Forum Forum finansoweKredyty

Co podczas kryzysu zrobić z funduszami, lokatami i kredytami?

Co podczas kryzysu zrobić z funduszami, lokatami i kredytami?

Wyświetlaj:
mac78 / 79.97.90.* / 2008-10-09 13:25
Zapominamy że pieniądz to jast taka wartość umowna Najważniejsze jest zaufanie że nikt nas nie zrobi w ciula( hiperinlacja w prl) Dlatego w USA kazdy może posiadać broń Kiedyś USA miało mądrych prezydentów którzy przewidzieli że w przypadku jak jakimś cudem tępak by dorwał się do władzy obywatele maja prawo się bronić
Bartart / 89.125.196.* / 2008-10-09 13:24
Co sie stanie gdy frank szwajcarski wzmocni sie do zlotowki załózmy o 30% a kowalski zaniecha spłaty kredytu mieszkaniowego, bo mu sie to nie oplaca badz nie bedzie niewyplacalny?
REDAKCJA / 2008-10-09 14:14

Co sie stanie gdy frank szwajcarski wzmocni sie do zlotowki
załózmy o 30% a kowalski zaniecha spłaty kredytu mieszkaniowego,
bo mu sie to nie oplaca badz nie bedzie niewyplacalny?

Bez wątpienia będzie wtedy źle - tak radykalny spadek wartości polskiej waluty (jeśli mówimy nie o chwilowym skoku, ale trwałym obniżeniu wartości złotego) oznaczać musi, że polska gospodarka jest w zapaści. Kredytobiorcy rzeczywiście mogą mieć spore problemy, bo wielu straci pracę. Jeśli przestaną spłacać kredyty, banki będą licytować ich mieszkania - niestety tak to działa.

Gospodarka jest w głębokiej recesji, bezrobocie szaleje, więc nie ma zbyt wielu kupców, ceny nieruchomości lecą w dół, banki mogą nie odzyskać części pieniędzy.

Taki krach nie dotyczy tylko zadłużonych we frankach - problemy ze spłatą będą mieli zadłużeni w złotych.

Na szczęście ekonomiści mówią o spowolnieniu gospodarczym, PKB będzie rosło w tempie około 4 procent, więc taki scenariusz nam nie grozi w przewidywalnej przyszłości. Złoty wręcz będzie się umacniał - według przewidywań analityków.

A co będzie za 5, 10 czy 15 lat? Może być frank po 50 groszy, albo za 15 złotych, może być wojna, zaraza i wszystkie prognozy staną się nic nie warte.
Pilsener / 2008-10-09 13:52 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bank mu zajmie nieruchomość i sprzeda, a to co spłacił do tej pory pójdzie na opłacenie kar i komornika. Problem jest tylko wtedy, jeśli ceny nieruchomości gwałtownie spadają, a to nam nie grozi. Poza tym mało prawdopodobne jest duże umocnienie się CHF, prędzej osłabienie złotówki.
polaczek zarezerwowany? / 87.205.179.* / 2008-10-09 13:20
Gdzie są dostępne informacje o udziale własnościowym w Banku oraz podstawie działania w Polsce?
REDAKCJA / 2008-10-09 13:43
Spis banków wraz z linkami do ich stron internetowych znajdzie Pan pod adresem: http://www.money.pl/banki/wizytowki/

Informacje na swoje stronie ma również KNF: http://www.knf.gov.pl/
magze / 83.31.235.* / 2008-10-10 08:04
Droga redakcjo;


