marlowe
/ 2007-07-02 12:57
/
portfel
/
"One for My Baby (and One More for the Road)"
warren, czy ci, co przeżyli poprzednią bessę, widzą analogie? Bo my poprzedniej nie przeżyliśmy i może się tylko wydaje, że widzimy analogie...
Mimo, że to tylko lekka korekcinka, wydaje się, że może to być początek końca.
Nie było by miło, gdyby ludzie, co mają teraz LC corp się tak na nim przejechali, że zniknęliby z tego forum i z rynku, prawda?
Ogólnie rzecz biorąc życzę wszystkim cierpliwości, siły i mądrych decyzji. Życzę również szerszego spojrzenia na rynek, nie sugerowania się jednodniowymi ruchami, bo nijak się one mają do kondycji całego rynku długoterminowo.
Rosnąć w niebiosa nie może. Ale spaść może tylko o 100%, a i to się dzieje rzadko.