Forum Forum inwestycyjneFundusze

cos do poczytania!!!

cos do poczytania!!!

krzysiek29 / 2007-11-09 08:01
Czarny tydzień? Jeszcze gorzej


Nie ma się co śpieszyć z zakupami na GPW, bo może to jeszcze nie koniec przeceny. Kolejne sesje będą równie nerwowe.


Warszawskie indeksy kontynuowały wczoraj przecenę po środowej rzezi. Początek sesji był fatalny — WIG20 tracił ponad 2 proc., a mWIG40 i sWIG80 około 4 proc. Inwestorzy wystraszyli się fali wyprzedaży na giełdach w USA i Azji. Później impet spadków słabł, podobnie jak na innych europejskich parkietach. Polskie indeksy zaczęły szukać dna i odbijać w górę. Do końca sesji odrobiły większość strat. Nie zmienia to jednak faktu, że w kilka dni z jednej z najsilniej zachowujących się giełd staliśmy się jedną z najsłabszych. Indeksy zachodnie zachowywały się stabilnie.

Bilans strat


Od początku tygodnia najbardziej cierpią posiadacze małych i średnich spółek — mWIG40 stracił ponad 6 proc., a sWIG80 prawie 8 proc. Tak słabego początku miesiąca nie mieliśmy już od dawna. Perspektywy też nie wyglądają dobrze.

— Nasza giełda będzie spadała tak długo, jak długo potrwa przecena na zagranicznych parkietach. Sądzę, że jeszcze w przyszłym tygodniu DJ może stracić około 5 proc. To oznaczałoby, że WIG20 może zatrzymać się na 3500 pkt — szacuje Wojciech Szymon Kowalski, analityk z biura analiz i koniunktur WS Kowalski.

Nie brakuje gorszych prognoz. Wielu analityków twierdzi, że solidnym wsparciem dla indeksu blue chipów może okazać się dopiero strefa 3200-3300 pkt. To oznaczałoby, że przed WIG20 jeszcze co najmniej 10-procentowy spadek.

— Chyba mamy zmierzch hossy. Dlatego zalecałbym zróżnicowanie portfela inwestycyjnego. Ograniczyłbym w nim inwestycje w akcje do 30 proc. Teraz wskazana jest cierpliwość i kupowa- nie papierów mających podstawy fundamentalne — zaleca Mirosław Saj, analityk DM BISE.

O optymistów coraz trudniej, ale jeszcze tacy są.

— To korekta, która nie powinna przerodzić się w dłuższą falę spadkową — ocenia Marek Zuber, analityk Dexus Partners.

Wyniki nie pomagają

Decydującym czynnikiem dla zachowania naszej giełdy będzie koniunktura w USA. Jednak analitycy nie bagatelizują czynników z własnego podwórka. A tu ostatnio niepokojąco wyglądają wyniki spółek z III kwartału.

— Wycenę firm mogą obniżać słabe wyniki z III kwartału, które często są gorsze od oczekiwań i prognoz zarządów. Podobne problemy mogą zdarzyć się także w IV kwartale. To, w połączeniu z turbulencją na światowych rynkach, nie wróży dobrze naszym akcjom — podkreśla Marcin Materna, analityk DM Millennium.

Warto pamiętać, że nawet silne spadki nie muszą być okazją do zakupów.

— Na nic spadki, skoro słabe wyniki firm pod- niosą poziom wskaźnika C/Z, co w konsekwencji bę- dzie zmniejszać ich atrakcyjność — ostrzega Mirosław Saj.

GPW nie dla każdego

Ostatnie tąpnięcia na giełdzie mogą rykoszetem uderzyć w rynek pierwotny. Pierwsze tego symptomy już widać. Akcje Introlu i ZNTK Łapy, które debiutowały odpowiednio wczoraj i przedwczoraj na starcie przeceniono o kilkanaście procent. To może niepokoić kolejnych debiutantów.

— Skończyły się czasy, kiedy sprzedawało się wszystko po każdej cenie. Teraz jest miejsce tylko na dobre spółki, rozsądnie wycenione — zaznacza Marek Zuber.

Słabe debiuty mogą zniechęcić inwestorów do gry na rynku pierwotnym.

— Spółki muszą oferować swoje akcje po atrakcyjnej cenie, by znaleźć nabywców — mówi Maciej Bobrowski, analityk BDM.

