami co były wpłacone? Oczywiście do koryta na żer i chwałę nowych świń. Wielką mistyfikacją jest bowiem huczne rozgłaszanie dobrodziejstw wynikających z ”kapitału początkowego”. Trzeba być kretynem aby nie zauważyć, że na w/w pokolenie nikt się już nie będzie dokładał w ramach ”umowy pokoleń”. Sądząc po wieku, w korycie dla będących obecnie przy władzy pieniędzy na emerytury jeszcze nie zabraknie. Oni akurat zdążą skorzystać. Miejmy świadomość, że w przyszłości będzie takie świadczenie na jakie Państwo będzie stać i ile zostanie na nie przeznaczone, bez względu na wysokość obecnie wpłacanych składek. Zatem, niech się wszyscy politycy od moich dochodów odpier**lą, liczą ile sami nakradli i w ramach normalnej przyzwoitości odprowadzą od tego składki ZUS i podatek, a wtedy ZUS będzie uzdrowiony. Jestem małym przedsiębiorcą. Zatrudniam parę osób, wobec których rozpoczynam kampanię informacyjną. Będę przy każdej liście płac pokazywał i uświadamiał, ile płacą składek ZUS, ile podatku, ile kosztów bezpośrednich ponoszę przy zatrudnieniu, ile kosztuje utrzymanie jednego miejsca pracy. Będę tłumaczył, dlaczego nie zarabiają więcej, dlaczego wypłacając np. 500,-zł wynagrodzenia kosztuje mnie to ponad 1.000,-zł. Poczekam do wyborów. Zwolnię z pracy wszystkich, którzy oddali głosy na populistów z SLD, bo ta partia wraz ze swoim zapleczem musi iść na bezrobocie. Będą mieli dużo wolnego czasu na głębszego i głębsze przemyślenia, wezmą się za rączki, chwycą szturmówki i znowu będą wspólnie obchodzić 1-go Maja.Pozdrawiam.