Forum Polityka, aktualnościKraj

Co ujawni eksperyment na bliźniaczym Tupolewie?

Co ujawni eksperyment na bliźniaczym Tupolewie?

Wyświetlaj:
beret z PiS / 79.191.251.* / 2011-04-13 14:43
Dla nas w PiS nie jest ważne czy pilot zna wszystkie przyciski, zresztą wyprodukowane przez rosyjskich zaprzańców, ważne jest aby pilot był patriotą słuchającym swego patriotycznego prezydenta.
popierający hipotezę o zamachu / 178.42.18.* / 2011-04-15 10:21

ważne jest aby pilot był patriotą słuchającym swego
patriotycznego prezydenta.

Głupiś. Prezydent nie zamienia ani jednego słowa z pilotem w czasie lotu. On ma być dowieziony na miejsce i cześć. On nie wnika w jaki sposób jego przewoźnik to zrobi, ma być na czas i tyle.
anteras / 46.134.227.* / 2011-04-13 14:29
Jedno z drugim jakoś się kłoci, cóż da badanie, czy mieli dość czasu na reakcję, jeśli manewr odejście nie da się uruchomić przyciskiem?
["Gdy samolot nie rozpoczął wznoszenia - według przypuszczeń Fiszera - załoga została zaskoczona sytuacją. - Być może potrzebowali kilku sekund, żeby się zorientować, co się dzieje, co nie działa, dlaczego samolot nie odchodzi na drugie zajście - uważa Fiszer."]
Ale: [- Prawdopodobnie piloci nacisnęli przycisk "uchod". Jednak według instrukcji Tu-154M system ten nie działa w przypadku lotnisk niewyposażonych w system ILS"].
Więc: byli zaskoczeni ale z braku własnej wiedzy
T. / 81.190.56.* / 2011-04-13 15:33

- Prawdopodobnie piloci nacisnęli przycisk "uchod"

Ty sam , jak ten " uchod" .
Edwardo / 2011-04-13 14:21 / Bywalec forum
A co ma wykazać?! I tak pewnie podają że jest sprawny i winę ponosi pilot!!
JanuszPOlikot / 2011-04-14 20:31 / Tysiącznik na forum
Z pewnością wina jest PO stronie panów POlityków........(MSZ, MSWiA,MON)
T. / 81.190.56.* / 2011-04-13 15:32
Po prostu jeden z nich widząc co się dzieje powiedział : - odchodzimy , zaś drugi , widocznie zdenerwowany do granic możliwości całą sytuacją jaka powstała na pokładzie , nie zareagował ...
A kiedy oprzytomniał , było już za późno. - I taki w/g mnie jest wynik "eksperymentu".
Botycki / 178.42.17.* / 2011-04-13 15:05

A nie ponosi?

Za co? Że dał się wciągnąć w zasadzkę i zestrzelić?
adam polska / 89.231.99.* / 2011-04-15 10:27
a ładnie to tak opluwać zmarłych,rozpleniło się stado hien zastanawiam siędlaczego za panowania platwormy patologicznej uaktywniła się ta podła część społeczeństwa-już wiem bo i platworma jest z tej samej -bajki
acomitam / 87.204.92.* / 2011-04-13 14:18
Żeby eksperyment był rzetelny należałoby zapakować na pokład prezydenta Komorowskiego, Pierwszą Damę, zwierzchników sił zbrojnych, prezesa NBP, IPN oraz posłów i polecieć do Smoleńska 10 kwietnia. Na lotnisku powinna zastać skompletowana ta sama obsada, a Putin z Tuskiem powinni spotkać się tam dwa dni wcześniej. Jednym słowem należałoby przeprowadzić pełną symulację. Koniecznie nad lotniskiem powinna pojawić się owa tajemnicza mgła, ale o to trzeba by poprosić Rosjan.
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 14:56
A jakąż to tajemnicę ma w sobie mgla? Zjawisko jest dla ciebie tajemnicze? A przez to budzi może Twój lęk biedaku?
Botycki / 178.42.17.* / 2011-04-13 15:06

A przez to
budzi może Twój lęk biedaku?

A Ty byłbyś bez lęku, gdybyś był 97mą osobą tego lotu? Kto preparuje mgłę w szlachetnym celu? A już na pewno nie Ruscy.
testerr / 2011-04-13 11:46
ciekawe czy takie działanie powstrzyma wszelkie teorie spiskowe? może fakty zatrzymają wreszcie spekulacje.
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 13:36
Gdyby chodzilo o spekulacje to przyznalbym Ci rację. Niestety ta katastrofa jest wykorzystywana do celów politycznych. A z tego punktu widzenia fakty nic nie znaczą.
JanuszPOlikot / 2011-04-13 10:37 / Tysiącznik na forum
Ciekawe jak nasi piloci "zasymulowali " zmiany turbulencji
POwietrza w jarze......gdzie po prostu samolot mógł nie mieć
noszenia...........
Pomimo włączenia pełnej mocy silników nie wystarczyło to by szybko
poderwać maszynę do góry........

Tak jak czasami jeden gośc nie miał noszenia mimo powerowego
odbicia.......Uważam że Adam Małysz może im to wytłumaczyć........ Szczególnie tym POwaznie wykształconym......