Wojciech Szymon Kowalski uważa, że może trzeba będzie powrócić do emisji gwarantowanych przez instytucje finansowe.

Jeśli spadki na giełdzie będą kontynuowane, to liczba debiutów też spadnie.

— Wiele firm przełoży debiut, by trafić na lepszą koniunkturę — dodaje Marcin Kiepas, analityk XTB.

Sonda "PB": Dokąd zmierza WIG20?

Analitycy nie mają dobrych wieści dla inwestorów. Ich zdaniem główny indeks może stracić jeszcze 10 proc.

Marcin Materna, analityk DM Millennium

3300 pkt.

Ostrzegam przed łapaniem spadających maczet. Niewykluczone, że fala wyprzedaży będzie większa. Niepokoi brak chętnych do zakupu akcji. To grozi, że indeks WIG20 szybko może zbliżyć się do poziomu 3300 pkt.

Marcin Kiepas, analityk XTB

3300 pkt.

WIG20 zmierza w kierunku sierpniowego dołka, a więc w pobliże 3300 pkt. Dojście do tego poziomu powinno po-wstrzymać falę wyprzedaży, przynajmniej na dużych spółkach. Dużo gorzej wygląda sy-tuacja w przypadku małych i średnich firm. Tu dalej może lać się krew, zwłaszcza że prezentowane wyniki III kwartału w wielu przypadkach potwierdzają opinie o przewartościowaniu firm mniejszej wielkości.


Maciej Bobrowski, analityk BDM

3590-3630 pkt

Nie oczekuję, by indeks blue chipów w najbliższych kilku dniach spadł poniżej 3590 pkt. Teraz powinna przyjść stabilizacja. Nie spodziewam się jednak silnego odreagowania spadków. W średnim terminie dla WIG20 silnym wsparciem powinien być przedział 3590-3630 pkt. W przypadku mniejszych spółek nadal powinna obowiązywać zasada selektywnego podejścia. Wiele z nich wciąż ma wyceny oderwane od wartości fundamentalnej.

Mirosław Saj, analityk BM BISE

3200-3300 pkt

Najbliższe twarde lądowanie dla WIG20 to poziom 3200-3300 pkt. W USA wciąż nie widać końca kryzysu. Perturbacje wywołane zawirowaniami na tamtejszym rynku nieruchomości mogą potrwać kilka kwartałów. Przyszły rok dla warszawskiej giełdy będzie słaby.

Maciej Zbiejcik, m.zbiejcik@pb.pl
Wyświetlaj:
max1224 / 83.29.241.* / 2007-11-09 08:14
jak analitycy straszą to można być dobrej myśli a kto ma słabe nerwy niech na wszelki wypadek się zabezpieczy ja osobiście widzę w tym element nagonki przecież ci panowie pozatrudniani w funduszach firmach doradczych ewidentnie naganiają żeby się prezd mikołajem i końcem roku jak najtaniej obkupić bo wyniki pokazać trzeba, liczą na to wystraszą co mnie doświadczonych inwestorów ci ruszą do sprzedaży wywołają falę sprzedaży i dalej kto cokolwiek myśli sobie sam dopowie ja sę im wystraszyć nie dam zwłaszcza że na naszej giełdzie nie mam dużo
ale Ty masz chłopie dar do newsów jak nie wojna to potężna przecena znajdź coś ku pokrzepieniu serc pozdr
krzysiek29 / 2007-11-09 09:08 / Uznany Gracz Giełdowy
i teraz chyba najlepszym rynkiem do inwestowania bylaby Rosja!!!
krzysiek29 / 2007-11-09 08:43 / Uznany Gracz Giełdowy
max jestes spoko nie mam do Ciebie nic nawet Cie lubie a analizowales wykresy spolek lub indeksow zle to wyglada. masz racje mozliwe ze jest to nagonka przed koncem roku Pozdrawiam
max1224 / 83.29.241.* / 2007-11-09 09:48
ja tak trochę z przekąsem zaczepnie ale spoko bez urazy po prostu taki już jestem że we wszystkim szukam pozytywów a jeśli mialbym mieć rację to byłby to niewątpliwie pozytyw analizowałem ale teraz chyba bardziej psychologia niż analiza techniczna pozdr
PS. po mojemu rynek jest dość mocno wyprzedany i większość na kasie czeka na dobry klimat
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy