Forum Forum inwestycyjneFundusze

Co sadzicie o fundach tzw. Nowej Europy?

Co sadzicie o fundach tzw. Nowej Europy?

llltoemkllll / 83.12.158.* / 2007-07-31 23:34
Moj portfel opiera sie o założenie, że własnie te fundy bedą miały lepsze zyski od polskich akcji i bedą bardziej odporne na ewentualne spadki, korekty. Jest to inwestycja raczej nie krótsza od roku, czy dwóch, a może i dłuższa.
Oto mój portfel:
Arka Śr. i Wsch. Europa - 9 tyś.
PZU Nowa Europa- 10 tyś
Uniakcje Nowa Europa- 8 tyś
PKO C/S NE- 10 tyś
BPH Akcji Europy Wsch. -10 tyś.
Co myslicie o takiej inwestycji?? pozdr. (te różnice w kwocie na poszczególnych fundach wynikaja z posiadanych zasobów na danych kontach, miały być mniej wiecej równe:))
Wyświetlaj:
mario30 / 2007-08-01 00:08
Wschodzące rynki bywają intratne, ale charakteryzują się też zwykle znaczną nieprzewidywalnością. I podobnie jak w przypadku innych nowych rynków: Brazylii, Chin, Indii czy Meksyku nie ma pewności, czy zmiany w Ameryce ich nie zdestabilizują. Jak dla mnie, to za dużo tej "Nowej Europy" w Twoim portfelu:)
blazek999 / 2007-07-31 23:53 / Bywalec forum
jak bedzie zwał na zachodzie albo w usa to pojedziesz 20 % w dól ...przeżyjesz?
cortez / 2007-07-31 23:51 / Bywalec forum
Myślę, że fundy inwestujące na rynku wschodniej czy środkowej Europy są dobrym pomysłem na dywersyfikację portfela, ale żeby budować portfel tylko i wyłącznie na takich fundach...
Poza tym wiele z tych fundów bazuje również i inwestuje w akcje polskich spółek, więc są automatycznie zależne od ich zysków/spadków.
TaS / 2007-07-31 23:45 / Tysiącznik na forum
primo: nie zapominaj, ze Polska tez do tego regiona należy :)

poza tym z miesiac temu ogladalem wywiad z jednym z dyrektorow tempeltona i on niemal wprost powiedzial: "niedlugo pora by sciagnac troche pieniedzy z Polskiego stolu i przeniesc na inne rynki regionu...

generalnie moim zdaniem perspektywiczne, ale nie masz tu juz takiej kontroli - nie wiesz co sie moze wydarzyc - przeciesz nie sledzisz wydarzen w bułgarii czy Rumuni :)

osobiscie bede jak mantre powtarzal... I TAK TRZEBA MIEC TROCHE OBLIGACJI :)
afka / 2007-07-31 23:44 / portfel
hmmmm, w dużej mierze wszystko zależy od USA, Nowa Europa jest tak samo "uzależniona" od Ameryki jak GPW w Warszawie.

ja bym wszystkiego nie wpłacała w fundusze inwestujące za granicą. wydaje mi się, że zarządzający nie znają tak dobrze spółek wschodniej Europy jak polskich więc trochę będą w ciemno inwestować.
llltomeklll / 83.12.158.* / 2007-07-31 23:56
Z tego, że inwestują również w naszą GPW to zdaję sobie sprawe, ale mimo wszystko tylko jakąś część i wydaje mi sie, że notowania w trochę dłuższej(1,2,3lata) perspektywie bedą sie jednak różnić. Dziękuję za opinie i ... PROSZĘ O KOLEJNE:)
sebastian.drutowski / 2007-08-01 13:45 / "Uznany doradca inwestycyjny"
Te fundy jako dywersyfikacja tak, jako clue portfela zdecydowanie nie. Dołączę się do zdania kolegów i koleżanki :)) powyżej. Giełdy są w tej części Europy powiązane. Zwałka u nas to zwałka w jakiejś tam Bośni podwójna. Zresztą jakaś tam Bośnia, Czarnogóra, nawet Bułgaria coś mi nie wyglądają na jakieś gospodarcze tygrysy. Moja rada - obserwować te rynki i te fundusze. Inwestycje w nie traktuję jako taki "kwiatek do kożucha" czyli bardziej ozdobę portfela.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy