OlekBolek
/ 31.183.195.* / 2016-03-30 02:21
Kumpel za granicą na marihuanie schudł 90 Kg w rok. Zero uzależnienia, wręcz przeciwnie. Jak osiągnął 90Kg, to odstawił marychę, kawę, alkohol. Żadnych używek, a chęci do życia nabrał 10000% Najlepszym dopalaczem, narkotykiem, czy alkoholem, mówi, że jest jego samopoczucie. Wiecie co to jest jak pierwszy raz w życiu jest w stanie podciągnąć się na drążku? Albo wejść po schodach na piąte piętro bez zadyszki? Brak skurczy w łydkach? A może powodzenie u kobiet? Jedno co stoi na przeszkodzie to to, że w Polsce ten "narkotyk" jest niezgodny z prawem. Szkoda, bo sam ważę prawie 200Kg. "Kocham Cię Polsko" nienawidzę rządzących...