strona http://www.money.pl/banki/wizytowki/ nie istnieje
REDAKCJA / 2008-10-10 14:14
Nie wiemy, dlaczego nie można się na nią dostać, bo istnieje i działa. Proszę wejść na www.money.pl/banki/ i w menu po lewej stronie kliknąć w wizytówki banków.
jola217 / 2008-10-09 12:40
Coraz gorzej z analizami na money.pl
Zawarte w powyższej informacje są co najwyżej dla ćwierćinteligentów, bałabym się to wrzucić nawet na onet.pl. Żenada.
Pilsener / 2008-10-09 13:58 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To nie żadne analizy, tylko krótki FAQ dla zwykłych użytkowników - zapraszamy do KOREKTY i twórczego rozwinięcia któregoś pytania, a najlepiej udzielenia wyczerpującej i merytorycznej odpowiedzi, która z powodu jej przenikliwości i wiedzy autora będzie cytowana na parkietach w całej Europie :)
antyJOLA217 / 81.190.91.* / 2008-10-09 13:30
No proszę, jola217 najwyraźniej wyraża wyraz swojego kunsztu prognozowania rynków i znajomości tematyki finansowej niczym czlonkowie RPP.
Coś powiem... Żenada tyczy się przede wszystkim CIEBIE
REDAKCJA / 2008-10-09 13:02
Dlaczego uważa Pani, że teksty z gatunku edukacyjnych, mają być powodem wstydu? Nie każdy jest wytrawnym inwestorem. Ten tekst nie jest zamiast innych, bardziej specjalistycznych, ale oprócz nich.
jola217 / 2008-10-09 15:09
Choćby pisanie o "wypłacalności" polskich banków w tekście "edukacyjnym" jest co najmniej nietaktowne nietaktowne wobec faktu, iż obracają one głównie pieniądzem fiducjarnym.

Czytelnik który nie ma pojęcia o systemie w jakim żyjemy, może sobie pomyśleć (po takiej analizie), że każdy, np. on, sąsiad i znajomy sąsiada może sobie w każdym momencie wyciągnąć z banku wszystkie swoje oszczędności.
REDAKCJA / 2008-10-09 16:41
A kto konkretnie nie może dziś wypłacić pieniędzy z banku?
jola217 / 2008-10-09 12:40
Coraz gorzej z analizami na money.pl
Zawarte w powyższej informacje są co najwyżej dla ćwierćinteligentów, bałbym się to wrzucić nawet na onet.pl. Żenada.
kaczordonald / 149.254.192.* / 2008-10-09 12:15
zadne banki nie sa wyplacalne.przeciez to pieniadz w obiegu.czesciowoi wirtualny.gdyby wszyscy zwolali kase to nie starczylo by dla polowy.a jak jest mozliwe zeby wolniej rosly pensje skoro juz teraz nie wzrastaja realnie.biedne gospodarki odczuwaja kryzys gorzej niz bogate.w ciagu dwoch lat ceny towarow w polsce zrownaly sie z UE a zarobki trzykrotnie nizsze.to jest dno wiec oczywiste jest ze kryzys nic nie pogorszy..
lolek000 / 2008-10-09 11:03 / portfel / Tysiącznik na forum
Co to znaczy "polskie banki"? Czy ma pan na mysli PKO BP i BOŚ, czy też mysli pan szeroko o polskich bankach włączając w to stan posiadania zachodnich banków, jak np. tracący na wartości UniCredit ze swoim pekao s.a.?
REDAKCJA / 2008-10-09 13:06

Co to znaczy "polskie banki"?

Użyte sformułowanie "polskie banki" oznacza banki działające na terytorium RP na podstawie polskiej licencji bankowej, będące pod nadzorem KNF. Nie dotyczy ono na przykład Polbanku, który działa na podstawie notyfikacji.
REDAKCJA / 2008-10-09 16:43
Może w kolejnej publikacji zajmiemy się SKOK-ami, bo to niezwykle ciekawy temat.
Rsk / 89.228.243.* / 2008-10-09 10:50

Tak. Polskie banki są wypłacalne i nie grozi im utrata płynności. Wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze nie były zaangażowane w inwestycje na amerykańskim rynku w ryzykowne obligacje zabezpieczone kredytami hipotecznymi. Po drugie nie ma u nas ryzyka, że klienci banków nagle przestaną spłacać kredyty - jak to miało miejsce w USA czy Wielkiej Brytanii. Nasze banki uważniej przyglądają się sytuacji kredytobiorcy.