Ciekawe czy robili próby z helem................Czy można spowodować
upadek dowolnego lądującego samolotu bez pozostawiania śladów? Tak i
to wcale nie jest takie trudne o ile ma się zapewnioną współpracę
kontrolera i posiada się samolot cysternę o pojemności kilkudziesięciu
ton ciekłego gazu.Kontroler jest potrzebny tylko do tego, aby zmusić
pilota do lądowania dokładnie po wyznaczonej trasie nie wcześniej niż
ponad pięć minut po przelocie tą samą trasa samolotu cysterny.

Najpierw kilka szczegółów na temat lotu samolotów. Siła nośna skrzydeł
(dla poddźwiękowych prędkości) jest zależna od czterech czynników;
powierzchni skrzydeł,kąta natarcia skrzydła w stosunku do linii lotu,
prędkości samolotu i najważniejszy szczegół- gęstości ośrodka.
Rozpatrzmy sytuację w której samolot lecący z określoną prędkością
wleci do obszaru o zmniejszonej gęstości powietrza. Ta sytuacja zdarza
się wbrew pozorom bardzo często w słoneczne dni, kiedy powietrze
ogrzane o kilkadziesiąt stopni unosi się do góry, są to ruchy
konwekcyjne powietrza. Takie powietrze ma identyczne ciśnienie(czyli
wskazania wysokościomierza barometrycznego są OK) jak otaczające
zimniejsze warstwy ale gęstość nawet do ok. 30 procent mniejszą.
Samolot który wpadnie w taki bąbel cieplejszego powietrza traci siłę
nośną i zaczyna spadać, bo siła nośna przy stałej prędkości jest
zależna od gęstości ośrodka. Aby samolot przestał spadać musi
zwiększyć prędkość kompensując zmniejszoną gęstość powietrza, czyli
jeśli np. gęstość powietrza spadła o 10 % to samolot musi zwiększyć
prędkość o te 10 %, dopiero wtedy przestanie spadać.

Czy taki sam efekt można osiągnąć np nad lotniskiem oczywiście bez
rozpalania ognisk w celu podgrzania powietrza? Tak, wystarczy użyć
gazu o masie mniejszej niż masa cząsteczki powietrza. Najlepszym
rodzajem gazu jest hel i wodór, wodór jednak odpadnie jako że bardzo
lubi tworzyć z powietrzem mieszaninkę wybuchową, a przecież samolot ma
spaść po cichutku a nie przy okazji spowodować wybuch kilkudziesięciu
ton mieszaniny powietrzno wodorowej. Pozostaje tylko hel, skroplony
hel. Na powierzchnię 1000 m kwadratowych wystarczy wylać ok. 2 ton
helu aby po kilku minutach utworzył się słup mieszaniny
powietrzno-helowej o wysokości 100 metrów i gęstości ok 20 % mniejszej
w stosunku do gęstości powietrza. Skroplony hel bardzo szybko odbiera
ciepło z otoczenia oziębiając powietrze (przy okazji tworząc mgłę) jak
też rozprężając się wypycha jednocześnie powietrze na boki.
Przypominam że ciśnienie przez cały ten czas nie ulega zmianie,
natomiast powstająca mieszanina helowo-powietrzna oprócz zmniejszonej
gęstości zawiera także w każdym metrze sześciennym mniej tlenu. Ktoś
mógłby powiedzieć że dotyczy to tylko przypadku rozlania helu na
ziemi, taki sam efekt uzyska się rozpylając skroplony hel z
przelatującego samolotu. Przy prędkości ok 100 m/s rozpylamy ok 2 ton
helu na sekundę lotu ( przypominam o dziwnym krążeniu iła w okolicy i
zeznania świadków o zrzucaniu paliwa przez jakiś samolot) dokładnie na
trasie przyziemiania dzięki czemu po kilku-kilkunastu minutach tworzy
się taki rękaw o średnicy ok 50 metrów ( helowo-powietrzny o małej
gęstości) na całej trasie lądowania. Każdy samolot który wpadnie w ten
obszar musi spadać, nie ma wyjątków.


To by tłumaczyło dlaczego łopatki wirnika turbiny nie były uszkodzone
i powyginane bo nie kręciły się w momencie uderzenia w
ziemię........silnik po prostu się zatrzymał w powietrzu a samolot
spadł
Bo jak miał pracować silnik skoro z powietrza został wyparty tlen do
spalania paliwa w turbinie..........

Co wy NA TO..........POzdrawiam wszystkich mocherów i POwaznie
wykształconych.........
popierający hipotezę o zamachu / 178.42.18.* / 2011-04-15 10:24

nie kręciły się w momencie uderzenia w
ziemię........

bo piloci odchodząc w automacie nie zdołali ich uruchomić a tym samym przełączyć się na ciąg ręczny, one były uszkodzone przez laser.
popierający (na serio) hipotezę o zamachu / 178.42.18.* / 2011-04-15 10:04

Co wy NA TO..........

Tak Ci fajnie szło, a n sam koniec spaprałeś wszystko.
tworzy
się taki rękaw o średnicy ok 50 metrów ( helowo-powietrzny o małej
gęstości) na całej trasie lądowania. Każdy samolot który wpadnie w ten
obszar musi spadać, nie ma wyjątków.

