Forum Forum emerytalneZUS

Co trzeci skarżący wygrywa z ZUS-em

Co trzeci skarżący wygrywa z ZUS-em

Money.pl / 2011-04-14 22:19
Komentarze do wiadomości: Co trzeci skarżący wygrywa z ZUS-em.
Wyświetlaj:
Polak szary / 79.162.57.* / 2011-04-14 22:19
To taka jest polityka rządy, walczy z dziurą budżetową i ZUS wymaga od lekarzy-orzeczników, odrzucania takiej liczby wniosków. Można nawet wcale pominąć instytucje orzecznika, tylko z automatu, losowo, odmawiać renty nawet co drugiemu kalece... Część z nich sama rezygnuje, nie ma zdrowia i siły, wiedzy i zacięcia - aby nadal walczyć o swoje, część umrze nie doczekawszy wyroku po kilku latach sądzenia się z ZUS. Jakaś Komisja Lekarska Kwalifikacyjna, rodzaj Sądu Koleżeńskiego Lekarzy - niezależna od rządu i od ZUS, powinna przebadać tych orzeczników ZUS-owskich, którzy najwięcej mają "odrzutków" rentowych- czy oni jeszcze mają prawo nazywać się lekarzami, czy już tylko urzędnikami, bez serca, bez wierności przysiędze Hipokratesa, na pasku ZUS (Rządu). Wielu tych orzeczników ma na sumieniu ludzkie tragedie, często odsyłają do pracy prawdziwe kaleki, które potem umierają na stanowisku pracy lub powodują wypadki w miejscu pracy, z powodu swojej niepełnosprawności. Wprawdzie od kilku już lat sądy zasądzają wreszcie odsetki od ZUS, od sporów sądowych, przedłużanych celowo i rozmyślnie przez ZUS - ale te odsetki nie płacą orzecznicy, tylko my, podatnicy, za celową i nieludzka politykę urzędników ZUS, wymuszających na orzecznikach wysoką wydajność, liczoną stosunkiem procentowym odrzucanych wniosków rentowych... Prawdziwy lekarz, nie ma co szukać na etacie orzecznika ZUS, bo go skasują po miesiącu pracy!
Julian11 / 87.206.11.* / 2011-04-18 15:35
Zgadzam sie w 100%. Naprawde chorzy ludzie nie maja szans przebicia.Nie maja sily ani pieniedzy a co najwazniejsze zdrowia ciagac sie po sadach.Natomiast co cwanszy dostaje skierowanie na tzw. turnus rehabilitacyjny do szpitalnego sanatorium np. w Ladku Zdroju gdzie maja prawdziwe wczasy (ciezko chory tam nie pojedzie).
W rehabilitacji przewidziane sa spotkania z psychologiem,choreoterapia,gimnastyka,terapia grupowa ale rowniez ogniska,wieczorki zapoznawcze oraz wypady do Czech wiadomo w jakim celu.Osoby te swietnie sie bawia ....kawiarnia ktora miesci sie na dole serwuje "ciezko chorym" nawet piwko,ktore to kuracjusze nie ukrywajac pija na balkonach i pomimo zakazu pala papierosy.Odwiedzilem w marcu ta placowke i nawet smietniki obok portierni kipia butelkami po wodce i innych trunkach wyskokowych.
I takie wczasy maja za nasze pieniadze !!!!!! Kontrola jaka przeprowadza personel to sprawdzenie po 22 czy wesolki sa w pokojach,ale w jakim stanie tego nikt juz nikt nie wie ,,,a moze nie chce wiedziec.Wstyd !!!! Z tego co sie dowiedzialem (bylem z wizyta u rodziny) najbardziej wesola i pelna wigoru i sily byla grupa ze slaska.
Napewno po przyjezdzie beda ciezko chorzy po balangach i dostana zasluzona rente.

Najnowsze wpisy