Forum Forum prawneZmiany w prawie

Co zrobić kiedy pracodawca spóźnia się z wypłatą?

Co zrobić kiedy pracodawca spóźnia się z wypłatą?

Wyświetlaj:
KrzysiekJakim / 82.210.130.* / 2009-08-20 10:58
zgłosić go jako dłużnika, a przed rozpoczeciem współpracy sprawdzac firmy np. na informacjakredytowa.pl czy dana firma nie ma długów i innych zaległości
sssssss / 95.160.241.* / 2009-11-10 16:00
Firma Ng2 spóźnia się z wypłatami dla pracowników!!
szcz ccc / 188.33.26.* / 2010-02-09 23:46
tak.. moge to potwierdzic ... spolka NG2 .. czyli siec sklepow CCC i BOOti..- spozniaja sie z wyplata wynagrodzen dla pracownikow!!!!!!!!!!!!!!!!!skandal ZENADA!!!!!!!
2J / 78.8.119.* / 2009-08-14 15:16
Niestety wypisują tu (czasem kompletne bzdury same "mądrale"). W większości przypadków sam pracodawca jest ofiarą idiotycznych przepisów, tzw. zatorów płatniczych i ogólnie prawniczego bałaganu. Niestety to nie polski pracodawca wywołał kryzys ale za to musi z nim walczyć pomimo szumnych zapowiedzi pomocy... :)
dodusia / 91.146.224.* / 2009-08-11 22:42
Witam
dziś11/08 nie otrzymałam wypłaty bo w firmie pojawił się syndyk , jestem na wypowiedzeniu przez firmę i należy mi się miesięczny ekwiwalent .proszę o pomoc do kogo mam sie zwrócił żebym otrzymała wypłatę i ekwiwaliant. czy wystarczy złożyć do sądu wniosek o niewypłacenie wypłaty w terminie powiem tyle ze pracowałam w monnari
milawiola / 83.22.223.* / 2009-03-11 12:09
pozew o zapłatę złożony w sadzie w Katowicach ul Warszawaska 45, dnia 3 grudnia 2008 o wypłatę wynagrodzenia za PAŻDZIERNIK, listopad 2008 będzie roztrzygnięty na 2 rozprawie 07.04.2009 , bo 1 była polubowna. Sędzina próbowawała przekonać pracodawcę aby odstępił od odsetek za zwłokę.
danak / 79.175.213.* / 2009-04-07 21:14
chyba pracownika a nie pracodawce?
pen / 153.19.2.* / 2008-11-20 09:01
po pierwsze nie wolno pracować za darmo - nie ma wypłaty natychmiast składamy wypowiedzenie w trybie natychmiastowym (bo może być tylko gorzej)
po drugie składamy pozew w sądzie pracy
po trzecie przez komornika egzekwujemy co się nam należy -dostaną tylko ci ,którzy pierwsi o to wystapią, dla pozostałych zabraknie.
viti44 / 79.184.130.* / 2009-08-14 08:31
Zalecam zrobic tak jak pisze "pen" z tym , że wypowiedzenie nie w trybie natychmiastowym bo sąd moze miec watpliwości co do podstaw a w trybie ustawowym z zachowaniem okresu wypowiedzenia za który tez należy ci się wynagrodzenie .
casablanca / 88.156.24.* / 2008-08-23 17:36
otórz muszę Cię - niestety - zmartwić, nie możesz zrobić NIC. Propunuję szybko zacząć szukać lepszej pracy. Mówię to z pełną swiadomością, ponieważ osobiście dotknął mnie ten problem. Ani Inspektor Pracy, ani nagłośnienie sprawy w mediach dotychczas nie przyniosły rezultatu. Ale po kolei...Mój mąż przez 18 lat pracował w pewnym zakładzie. Pierwsze symptomy w postaci opóźnień w płaceniu, czy wypłacaniu wynargodzeń w ratach, co świadczyłoby o pogarszającej się sytuacji zakładu poprostu zbagatelizowaliśmy, zwalając to na chwilową utratę plynności finansowej zakładu (przecież tyle lat wszystko było OK!). Niestety, prawdopodobnie szukajac wyjścia z impasu własciciel firmy podpisał umowę dzierżawy zakładu, w której to umowie z żaden sposób nie były uregulowane spracy pracowników. Efekt? Od maja do tej pory pracodawca nie zapłacił mężowi wynagrodzenia, co gorsza, pracownicy mają obowiązujące w świetle prawa dwie umowy o pracę (z dotychczasowym pracodawcą i dzierżawcą). Pomimo, że produkcja w zakładzie stoi od czerwca, pracownicy nie otrzymali żadnych formalnych informacji ani wypowiedzeń i jak nie trudno się domyślić nikt nie poczuwa się do obowiązku uregulowania zaległych zobowiązań. Wojewódzki Inspektor Pracy rozkłada ręcę, tłumacząc na antenie radiowej, że to "patowa sytuacja" (o zgrozo!). Dochodzenie swoich praw pracownicy zlecili prawnikowi, jednakże na dzień dzisiejszy sprawy nie posunęły się do przodu (wiadomo - w sądach też trwa jeszcze sezon ogórkowy). Jedyne co nam pozostaje, to niestety czekać, może pracownicy (ok. 30 osób) dostaną jakieś pieniądze z FGŚP, ale to wszystko tak długo trwa.... Reasumując - nie licz na to, że coś się zmieni, poprawi na lepsze w Twoim zakładzie, nie czekaj, aż Cię dopadnie taka "patowa" sytuacja jak mnie, szukaj lepszej, stabilnej firmy.Powodzenia!
decybel / 2008-11-12 02:13
Praca za darmo nazywa sie niewolnictwem , a niewolnictwo jest nielegalne w polsce . W powyzszej sytuacji wypada zlozyc wniosek do Ministerstwa Pracy (jezeli takie jeszcze istnieje i funkcjonuje). Prawo zostalo zlamane podwazeniem umowy o prace ze strony pracodawcy .Jezeli na cwaniaków nie ma rady , to wypada kupic GINSU i sie pociac. Prawdziwy dziki wschód .
Szmaja / 212.2.96.* / 2008-11-19 14:21
Niestety niewolnictwo to zmuszanie do pracy, a nie praca za darmo i nie bardzo da się to tak ugryźć, bo ostatecznie pewnie nikogo nikt nie zmusza... Jakby co, to zawsze można usłyszeć, że przecież jest tyle innych zakładów albo w ostateczności można się przekwalifikować. Bo nikogo nie obchodzi sytuacja człowieka, który pracował w jednej firmie naście lat, a teraz nagle musi zmierzyć się z rynkiem pracy...

