Kenobi
/ 2008-07-09 08:32
/
Uznany malkontent giełdowy
Coś zaczyna sie dziać - tak, obok "nowej ekonomii", mamy "nową matematykę", spadek zysku Alcoa o 25% (przychodów zresztą też, o 5,5%), mimo wzrostu cen aluminium, uważają za plus. Jak ja to kocham: źle, ale lepiej od prognoz...Spadki uważane za powód do wzrostów. Jednak indeksy w Japonii i Korei nie pokazały takiej "radości". W Europie mamy kolejne powody do wzrostu - eksort w Niemczech spadł aż o 3,25 w maju (oczekiwano wzrostu o 0,5%) a indeks zaufania konsumentów w Wielkiej Brytanii obsunął się aż o 6 pkt. (do 63) najniższego poziomu od 4 lat. Mają powody do podskoku i spadania.