Po prostu ręce opadają...
Urzędasa, który to wymyślił, wysłać do Sèvres pod Paryżem jako wzorzec bezdennej głupoty i bezmyślności !!!

najgorszy pomysł z przerzuceniem obowiązku zorganizowania dzieciom czasu na szkołę. A od czego są rodzice? Uważam że jeśli chce się mieć dzieci, to należy mieć środki na zapewnienie im zajęć dodatkowych, a w wakacje np. na wyjazdów na kolonie. Tylko co do szkoły i nauczycieli mogę w pewnym sensie przyznać rację, że bezsensowne jest płacenie nauczycielom za to że nie pracują w wakacje

a ja wyjeżdżam na Kanary,tam nie pracując będę zył na wyższym poziomie niz w Polsce prowadząc firemke,
ale może o to chodzi towarzysza POlitykom

Tak czy inaczej będzie to kolejny rok, kiedy realne dochody przeciętnej polskiej rodziny znowu spadną - w tamtym roku głównie z powodu skoku rat kredytowych, w tym z powodu wyższych podatków. Oczywiście oficjalne prognozy powiedzą co innego, bo co prawda szynka podrożeje ale statki potanieją, więc będzie ok. Rząd musi podnieść podatki bo nie ma innego wyjścia - i będzie podnosił je tak długo, aż państwo zbankrutuje bo zabraknie chętnych do ich płacenia - wtedy znów dzielni politycy zawołają Balcerowicza na pomoc, by odbudował gospodarkę i wziął na swoje barki koszty reform.

Czyli podnosza. Pytanie tylko kiedy.

To oczywiste. Zaraz po wyborach.

Pilsener napisał:

Sztucznie pompując bezrobocie wśród młodych kobiet rządy
ultra-katolików Tuska i Kaczyńskiego mają dla Was, kobiet,
krótki przekaz: baby do garów nie do pracy! A do wszystkich
młodych ludzi: wypad na wyspy!

I o to właśnie chodzi.
Młode kobiety powinny zajmować się dziećmi a nie pracą.

Mimo wszystko firmy nie będą miały lekko - po wprowadzeniu ustawowych parytetow w zatrudnieniu przedsiębiorcy będą musieli zatrudniać 50% kobiet.
Pewnie pozatrudniają stare prukwy, bo te przynajmniej na macierzyński nie pójdą...
... no albo zaczniemy wszystko likwidować, jak Kononowicz przykazał.

Skoro dla Ciebie Tusk jest socjalistą, to domyślam się, kim jesteś. L. Kaczyński – zgoda – socjalista, ale Tusk? To Tusk i PO zlikwidowali 3-cia stawkę PIT. Kiedyś myślałem, ze jesteś platformianym propagandzistą, ale widzę, ze Ty to taki sfrustrowany i zły na wladzé państwa, instytucje i cale otoczenie, byle jaki fachowiec. Biznes Ci nie wychodzi? Łatwo zwalać winę na podatki, składki i inne. Jeśli masz tak wąską specjalizacje – sofciarski cyklinator parkietów – to dorzuć do tego cos jeszcze z branży i będziesz miał więcej klientów – może plytkarz-lastrykarz? Żartuję oczywiście z tym Twoim fachem, ale cos jest na rzeczy z Twoim biadoleniem!

Pisener napisał:
Mówisz że biadolę - może i tak, ale co mogę innego
zrobić, żeby coś w tym kraju zmieniło się na lepsze? Co
zwykli ludzie mogą zrobić by dokończono rozpoczęte w 89
roku demokratyczne reformy?

Nic nie możesz zrobić.
Demokratyczne reformy nieuchronnie prowadzą do sytuacji nad którą biadolisz.
Jedną ze smutnych prawd jest, że w demokracji rozbuchany motłoch (większość ludności) żąda coraz to więcej socjalu.
Tak jest aż do upadku systemu z przyczyn naturalnych.

Masz więc 2 wyjścia:

1. Czekać do chaotycznego upadku obecnego systemu z przyczyn naturalnych (obecne drukowanie kasy na Zachodzie sugeruje, że agonia już się zaczęła).

2. Wyjechać do któregoś z krajów 3-go świata, gdzie socjalu nie ma albo jest szczątkowy.

Dlaczego na świecie nadal istnieją tak ułomne osoby jak Ty? Kiedy dobór naturalny delikatnie Was usunie z naszego społeczeństwa... cierpliwie czekam.

To co stoi na przeszkodzie? Z pracodawcą można się dogadać, ale dlaczego zmusza się ich do ponoszenia kosztów i trudów świadczeń socjalnych? To kobieta powinna decydować czy chce pracować czy zajmować się dzieckiem, a nie rząd. Ty chcesz 0,5 roku a moja chce się zajmować dzieckiem pierwsze 2 lata i co - zabronisz im? Każdemu wg normy i na kartki jak w PRLu? Bo partia chce tak a nie inaczej? Poczytaj sobie o przedsiębiorcy spod Warszawy, który po zatrudnieniu młodej kobiety od 2 lat nie widział jej w pracy, takich przypadków sam widziałem kilka. Nienawidzę, jak ktoś mi pomaga wbrew mojej woli i jeszcze z moich własnych pieniędzy.

I "tylko 2 tygodnie" to żaden argument, jak słyszę coś takiego to mnie trafia mój kontroler jakości, który argumentuje mniej więcej tak "jak nie można wyprodukować towaru z wadą przez godzinę, to może i przez dwie, jak przez dwie to przez trzy i tak robimy bez wad cały rok".

Niemoralne i nieuczciwe jest wysyłać 4 czy 5 kobiet na bezrobocie lub emigrację by jedna mogła się cieszyć z macierzyńskiego - w dodatku będzie to kobieta z partii, bo przedsiębiorcy prywatni nie zatrudniają młodych kobiet praktycznie wcale. Następnym krokiem będzie zmuszenie ich? Wiesz jak trudno mojej narzeczonej znaleźć pracę w moim regionie?

"Co ma przynależność partyjna do pracy" - bardzo dużo. W tak zwanym sektorze publicznym nie masz szans na pracę bez znajomości kogoś w partii lub z rodziny partyjnej (przynajmniej w moim mieście), a w sektorze publicznym pracuje się mniej, zarabia więcej i dochodzą liczne przywileje, politycy celowo dzielą ludzi na lepszych i gorszych żeby wywołać niepokoje społeczne, to woda na ich młyn. W sektorze publicznym nikt też nie odważy się nie przyjąć do pracy młodej dziewczyny tylko dlatego, że może np. nie pokazać się w pracy przez najbliższe 2 lata, nikt tam o to nie dba, jest np. kupa tak zwanych "społecznych inspektorów pracy" czy związkowców, którzy nie muszą nawet przychodzić do pracy. W moim mieście związkowców i partyjnych spotkasz nawet w pomocy społecznej i przedszkolach, a w prywatnych firmach pogadanki polityczne i agitacje przedwyborcza jest na porządku dziennym - bez przychylności lokalnego PZPRowca nie otworzysz budy z piwem.

w artykule jest wiecej błędów, np. kobieta , ktora nie korzysta z urlopu wychowawczego może złożyć wniosek o
obniżenie wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy,!!! a nie wyzszego niz połowa jak napisano w artykule

Obowiązujące w całej Unii Europejskiej stawki podatku akcyzowego określone są w euro

Od rządu zależy zmiana że firmy, których obroty nie przekroczą 100 tysięcy złotych, są zwolnione z rozliczania VAT

Mikeon zacznij myśleć a później pisać