Mieczyslaw
/ 2008-09-20 08:57
/
Uznany Gracz Giełdowy
Witam
Jak zwykle w sobotni poranek , postanowilem przeczytac wszystkie posty z piatkowego popoludnia i nocy, a tu takie zaskoczenie , postow tyle co na lekarstwo, juz co niektory chca w jakies zaklady wchodzic, bedzie 2000 czy nie bedzie, w tym roku czy w przyszlym ? :))))
2008-09-19 23:18:53 | *.*.*.* | warren buffet
ksiazek o gieldzie to juz w bibliotece slaskiej nie ma takich, ktorych nie
przeczytalem. oj sam poczytaj, poczytaj :)
Panie Warrren , ksiazek o gieldzie to ja przeczytalem moze ze 3 i wystarczy , zamiast czytac ksiazki podczas hossy to trzeba bylo zarabiac pieniadze , podejmowac ryzyko, kupowac sprzedawac, obgryzac pazury :) z nerwow , miec satysfakcje z rosnacej ceny akcji, przyjmowac z pokora porazki , gielda to nie tylko zyski to tez straty , Longin w tym czasie zarabial i zarabial a Ty ksiazki czytales , a kazdy autor pewnie inna recepte na sukces przedstawial, inaczej wyobrazal sobie rynek , gdyby ktokolwiek z Was napisal we wtorek czy srode ze w piatek beda tak silne wzrosty , niebotyczne wzrosty na Swiecie, nie zostalby nazwany przez innych WARIATEM ? To co mamy obecnie na rynkach zapewne juz wkrotce bedzie w nowych ksiazkach , dla nastepnych pokolen , byly silne spadki bylo i odbicie , pacjent przechodzi ostatni etap reanimacji , jak to pisala pani Brygida z szaf juz nie ma co wypadac, szafy sie rozpadly
Pozdrawiam slonecznego weekendu zycze :)