Byłam w podobnej sytuacji - prawie zawsze dostawaliśmy pieniądze w ratach, nigdy w terminie. Jedyną rzecz którą można zrobić w tej sytuacji (o której mi wiadomo) to powiadomić Urząd Skarbowy, bo często zdarza się tak, że mimo że fizycznie pieniądze nie są wypłacane pracownikom, to jednak koszty wynagrodzeń są ujmowane w sprawozdaniach finansowych. A wynagrodzenie staje się kosztem w momencie wypłacenia, a nie naliczenia. Na przykład - jeśli pracodawca wynagrodzenie za miesiąc październik wypłacił pracownikowi w listopadzie, to koszt w sprawozdaniu finansowym też powinien pomniejszyć zysk przedsiębiorcy w listopadzie, a nie w październiku. Ale oczywiście zwykle pracodawcy ujmują ten koszt w momencie naliczenia a nie wypłacenia - a tu już Urząd Skarbowy ma coś do powiedzenia, bo jest to zaniżenie dochodu w celu uniknięcia podatku dochodowego...
endax / 83.7.214.* / 2008-08-23 15:20
poinformuj pracodawce że składasz wniosek do sądu o upadłość firmy
b.zad / 87.105.145.* / 2009-03-12 21:28
Złożyć pozew o zapłatę wynagrodzenia w sądzie - jeżeli jest umowa o pracę to pracownik nic nie płaci. Nie czekaż.
niekochana / 89.174.61.* / 2008-11-20 08:14
Oczywiście wiesz, ile kosztuje złożenie wniosku o upadłość? Jak nie dostał wypłaty, to z czego zapłaci?
Krzysztof Bramorski / 2008-08-22 22:35
Jeżeli wynagrodzenie nie jest wypłacane w terminie, możesz nawet rozwiązać umowę o prace bez zachowania terminu wypowiedzenia z winy pracodawcy. Możesz także dochodzić odsetek od spóźnionych wypłat wynagrodzeń. Inspekcja pracy - cóż, pewnie stwierdzi co trzeba, ale na Twoją sytuację to raczej wpływu nie będzie miało.
Co do funduszu socjalnego - to juz kucyk 24 - to zakładam, że pracodawca może posłużyć się właśnie taką formą - i ma do tego prawo, może funduszu nie tworzyć. Czym innym jest odzież robocza - w określonych sytuacjach pracodawca musi bądź to odzież zapewnić, bądź wypłacać na nią ekwiwalent.
maczy / 2008-07-16 17:17
Mam pytanie, co prawda nie pracuję już w firmie o której mowa, ale chciałabym wiedzieć czy jest dopuszczalna taka sytuacja, gdy w umowie mam napisane "wynagrodzenie jest wypłacane pracownikowi do OSTATNIEGO dnia każdego miesiąca". W rzeczywistości każdą wypłatę dostawałam 10 dnia każdego miesiąca. Inni pracownicy rózwnież ( z tą różnicą że nie wiem czy mieli taką samą umowę jak ja). Przez to spóźnienie miałąm utrudnienia w płaceniu rat. Czy gdy już tam nie pracuję mogę zgłosić sprawę do Inspekcji Pracy ?? Czy muszę wykazać że stała mi się jakaś szkoda? Czy wystarczy to że byłam na nią narażona? Nawet jeśli na tym nie ucierpiałam to pracodawca przecież nie może tak bezkarnie manipulowac innymi...
asia96969 / 195.116.68.* / 2010-03-23 20:45
Ja mam taką sama sytuacje w umowie mam napisane, ze powinanm dostawac wypłate na koniec miesiąca, ale w rzeczywistości dostaje do 15-go. Ostatnio wogóle nie dostałam wypłaty za jeden miesiąc i co gorsza moge jej wogóle nie dostać. Napisałm pozew do sądu pracy, ale zaczęłam mic wątpliwości i w sumie nie wysłałam tego pozwu. Teraz sie zastanawiam nad skrga do PIP. A w ostateczności nad rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia. Poradzcie co robić, bo juz sama nie wiem co bedzie najlepszym rozwiązaniem.
kucyk24 / 2008-08-07 14:49
podobną sytuację miałam i mam nadal ponieważ termin wypłaty ostatnio nie jest pewny gdyż pracodawca płaci na raty i kiedy chce a przez to mam inne nie przyjemności w bankach gdyż ich nie obchodzi że nie otrzymałam wypłaty naliczają odsetki dzwonią i przysyłają upomnienia ponieważ nie jest to pierwszy raz jak się zorientowałam to jestem w BIKu jako nie rzetelny klient co mam w takiej sytuacji zrobić ponieważ pracodawca nie kwapi się do odszkodowań za nie terminową wypłatę mało tego zablokował wypłaty wkładów kasy pracowniczej nie ma od 3lat funduszu socjalnego nie otrzymujemy w ogóle tego co nam przysługuje i należy pod koniec roku lub na początku nowego wywiesi ogłoszenie że nie ma funduszu i koniec każda musi kupować za własne pieniądze fartuchy i obuwie specjalne i nikt nie zwraca. tak dalej być nie może dość że zarobki są marne podług cen zarabiamy najniższą krajową . jakaś rada musi się znaleźć dlatego postanowiłam napisać na forum licząc na wyjaśnienie od prawników. dziękuję.
Sławek__ / 78.31.139.* / 2008-08-21 15:09
zmień pracę