Tylko nie mów, ze kontrolerzy lotu dokładnie i precyzyjnie wprowadzili tupolewa w ten rękaw na ślepaka we mgle. Jakim cudem? Tyle się napociłeś, a wyszła z tego baśń Andersena.
em96 / 81.81.39.* / 2011-04-14 11:48
Hel jest lżejszy od powietrza ale halon jest cięższy i służył w przeszłości do gaszenia pożarów ( silników też)...
Wycofany ze względu na to, że niszczy powłokę ozonową.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 19:54 / Tysiącznik na forum
Jest i powoduję mniejszą gęstość powietrza....dlatego brak jest noszenia...To chyba jasne....
em96 / 151.83.131.* / 2011-04-14 13:25
Krążenie i próba lądowania IŁ-a, o której opowiadali dziennikarze JAK-a mogła być kluczowa dla rozpylenia helu na ścieżce podchodzenia. Bezwietrzna pogoda jaka tam była, utrzymuje gaz w jednym miejscu. Po wejściu w taką "chmurę" w samolocie Prezydenta silniki przestałyby pracować, nawet chwilowa utrata ciągu na takiej wysokości i tej prędkości, musi skończyć się upadkiem...
Wszystkie czynności załogi i parametry urządzeń, które mogłyby potwierdzić bądź zaprzeczyć takiej teorii, można odczytać z rejestratorów, do których wbrew logice i standardom międzynarodowym nie mamy dostępu przez ponad rok...
Tłumaczenie o prowadzeniu śledztwa i w związku z tym przetrzymywanie oryginałów podobnie jak innych dowodów jest śmieszne i może być wystarczające na potrzeby "pożytecznych idiotów", nieświadomie służących mataczeniu w całej sprawie...
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 15:35

Krążenie i próba lądowania IŁ-a, o której opowiadali dziennikarze JAK-a mogła być
kluczowa dla rozpylenia helu na ścieżce podchodzenia.

-mógł być to hel
-mogła to być pogoda przewidziana co do sekundy, by sprzyjała utrzymaniu się helu akurat w tym miejscu, gdzie TU154 by podchodził
-mogła to być sztuczna mgła
-mógł to być zdalnie sterowany zawór wmontowany w hydraulikę steru w Samarze
-mogło to być zdalnie sterowane urządzenie do meaconingu wmontowane w przyrzady nawigacyjne w Samarze
-mogła to być zdalnie zdetonowano bomba termowolumetryczna
-mógł to być rozpylony paralizator w kabinie pilotów
-mógł to być laser, który zestrzelił maszynę
-mogło to być celowe wprowadzanie pilotów w błąd przez wieżę konrtolera lotów
Którą z tych możliwości odczytasz z oryginalnych rejestratorów rozmów?
Tłumaczenie o prowadzeniu śledztwa i w związku z tym przetrzymywanie oryginałów
podobnie jak innych dowodów jest śmieszne

A co są dzisiaj warte te dowody po upływie roku i po "nawałnicach" które po nich przeszły, ze tak skrzętnie nie chcą nam ich oddać? Zarzucasz ludziom dookoła "pożyteczny idiotyzm i tępotę umysłową, a sam klecisz tutaj jakieś naiwne, żeby nie powiedzieć durnowate puzzle bez odrobiny konsekwencji. Zwłaszcza o tym "inteligentnym" helu, który pełzał tu i tam, by w sam raz ulokować się w tym miejscu, gdzie samolot podchodził.
popierający hipotezę o zamachu / 178.42.18.* / 2011-04-15 10:09
A co mogło być przyczyną niedotlenienia Twojego mózgu przy porodzie? Zestrzelono ich i cześć. Tyle w temacie.
em96 / 151.82.40.* / 2011-04-15 01:44
Dla Ciebie i Tobie podobnych już rok temu dowody były nic nie warte, bo tak Was poinstruowano i dlatego też, podrzucano Wam wiele sprzecznych informacji. Wy natomiast w swej nieskończonej głupocie, a przez to i naiwnej nieświadomości, wierzycie w każdą bzdurę jaką wam podstawią, bo nie jesteście w stanie odróżnić fałszu, cynizmu od wartościowej lub prawdziwej treści. To cechuje niepoprawnych durnowatych...
Nie potrafisz nawet zauważyć, że już rok temu sie zbłaźniłeś swoimi naiwnymi, "poprawnymi" teoriami wychodząc na "pożytecznego idiotę" popierającego "dowody" nie wytrzymujące żadnej krytyki i obalane natychmiast prawami fizyki, logiki lub z czymkolwiek innym by je skonfrontować... - To dla inteligentnych.
A teraz dla Ciebie, bo to chyba zbyt trudny tekst, jak na Twoje możliwości intelektualne..., więc Ci wyjaśniam Twoim językiem - z Twoich postów wynika, że jesteś naiwnym, bezmyślnym durniem.
I nie bierz tego do siebie, bo to nie tylko Twoja wina, że Cię tak "wyedukowano". Ty sobie z tego sprawy nie zdajesz i niektórych rzeczy po prostu nie "obejmujesz", dlatego postaraj się być wyrozumiały i nie obrażaj innych swoją ułomnością, próbując wmawiać coś co w/g Ciebie ma uzasadnienie a faktycznie jest mrzonką zdesperowanego dwulatka...
popierający hipotezę o zamachu / 178.42.18.* / 2011-04-15 10:14
Nie chcę Cię martwić em96 ale w konfrontacji z tym durniem (zdzichem) Ty wyszedłeś na jeszcze większego durnia. Kto by zadawał sobie trud latania jakąś cysterną z helem bez najmniejszej gwarancji, że samolot akurat weń trafi? Tupolew oberwał laserem zaraz jak tylko minął tę feralną brzozę. Pozdrawiam
em96 / 151.80.20.* / 2011-04-15 14:54
Poczytaj o "ścieżce podejścia". - To Ci się trochę rozjaśni...
A jeśli zainteresujesz się osiągnięciami w uzyskaniu broni zdolnej wytworzyć impuls elektromagnetyczny, to temat lesera, który zostawia dużo więcej śladów wyda Ci się śmieszny..., co najmniej...
ździcho / 213.146.53.* / 2011-04-15 07:57
Widzę, ze potrzebowałeś 10 godzin, żeby to sklecić. Sam dałeś radę, czy ktoś Ci pomagał?
Naradź się może z kolegami jak to mogło być po tym rozpyleniu helu - moze kontroler lotu naprowadził pilotów w to miejsce z dokładnością do 10 metrów kwadratowych? Wymądrzasz się, ze niby to wiesz, ze hel jest lżejszy od powietrza, tylko potem nie wiesz co z tą wiedzą zrobić, upośledzony umysłowo żałosny biedaku i wzbudzasz litość swoimi durnymi wypocinami. Z tym co napisałeś o helu poradzi sobie każdy chłopek roztropek, jednak nie Ty. Masz dużą wiedzę, ale gromadzisz ja jak w śmietniku, bo Twój ptasi rozumek nie przeprowadza ŻADNYCH operacji analitycznych - wykazywałem Ci to wielokrotnie w sposób delikatny, ale Ty nie przyjmujesz tego do wiadomości. Nigdy też nie zorientowałeś się, jak bawiłem się z Tobą w kotka i myszkę. Wątpię zatem, czy nazwanie Cię wprost głupcem skłoni Cię do jakiejkolwiek refleksji w tym temacie. Nieważne, widzą to wszyscy inni. Hel...Żałosny jesteś.
em96 / 151.80.20.* / 2011-04-15 14:34
Niektórzy normalnie pracują i mają wiele innych ciekawszych zajęć niż edukowanie agentów, oszołomów, nawiedzonych czy innych nierobów - sekciarzy, których "pracą" jest wyłącznie stwarzanie "dobrego wrażenia"... - Ty tak masz i nie dopuszczasz innej możliwości... Widać masz akord od pisania i płacą Ci od ilości kosztem jakości...
Hel to nie to samo co halon, ale w/g Twojej bezdennej ignorancji, rodzaj lub nazwa nie ma najmniejszego znaczenia - ja o helu napisałem, że jest lżejszy od powietrza i nic ponadto.
W miarę inteligentny i wykształcony czytelnik potrafi wyciągnąć właściwe wnioski, a operacji analitycznych nie trzeba mu przeprowadzać wyłącznie dlatego, że jakiemuś innemu niedorozwiniętemu "ździcho" wydaje się, że cofnął się na lekcję fizyki w szkole podstawowej i w swym dziecinnym zadufaniu nieopatrznie wszedł w dyskusję na tematy, które dla niego są tak zrozumiałe jak informatyka dla pantofelka... (nie ubliżając pantofelkom...). Jest takie stare polskie powiedzenie: "Mądrej głowie..." - resztę Ci nie powiem, znajdź sobie sam, po to by Cię zmusić do minimalnego wysiłku, szukania materiałów związanych z tematem, których wszędzie pełno, a do których analizując Twoje wpisy, jak każdy prawdziwy "betonowy czerwony towarzysz" do poszerzania wiedzy (wiedzący już wszystko najlepiej...), czujesz wrodzony wstręt...
Świadczą o tym Twoje naiwne hipotezy, choćby najbliższa: "kontroler lotu naprowadził pilotów w to miejsce z dokładnością do 10 metrów kwadratowych..."
- Szukając informacji o "ścieżce podejścia" wiedziałbyś, że kontroler nie musiał nikogo naprowadzać, a w/w ścieżka jest ustalona przed lądowaniem. Widzisz, więc sam nawet błaznując robisz z siebie abderytę...

cyt.:...wykazywałem Ci to wielokrotnie w sposób
delikatny, ale Ty nie przyjmujesz tego do wiadomości.
Nigdy też nie zorientowałeś się, jak bawiłem się z Tobą w
kotka i myszkę...