w przypadku runu na banki, by się zesr**i a nie wypłacili by kasy. Cały system jest niewypłacalny z założenia, to właśnie dlatego politycy nawołują o spokój. Co by było gdyby? prawdopodobnie masowy dodruk pieniądza w postaci "pomocy rządu" i wzrost inflacji. Na razie jeszcze tego nie ma, na razie
wolny człowiek / 83.27.51.* / 2008-10-09 11:04
Tak. Polskie banki są wypłacalne - autor tego artykułu miał chyba na myśli SKOKi i Banki Spółdzielcze, bo co do pozostałych to mam wątpliwości czy są polskie
bodiniusz0 / 2008-10-09 12:17
SKOKi są tam samo wypłacalne jak inne banki. Jeśli nagle wszyscy członkowie zwrócą się po pieniądze, to oczywiście padaka, bo pieniądze dawno są w kredytach.
A ani banki, ani kasy skok nie mogą szybko odzyskać swoich pieniędzy...
cobithree / 2008-10-09 13:18
Zależy jak rozumiesz wypłacalność. Prawnie w Polsce bank jest wypłacalny, gdy współczynnik wypłacalności(nie będziemy się rozpisywać jak go liczyć) wynosi więcej niż 8%. Głupotą jest gadanie, że w przypadku runu na banki...blablabla... Bank nie finansuje swej działalności kapitałami własnymi(w bardzo niewielkim stopniu). Na tym polega istota jego działania, że ze zgromadzonych depozytów udziela kredytów, ponieważ jest POŚREDNIKIEM FINANSOWYM.
Banki w Polsce są wypłacalne, czuwa nad tym nadzór finansowy.
Rsk / 89.228.243.* / 2008-10-27 20:11
Gratuluje logiki
jest wypłacalny bo jest niewypłacalny , brawo. Rzeczywiście myliłem się.
seerdf / 85.222.70.* / 2008-10-09 10:42
Panie drogi analityku. Intryguje mnie pkt dotyczacy sprawdzania fundzuszy akcji w okresach 2-letnich. Czy podobna metode maja stosować moi spadkobiercy - wnukowie, prawnukowie? czy przewiduje Pan jakis deadline tego sprawdzania? A może lepiej wszystko przenieść do ARKI? Tam podobno niektórzy zarobili w cigu roku 163%? Poradzi Pan co robić
REDAKCJA / 2008-10-09 13:10

Panie drogi analityku. Intryguje mnie pkt dotyczacy sprawdzania
fundzuszy akcji w okresach 2-letnich. Czy podobna metode maja
stosować moi spadkobiercy - wnukowie, prawnukowie?

Oczywiście, jeśli zejdzie Pan za rok, to niech spadkobiercy sprawdzają. Jeśli dożyje Pan hossy, to dobrze jest sprawdzić, ile Pan zarobił, czy straty już zostały odrobione.

Uważamy, że lepiej poczekać na przykład dwa lub nawet cztery lata, zamiast godzić się z 40-procentowa stratą.
drssssssssssssssssss / 85.222.70.* / 2008-10-09 13:51
Odpowiadanie na pół pytania nie jest calkowicie bezsensowe i nie wiem wogole czmu suzy. Jesli za 2-4 lata odrobi strate to ok. Natomiast co bedzie jezeli strata nie bedzie odrobiona za 20-30 lat, co z dyskontem moze dac 50 i wicej, lat? Dlatego w dalszej części pytania była prośba o ostateczny termin sprawdzania - bo te okresy 2 lat mozna przedłuzać w nieskaczoność.
REDAKCJA / 2008-10-10 10:09
Żeby była jasność - w redakcji Money.pl nie zatrudniamy wróżki.

Przewidujemy, że po bessie przyjdzie hossa i wychodząc z takiego założenia udzielamy rad.