Tak długo jak pracujesz u kogoś kto tak traktuje jest sygnałem na to że nie umiesz znaleźć lepszej pracy, a w związku z tym taki pracodawca nie ma podstaw do zmiany swojego stosunku do ciebie (choćby w terminowości wypłat).

Nic się w twojej pracy nie zmieni jak długo będzie kolejka chętnych na twoje miejsce.
cozakoles / 217.173.200.* / 2008-04-10 15:15
Dziękuję, na pewno się przyda w walce o swoje prawa.

Pozdrawiam :]
misiek78 / 79.189.80.* / 2008-04-11 08:06
A co jeżeli wypłata była połowiczna?
Mogę również dzisiaj (11 stego) powiedzieć papa ? :)
sowas / 89.230.77.* / 2008-11-08 17:14
oczywiście. Tzn. już dawno powiedziałeś bądź nie, ale tak dla potomnych dla wiadomości - obowiązkiem jest wypłata całości wynagrodzenia
Moby04 / 89.74.193.* / 2008-11-18 21:50
Ludzie... dzisiaj czytałem, że przeciętny młody człowiek zmienia pracę co półtora roku. Ja sam jeszcze studiuję ale od półtora roku jestem aktywny zawodowo i średnią tą jeszcze napędzam (zmiana pracy co ok. pół roku). Nie potrzebowałem powodów typu "nie wypłacają wynagrodzenia"... wystarczyło mi, że po 3 miesiącach nie dali podwyżki. A tutaj czytam, że ktoś zarabia najniższą krajową, od trzech latach nie ma socjalnego, od jakiegoś czasu płacą w ratach i nie wie co robić. No bez żartów. Jak się taka osoba daje wykorzystywać w pracy niewolniczej to pracodawca z pewnością to wykorzysta. A polskie warunki pozostaną takie jakie są...
walczacy anioł / 2009-01-07 08:10
Napewno Mobyo4 masz troche racji ze trzeba walczyc o swoje i nie godzic sie na niskie płace,ale zalezy gdzie mieszkasz i jaka jest sytuacja bo ktos kto ma rodzine na utrzymaniu to pochopnie nie zrezygnuje z pracy.Bedzie sie jej kurczowo trzymał bo wie ze nie ma tej pracy i szybko nie znajdzie cos leprzego Agulka
jadzia986 / 188.33.198.* / 2013-04-10 15:17
Polmotors w Mazancowicach tez spoznia sie z wypłatami to sprawa dla PIP
okokoko / 91.232.164.* / 2014-01-17 15:25
firma Tank Handel z Proszowic pod Krakowem notorycznie zalega z wypłatami
1 2 3 4
na koniec starsze

Najnowsze wpisy