- Ale widzę, że "nauka nie poszła w las" i z niektórych moich postów wyciągnąłeś właściwe wnioski... (- nawet beton z czasem kruszeje..., niestety nie wiem jak to jest z tym"czerwonym"...?)
No i nie bierz tego tak serio do siebie. Ten post nie jest do Ciebie i tak nie zrozumiesz, podobnie jak poprzednie... (to dla inteligentnych. Niestety ja do nich nie należę... - wdając się w dyskusję z Tobą...)
On jest w odpowiedzi na Twój...
ździcho / 77.254.253.* / 2011-04-15 16:45
Nie zgrzałeś się aby? Klawiatura Ci się nie zapaliła? Skoro nie to spróbuj się skupić choć trochę, a nuż z tego coś wyjdzie. Czy ja prosiłem byś ty analitycznie cos tu wykładał KOMUŚ? Ja Ci pisałem, że najpierw musi zajść proces analizy W TWOJEJ łepetynie, zanim zasiądziesz do klawiatury. Zresztą w Twoim przypadku to jest bez znaczenia, bo z tej analizy, czy zaszła ona czy nie zaszła w Twojej głowie to i tak na forum wychodzi z tego co tu wklepiesz galareta na świńskich nóżkach. Tu nie trzeba znajomości zadnych praw fizyki, czy wiedzy o właściwościach gazów. Pobiezna znajomość abecadła wystarczy, by w ciagu dosłownie pięciu minut zorientować się, że piszesz brednie, które nie trzymają się kupy. Wiem, co to hel, co to halon i co to ścieżka podejścia, bo mam internet w domu, tylko na cholerę mi ta wiedza w tej akurat sprawie. Ja i bez tego wiem, że zrzut mieszanki gazowej musiałby mieć miejsce NAJPÓŹNIEJ o 10:30 żeby z tego coś wyszło i jeszcze nie pozostawiło śladu. O 10:30 piloci tupolewa jeszcze nie widzieli co zrobią, a WIZJONERZY z wieży i z IŁa już wiedzieli? Wiedzieli też, W KTÓRYM MIEJSCU i NA JAKIEJ WYSOKOŚCI przed płytą lotniska będą znajdowali się o 10: 40? A zdaje się, że i ścieżka podejścia ma ładnych "parę metrów" szerokości, nie? Zdzwonili i umówili się jak Filon i Laura, tyle, ze nie pod jaworem, ale pod brzozą ich troje: Tupolew, Ił i kontrolerzy na zrzut i rozbicie. Twoja baśń pękła jak bańka mydlana. Cześć.
adam Polska / 89.231.99.* / 2011-04-15 10:46
a ty z'dzicho włłaaz' tam skąd wyszedłeś i proś ojca żeby ciędorobił bo marnota totalna jesteś
popierający hipotezę o zamachu / 178.42.18.* / 2011-04-15 10:18
Pomyliłeś fora młocie. Forum dla Ciebie jest pod budką z piwem. Tam właśnie dyskutanci repezentują adekwatny dla Ciebie poziom oraz język wypowiedzi. Ale tam pewnie nie chadzasz, bo wiesz, ze dość prędko byś tam oberwał po ryju za taką gadkę.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 20:40 / Tysiącznik na forum
Hel nie był inteligentny .......ale "rozpylony" na krótko przed lądowaniem ......Tak że czynnik pogodowy nie ma znaczenia skoro zrzut robi się na krótko przed podejściem Tupoleva......Chyba jasne i logiczne......
Mało tego pytanie zasadnicze brzmi o jakim "zrzucie" mówili rosjanie ........komunikując "zrzut wykonany"......

“Zrzut zakończyłem” (ros. zakoncził wybrosku) to jedno z najbardziej tajemniczych słów zapisanych przez rejestrator pokładowy Tu-154M podczas ostatnich minut tragicznego lotu do Smoleńska. Podpisany jedynie słowem “bort” (załoga, lot, dosł. pokład) nadawca komunikatu pozostaje niezidentyfikowany. Rosyjscy specjaliści z MAK w żaden sposób nie wyjaśnili znaczenia tego określenia w swoim raporcie.

Słowa zostały zapisane o godz. 8.28 czasu warszawskiego. Polski tupolew jest od około pięciu minut nad terytorium Federacji Rosyjskiej, znajduje się już w obszarze kontroli lotniska Siewiernyj występującego w łączności wojskowej pod kryptonimem “Korsarz” na wysokości 1500 m i ma radiostację ustawioną na częstotliwości 124 MHz. Ktoś z załogi jakiegoś samolotu zawiadamia, że zakończył zrzut. Następnie padają słowa “zniżanie na wschód”
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 20:52

Hel nie był inteligentny .......ale "rozpylony" na krótko przed
lądowaniem ......

Przecież lądowania nie było. Jakby miał go ktoś rozpylać, to na jakiejś powierzchni (chyba jasne ze na powierzchni WIĘKSZEJ niż powierzchnia kadłuba samolotu) i chyba robiłby to nad płytą lotniska. No chyba, że rozpylał z tupolewa wprost pod siebie.

Mało tego pytanie zasadnicze brzmi o jakim "zrzucie" mówili rosjanie

Chcesz powiedzieć, ze jeżeli zrzut to zaraz hel? Nic innego się nie zrzuca?

to jedno z
najbardziej tajemniczych słów zapisanych przez rejestrator pokładowy Tu-154M

Gdyby to rzucało jakiekolwiek podejrzenia na nich, to myślisz, że MAK kopiowałby to na nośnik, który wysłali naszym śledczym? To był po prostu JAKIŚ zrzut i tyle.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 20:56 / Tysiącznik na forum
Użyłem przenośni sam dobrze wiesz że było POdejście.......Stwierdzam że dalej nie jesteś w temacie.........A twoje argumenty naiwne.
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 21:01
No to przejechałem się. Myślałem, ze zadasz sobie trud sprostowania moich błędnych założeń, ale widzę, że Ciebie interesuje wyłącznie dawanie do zrozumienia dyskutantom, ze są durniami. Też tak umiem.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 21:11 / Tysiącznik na forum
Człowieku co ja będę ciebie uczył jak korzystać z internetu jak masz problemy to szukaj w necie ........Twoje pytania z tezą.... są tak naiwne że szkoda komentować.......
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 21:48

jak
masz problemy to szukaj w necie ..