Jeśli ta prognoza się nie sprawdzi i na przykład za rok będzie koniec świata, to rzeczywiście w takim scenariuszu lepiej wszystko wypłacić teraz i przehulać. Można też nie płacić ZUS-u, podatków, bo nie zdążą nas ukarać. Ale nie mając pewności, że wieści o końcu świata są prawdziwe, nie będziemy udzielać tego typu rad.

Ostateczny termin sprawdzania? Można przyjąć pięć lat. Niezwykle mało prawdopodobne, aby po tym okresie jednostki funduszu była mniej warte niż obecnie, a wielce prawdopodobne jest, że będą warte sporo więcej i ta nawet wcześniej niż za 5 lat. WIG20 ma spaść do poziomu 100 pkt? Bez przesady.
DRSSSSSSSSSSS / 85.222.70.* / 2008-10-09 10:16
Super analiza, praca na poziomie redniego gimnazjum. Szczególnie podobał mi się watek o OFE : "Wprawdzie podczas bessy OFE mogą notować straty, jednak są one odrabiane z nawiązką w okresach hossy, które z reguły trwają dłużej." Powiedz to tym co za rok, dwa przechodzą na emeryture. Ciekawi mnie jeszcze co bdzie jak nienadrobią - patrz Japonia. Ale to bedzie powód do kolejnej wnikliwej analizy - podobnych do tych z przewd roku "e taniej nie bdzie - trzeba kupować"
REDAKCJA / 2008-10-09 13:14

Powiedz to tym co za rok,
dwa przechodzą na emeryturę.

Jeśli ktoś oszczędzał na emeryturę, to prawdopodobnie pieniądze wpłacał regularnie od kilku, kilkunastu lat, więc może wypłacić je teraz z kilkudziesięcioprocentowym zyskiem. Obecna bessa nie zjadła mu wszystkich wypracowanych przez lata zysków.

Jeśli ktoś wpłacił pieniądze na fundusz akcyjny w styczniu 2008, aby być bogatszym na emeryturze, na która przechodzi w październiku 2008, to wiemy, jak ma naprawić swój błąd no nie wiemy, na co liczył wpłacając pieniądze na 10 miesięcy.
drssssssssssssss / 85.222.70.* / 2008-10-09 13:54
Szanowna REDAKCJO! Z jakiego OFE moge wyplacić swoje pienidze? Prosze o pomoc - zaraz sie do nich przeniose. Prosze o szybka odpowiedz!
REDAKCJA / 2008-10-10 10:12

Szanowna REDAKCJO! Z jakiego OFE moge wyplacić swoje pienidze? Prosze o pomoc -
zaraz sie do nich przeniose. Prosze o szybka odpowiedz!

Za pewne Pan wie, że z OFE nie można się wycofać, a pytanie jest ironiczne i złośliwe, tylko trudno złapać, na czym polega ta ironia.
usprawiedliwienie na zamówienie? / 217.74.68.* / 2008-10-09 10:02

Oprocentowanie kredytów (w większości przypadków) nie zależy bezpośrednio od wysokości stóp procentowych, ale od ceny pieniądza na rynku międzybankowym, w tym przypadku od stawki LIBOR 3M dla franka szwajcarskiego.

http://wiadomosci.onet.pl/1840080,10,item.html
Cytuję: "Z kolei Bank centralny Szwajcarii obniżył benchmark dla 3- miesięcznego LIBOR o 25 pkt. bazowych do 2,50 proc.". Kilka dni wcześniej pod pretekstem rzekomego wzrostu rynkowej wartości LIBOR 3M, banki działające w Polsce chciały sięgnąć do kieszeni kredytobiorców i zafundować im podwyżkę rat. Decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego pokrzyżowała im plany. Podwyżka oprocentowania kredytów indeksowanych w CHF byłaby w tej sytuacji po prostu złodziejstwem, a Pana Jacka Mysiora proszę o nie usprawiedliwianie ewentualnych nieuczciwych praktyk banków.
bodiniusz0 / 2008-10-09 12:19
Ale jakie nieuczciwe. Masz uczciwie zapisane: LIBOR (w umowie dokładnie zapisane jaki i z kiedy) plus stała marża.

