christine1980
/ 109.243.166.* / 2010-09-23 14:38
zawsze się bałam kredytów, a szczególnie przeszkadzało mi to, że potrzebni są żyranci, jeżeli chodzi o kredyt studencki. dlatego wolałam pójść na studia zaoczne i załapać się do jakiejś pracy. znalazłam pracę jako telesprzedawca w Eniro Polska. dzięki temu nie muszę się starać o żadne stypendia, bo zarobki wystarczają mi spokojnie na mieszkanie, życie i jeszcze spokojnie odkładam. poza tym nie chodzi tutaj tylko o pieniądze, przede wszystkim zdobywam doświadczenie i to mi zostanie jako umiejętność, która przyda się nawet po zmianie pracodawcy. dlatego polecam się zawsze mocno zastanowić, czy warto się starać o kredyty, skoro może bardziej korzystnie jest poszukać konkretniejszego źródła utrzymania.