Mile mnie zaskoczyłeś i tak. Spodziewałem się czegoś w rodzaju: "Spier....j durny POsrancu!" Pozdrawiam.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 19:59 / Tysiącznik na forum
Widzę kolego że nie znasz POdstaw fizyki
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 20:40
Których? Dawaj. Jestem otwarty na korektę.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 20:52 / Tysiącznik na forum
Patrz mój komentarz POwyżej ...POd twoimi "wywodami" o helu......
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 20:57

"wywodami"

Acha, od razu w cudzysłowie. Czyli Twoim celem nie jest sprostowanie, tylko drwiny. Zatem szkoda mojego czasu. Liczyłem na to, ze mnie przekonasz. Przeliczyłem się.
POd

A wielka litera O po P to niby ma oznaczać, ze od razu wiesz z kim masz do czynienia? Jak ktoś poddaje w watpliwość Twoje koncepcje, to od razu POpier...leniec?
JanuszPOlikot / 2011-04-14 21:06 / Tysiącznik na forum
Dobra już bez tych PO...............POczytaj stenogram te słowa o zrzucie zostały "przypadkowo" odebrane na częstotliwości tupoleva.....A MAK ...nie potrafił ich wytłumaczyć......Dziwne wojsko nie wie kto i z którego samolotu rosyjskiego padły te słowa.....Czy to takie trudne do ustalenia......

Jak wynika z transkrypcji, żaden samolot cywilny nie prowadził wówczas korespondencji na częstotliwości 124 MHz. Radiostacja, z której padły słowa o zrzucie, musiała zatem wejść na to pasmo tylko na chwilę, być może przez pomyłkę, a przez cały czas kontaktować się ze swoimi przełożonymi na zupełnie innej częstotliwości, na przykład wojskowej.
Zaskakuje brak zainteresowania tym tematem. Nie tylko MAK nie skomentował zdania o zrzucie – a przecież padło ono na krótko przed katastrofą, również strona polska nie domagała się wyjaśnienia tej kwestii. Wśród około dwustu pytań i wniosków, jakie Polska skierowała do MAK po katastrofie do 7 października 2010 r., nie ma pytania o zagadkowy “zrzut”.
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 22:40
Zaraz, zaraz...
Wśród około dwustu pytań i wniosków,
jakie Polska skierowała do MAK po katastrofie do 7 października
2010 r., nie ma pytania o zagadkowy “zrzut”.

Nikt nie pyta, a jednak
.....A MAK ...nie potrafił ich
wytłumaczyć......

?
Poza tym jak zrzut, to zaraz musi chodzić o zrzucenie czegoś co "załatwi" Kaczyńskiego (abstrahując już od tego helu zrzuconego ni mniej ni więcej obok pewnej brzozy...)?
JanuszPOlikot / 2011-04-14 22:53 / Tysiącznik na forum
Kolego widzę że nie potrafisz odróżnić pytań zadanych przez dziennikarzy od oficjalnych pytań strony polskiej........:):):):):)

Szkoda z tobą dyskutować bo widzę że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem....Nie masz e wykształcenia technicznego stąd pewnie te infantylne wywody.....Zamykam temat bo szkoda czasu.
Możesz sobie podyskutować z wojensem......
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 23:14

Zamykam temat bo szkoda czasu.

Słusznie. Jak masz odpisywać samymi inwektywami, to faktycznie strata czasu. Jak widać stać Cię wyłącznie na gburowate odbijanie piłki i nic więcej.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 20:50 / Tysiącznik na forum
O inteligentnym helu.......
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 11:22
Natrudzileś sie bracie i cala para w gwizdek. Wszystkiego się lapiesz a może raczej paplasz za jakimś domoroslym specjalistą od wypadków lotniczych a zapomnialeś, ze poza tym, że lądowali nie mając żadnej widoczności to zlamali wszystkie procedury. A najważniejszą tą, że nie powinni schodzić poniżej 120m. Jakby tego bylo malo to lądowali z wlaczonym autopilotem. A to uniemożliwilo im szybkie nabranie wysokości. Gdyby zresztą nie mieli wlączonego autopilota to też mogliby się rozbić bo samolot nie reaguje tak szybko na ruchy sterem. Nie przestaje natychmiast opadać. Musi minąć czas zanim przejdzie do lotu poziomego i jeszcze trochę czasu zanim zacznie się wznosić.
Dosyć mogą rozczulać te bajeczki które piszesz. Sluchaj fachowców, ( czyli oczywiście nie mnie ) pilotów oni doskonale wiedzą co się stalo. Może do dotrze do ciebie, że przyczyny tej katastrofy są znacznie bardzie niezwykle. Przestaniesz się ośmieszać. Bo ilość bredni w twoim tekście jest porażająca. Musisz się starać bo może i mieszkasz we Wroclawiu ale mentalność to Ci zostala jeszcze z czworaków.
JanuszPOlikot / 2011-04-14 20:48 / Tysiącznik na forum
A ty człowieku lepiej już nic nie pisz bo piszesz bzdury.......
Botycki / 178.42.26.* / 2011-04-14 11:55

A
najważniejszą tą, że nie powinni schodzić poniżej 120m.

To poczytaj sobie o procedurach chlopski filozofie. Te nakazują zejść do wyskości 100m bez względu na okoliczności.
em96 / 81.81.39.* / 2011-04-14 11:47
Tępy dzieciaku. Przyjmij wreszcie do tej pustej pały, że oni nie lądowali tylko robili próbne podejście, by ocenić sytuację i zdecydować o lądowaniu lub nie. Każde Twoje zdanie to kompromitacja i dowód na to, że nie jesteś przygotowany na taką dyskusję. Autopilot momentalnie się dezaktywuje przy jakimkolwiek ruchu przez pilota przyrządami, które kontroluje. Wysokość decyzyjną ustalono na 100m i tego się trzymano. Pewnie by wylądowali gdyby nie było ingerencji z zewnątrz...

Zajmij się lepiej "dobranocką" i bajkami, będziesz się mniej kompromitował...
JanuszPOlikot / 2011-04-13 11:36 / Tysiącznik na forum
Widzę kolego że jednak niewiele wiesz na temat......A teraz POczytaj bo pewnie nie wiedziałes............Mam nadzieję że stacja TVN jest dla ciebie wyrocznią......

Jak sam widzisz niewiele wiesz w temacie a wypisujesz bzdury i w ogóle się nie znasz( jak napisałeś) na sprawach technicznych.......

Czy kontroler z wieży w Smoleńsku zezwolił załodze prezydenckiego Tupolewa zejść do wysokości 50 m w czasie tragicznego lotu 10 kwietnia? Remigiusz Muś, technik pokładowy Jaka 40, który wylądował tego dnia w Smoleńsku utrzymuje, że tak właśnie było. W ekskluzywnym wywiadzie z tvn24.pl Muś twierdzi, że słyszał rozmowę (komunikację) między Tu-154 i kontrolerem siedząc w kabinie Jaka, już na lotnisku.
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 14:51
Zacznij wreszcie piasać poważnie. To, że anonimo piszesz nie zwalnia Cię od pisania prawdy. JAKowi też zabronili a pomimo tego wylądowal.
I to wszystko w tej sprawie. Masz jakiś defekt. Bo albo glupka strugasz albo jesteś. Stawiam akcent na to drugie wielbicielu Kempy.
Nie piszę się na dyskusję na tym poziomie
JanuszPOlikot / 2011-04-14 20:02 / Tysiącznik na forum
POłgłówku ..... widzę że ty nic z tego co opisałem nie rozumiesz.......Dlatego nie będę się wysilał aby uczyć ciebie POdstaw fizyki.....
Botycki / 178.42.17.* / 2011-04-13 15:08

JAKowi też zabronili a pomimo tego wylądowal.

Kto mu zabronił? Widziałeś to w swoim kolejnym delirycznym zwidzie?
JanuszPOlikot / 2011-04-13 12:37 / Tysiącznik na forum
Czyli jednak kontroler POzwolił zejść na 50 m.....To by tłumaczyło dlaczego komenda wydana przez kontrolera lotu" horyzont 101" pada na wysokości 50 m .........

Wszystko na to wskazuje że radary na lotnisku były dokładne tak jak i wysokościomierz w Tupolevie .......Słowo horyzont pada dokładnie gdy polski nawigator odczytuje wysokośc 50 m...
Więc sowieckie bajki o niedokładności radarów odpadają.....
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 14:47
Pozwolil czy nakazal?
Botycki / 178.42.17.* / 2011-04-13 15:12
Procedura nakazywała. Pilot nie może samowolnie odejść zanim nie zejdzie do 100m. Kontroler podał pilotowi fałszywe dane na 50tym metrze, ze jest na 100m. Zanim zaczniesz cwaniaczyć przejrzyj stenogramy, ale nie sam, tylko z kimś, kto Ci wytłumaczy, co tam pisze.
ździcho / 77.255.227.* / 2011-04-13 16:35

Pilot nie może samowolnie odejść zanim nie zejdzie
do 100m.

A może jakieś źródła?
Botycki / 178.42.26.* / 2011-04-14 11:58

może jakieś źródła?

A poszukaj sobie w necie. A co to ja, twój przewodnik?
ździcho / 77.254.232.* / 2011-04-14 23:17

A poszukaj sobie w necie. A co to ja, twój przewodnik?

Gadka w stylu JanuszaPOlikota. Tyle obaj potraficie.
AASASSS / 195.225.120.* / 2011-04-13 11:10
każda dobra teoria nie jest zła.
JESTEM ZA
JanuszPOlikot / 2011-04-13 11:12 / Tysiącznik na forum
Ciekawe czy w programie dochodzenia naszych śledczych była wizytacja IŁA......
JanuszPOlikot / 2011-04-13 11:01 / Tysiącznik na forum
Najlepiej POwołac się na TVN,GW, TOK FM oni zawsze wszystko rzetelnie.... POkażą......POwiedzą i nawet
POmyślą za POspólstwo..............full obsługa

Nawet słyszeli jak...... "Lądują debeściaki"

Oczywiście kwestia zamachu odpada......Skoro nie ma dowodów (skrzynek i wraka).......to rzeczywiście nie ma w ogóle sprawy......A te wstawki są tylko dla POspólstwa......
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 11:26
To już wszystkie media zaprzedane? To co zostaje już tylko Gazeta Polska?
JanuszPOlikot / 2011-04-13 11:57 / Tysiącznik na forum
I trochę POmyślunku.....
Punch doceniający dowcip / 178.73.50.* / 2011-04-13 10:49
Przepraszam, ale czy można być na forum pięciolatkiem, jak widać można, jednak belkot małolata, powielony, zwielokrotniony, pozostaje bełkotem. Fobia to zaraźliwa choroba, jak dżuma. Życzę zdrowia i wszystkich w domu.
avaya / 195.14.4.* / 2011-04-13 10:11
raczej berety mocherowe patrza w tv bo malolaci i inne grupy spoleczne maja co robic:)
poprzecie / 81.190.149.* / 2011-04-13 09:52
prowadzone z najwyższą starannością śledztwo wykazało, że Kaczor puścił bąka i samolot się rozpadł.
TVN to przyklepie a lampiące się w telewizornię matoły jak zwykle to kupią.
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 10:07
A pisiaki z Kaczyńskim na czele to mślisz, że jaką stację najczęściej oglądają?
Oni tylko wmawiaja ciemnej masie, takiej jak Ty, że TVN jest waszym pisiaków wrogiem. Podobnie jak rząd, prezydent, prokuratura i wszysykie wlaściwie państwowe urzędy. A ponieważ wy tępy pisowski naród każdą brednię kupicie to dlaczego nie mielibyście kupić i tych bredni.
JanuszPOlikot / 2011-04-13 10:45 / Tysiącznik na forum
Skoro ty kolego jesteś tak POwaznie wykształcony to możemy porozmawiać na tym forum na temat np. elektroniki itp.

Skoro jednak stwierdzisz , że jednak nie znasz się na tych sprawach to nie obrażaj innych .........
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 11:33

Skoro ty kolego jesteś tak POwaznie wykształcony to możemy
porozmawiać na tym forum na temat np. elektroniki itp.

Skoro jednak stwierdzisz , że jednak nie znasz się na tych sprawach
to nie obrażaj innych .........

Na jakiej podstawie te wnioski?
JanuszPOlikot / 2011-04-13 11:39 / Tysiącznik na forum
Na Podstawie mało merytorycznych wpisów......POnawiam prośbę zacznij pisać na tematy techniczne.....Bo na razie sam jazgot typowy dla ludzi PO POdstawówkach.....
em96 / 81.81.53.* / 2011-04-14 11:00
Zbyt dużo wymagasz od naiwnego dzieciaka...
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 09:41
Może już wystarczy. Jakie ma być uzasadnienie na ponoszenie dodatkowych kosztów w sytuacji kiedy komisja Milera, prokuratura i każdy przy zdrowych zmyslach wie jaka byla przyczyna tej katastrofy.
Pisowskie debile i tak nie przyjmą do wiadomości prawdziwych przyczyn katastrofy. I to nie dlatego żeby Kaczyński i jego czerezwyczajka nie wiedzieli, że ten samolot bez pomocy sil nadprzyrodzonych nie mógl wylądować. Katastrofa smoleńska potrzebna jest im do nastawiania ciemnego pisowskiego elektoratu i innych analfabetów przeciwko legalnym wladzom Polski. A w konsekwencji przeciwko stabilizacji w kraju.
JanuszPOlikot / 2011-04-13 11:11 / Tysiącznik na forum
Z tego co widzę to ty jesteś jednym z POwazniejszych analfabetów na tym forum......
Punch niezależny / 178.73.50.* / 2011-04-13 10:42
Dodam bom świadom (hłe!, hłe), że żadna SKRZYNKA ANI KUFEREK nie ujawnią aktywnego przycisku, jak i nie ujawnią typa
stojącego nad pilotami z wściekłą miną - no! kontynuować!
A teraz łyzka dziegciu w ten miód POwski.
Motto : 'Strzeżcie się premierów którym niemcy niosą medale w darze".

PS. Brrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!! od niemców, prawie jak przed 39tym. A jak to się skończyło, historia uczy, że nikogo nie uczy, a gadzina RAŚiowa
dla której Polska jest małpą Loydowską, sojusznikiem PO.
JanuszPOlikot / 2011-04-13 10:39 / Tysiącznik na forum
Widać że ty jesteś bardzo POważnie wykształcony POletariuszu........Pewnie PObierałeś nauki w TVN, TOK FM i GW.......
avaya / 195.14.4.* / 2011-04-13 09:40
i znowyu romualdziku-fanatyku wyrzucili cIE z namiotu i teraz przyszlas tu mala marionetko PISowska pozdro dla ludzi myslacych racjonalnie
wojens / 46.113.55.* / 2011-04-13 09:50
Potrzebna jest większa aktywność myślacych racjonalnie. Pomimo, że tak zwana ciemna masa występuje w przyrodzie żadziej to rozpanoszyli się na forach internetowych zagluszając swym jazgotem. Naszym obowiązkiem wobec ojczyzny i narodu jest dać odpór tej czeredzie.
em96 / 151.80.58.* / 2011-04-14 12:15
To, że nauczono Cię napisać słowo "myśleć" wcale nie oznacza, że potrafisz je rozumieć...
Twoje wpisy świadczą, że osiągnąłeś poziom na etapie, którego MOŻE nie uderzyłbyś koleżanki łopatką w piaskownicy..., ale trzeba uważać...
Botycki / 178.42.26.* / 2011-04-14 12:45

To, że nauczono Cię napisać słowo "myśleć"

Wcale go nie nauczono. Raczej zjedzono nad nim zęby. Zobacz sam co napisał:

myślacych

A powinno być: "myślący". Ale oni wszyscy to analfabeci. Postgomółkowski pomiot.
JanuszPOlikot / 2011-04-13 11:26 / Tysiącznik na forum
A czy ty w ogóle POtrafisz myśleć racjonalnie.....bo z twoich wpisów widzę że nie......
POnawiam propozycję napisz coś merytorycznego na temat techniczny.....
Skoro jednak stwierdzisz( słusznie) że nie jesteś biegły w tym temacie to nie wypisuj bredni typowych dla POturbowanych intelektualnie....

Najnowsze wpisy