Ha Ha Ha Wałęsa nie był TW Bolkiem :-))))))) - koniowi to mów - a kochać tatusia to nawet powinnaś - nawet tatusia-kapusia

Nieźle to sobie cwaniaczek w todze, niejaki Ryszard R. wykombinował:

News o pozwie córki byłego prezdenta jest póki co newsem dnia. Z czystej zawodowej ciekawości zajrzałem co tam mec. Ryszard Rydygier, krakowski adwokat -pełnomocnik powódki, wysmarował w imieniu klientki. Pomijając zarzuty co do publikacji, zainteresowało mnie zdanie drugie żądania pozwu dotyczące prawdziwosći oznaczenia wydawcy. Po co tego się adwokat powódki czepia. Qui bono?

Najpierw tytułem wyjaśnień, Arcana sp. z o.o. będaca wydawcą spornej książki Pawła Zyzaka posługuje się w obrocie nazwą handlową Wydawnictwo Arcana, wskazującą czym ta spółka się zajmuje. Zakładam, że Arcana sp. z o.o. robi to świadomie a nie jest to ich niedopatrzenie. Nie jest to nic szczególnego, praktyka jest powszechna np. taki mBank czy MultiBank to po prostu nazwy handlowe BRE Banku S.A. Reklamowane są te nazwy handlowe ( marki ), stroną zawieranej umowy jest natomiast podmiot będący właścicielem nazwy handlowej.

Wracając do pozwu przeciwko Arcanie (Acanom? ), postanowiłem poszperać w KRS-ie. Otóż z krótkiej kwerendy wynika, iż w dniu 02.10.2009 r. Sąd rejestrowy w Krakowie dokonał rejestracji spółki o nazwie Wydawnictwo Arcana sp. z o.o. Co ciekawe prezesem tejże spółki jest niejaki pan Ryszard Rydygier. Zbieżność nazwisk i termnów rejestracji oraz powództwa aż tak przypadkowa?

Teraz co z tego wynika. Jeżeli dobrze odgadłem zamysł pana mecenasa liczy, że Sąd nakaże Arcanom sp. z o.o. przeprosić za posługiwanie się w obrocie nazwą Wydawnictwo Arcana, a następnie jako prezes Wydawnictwa Arcana sp. z o.o. wystąpi z kolejnym powództwem tym razem na takiej podstawie, że Arcana sp. z o.o. naruszyły dobre imię Wydawnictwa Arcana sp. z o.o poprzez wprowadzanie w błąd klientów i sugerowanie że to Wydawnictwo Arcana sp. z o.o. jest wydawcą książki Zyzaka zawierającej nieprawdę. Myślę że pozew nie będzie opiewał na mniej niż 100 tyś. Bronimy Wałęsy, ale o własny interes też dbamy, to jest dopiero przedsiębiorczość.

Zapewnia ona, że jej ojciec nie jest ani nigdy nie był miałki intelektualnie


he he, wystarczy poczytać "bloga" tego pana (?) na platformie blogerskiej niewiele mądrzejszego pana Fołtyna, który go lansuje wśród swoich GG-debili.

to jest dobre:
http://yarrok.salon24.pl/122645,eksperymenty-z-zoologu