To, co robi bank centralny nie musi przełożyć się na rynek - jeśli stopa w banku centralnego jest sztuczna i nie można na jej podstawie finansować się, to rynkowa cena może się mieć nijak do niej.

Pozdrawiam
lichwa / 217.74.68.* / 2008-10-09 12:41
Ależ oczywiście że nieuczciwe. Bankom brakuje pieniędzy i tracą płynność finansową? Najprostszym sposobem pozyskania dodatkowych funduszy jest przyciśnięcie tych, którzy radzą sobie jeszcze ze spłatą poprzez wywindowanie LIBORU i dodatkowe obciążenie kredytobiorców.
Podobna sytuacja jest ze spreadem. Banki między sobą wymieniają waluty z minimalną marżą, a klientom fundują lichwiarskie stawki.
Pilsener / 2008-10-09 14:03 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To nie korzystaj z usług takiego banku, co sobie ustawia LIBOR na 10% - w moim banku jest LIBOR 3% :)
masz jak w banku / 217.74.68.* / 2008-10-09 15:39
Czuję się zaszczycony, że mój post skomentował właściciel banku ;) Tak serio to jeśli mówi Pan o 3% LIBOR 3M, to znaczy że bank zdziera z Pana pieniądze - do tej pory stawka ta wynosiła 2,75% a od wczoraj wynosi 2,5%.
dha / 82.160.183.* / 2008-10-09 21:09
nie jestem zbytnio w temacie kredytow :) , nie moja branza , ale mam zamiar wziasc kredyt na zkaup mieszkania , dzwonil do mnie pan z banku jakies 2h temu , i sie tak wlasnie zastanawiam dlaczego on mi powiedzial ze stawka LIBOR dla franka wynosi 4,73 ?? Wy tutaj troszke inne wartosci wypisujecie??
A ogolnie to co byscie radzili na temat kredytu we franku ??bo troche tego sie teraz slyszy ze sie dzieje nie dobrze :(
Kwachs / 89.77.101.* / 2008-10-09 08:30
Naganianie, naganianie..
kkkkkkkkkk / 77.254.138.* / 2008-10-09 08:09
co ty ojciec mydlisz ludziom oczy? placa ci za takie glupie gadanie? jak jest bessa to mozna dostac 6 % brutto t.j. okolo 5 % do reki, ale to teraz!!!! a rok, dwa temu 3-4 % brutto!!!!
jak chodzi o besse to zgadza sie ze lokata, ale jak jest chossa to ta lokata nie zarobi nawet na inflacje.
Ty to chyba jestes ph pko.


Ps.prawda i tylko prawda cie uratuje.
Jacqb / 2008-10-09 09:38 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie rozumiem Cie. Sam mówisz ze jak jest bessa to lokata jest ok. A co teraz mamy? Chcesz teraz wejsc w fundy? Mozna sie jeszcze pieknie przeliczyc... Mom\im zdaniem najlepsze sa lokaty 3m, ktore wcale nie odbiegaja oprocentowaniem od rocznych.
Kaat / 77.253.168.* / 2008-10-09 08:26
Dajcie sobie spokój z odpowiedzią na pytanie VI.
Lokata w tych czasach może być troszkę niepewna. Nie bójmy się o tym mówić głośno, że lokaty też nie osiągają zamierzonych rezultatów.
wisnia5715 / 193.201.167.* / 2008-10-09 09:19
nie bardzo rozumiem co masz na mysli piszac cytuje: "lokaty też nie osiągają
zamierzonych rezultatów." ??? Masz gwarantowane oprocentowanie w skali roku wiec nie do konca rozumiem co jest tym niezrealizowanym zamierzonym rezultatem???
lezdrub / 79.185.95.* / 2008-10-09 11:06
Lokaty są dla ludzi drętwych w myśleniu
stgik / 2008-10-09 11:26
a jak oceniacie inwestycje w złoto za pomocą RCGLDAOPEN? tak jak na www.waldekr.prv.pl/pl/001/
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: