każda władza kręci interesy i dba os woje dupy, a szarymi obywatelami sie nie przejmuje i dlatego kasy cały czas brak

Nie zawsze.
1. Trudno napełnić budżet do którego ktoś podłączył się.
2. Większy procent musi wziąść się do roboty.
Jeszcze koszty pracy, tanie państwo.
Bardziej precyzyjne wydawanie pieniędzy - wiele przepisów przypomina taniec ślepego z siekierą.

To ty bzdury gadasz i udajesz głupiego.
Sam reforma nic nie da bez dodatkowych pieniędzy, a te będą mogły wpłynąć tylko od pacjentów i przypuszczalnie o to ci chodzi, a może zaproponujesz podniesienie stawki zdrowotnej, ale wątpię.
Zakłady podstawowej opieki zdrowotnej kosztują nie wiele i dlatego wystarcza pieniędzy z NFOZ. Szpitale to inna bajka czyli inne koszty i bez dodatkowych funduszy się nie obejdzie, NFOZ dysponuje taką, a nie inną kwotą pieniędzy. Sytuacja ta jest znana np. ze stomatologii gdzie większość usług nie jest refundowana (za darmo można wyrwać sobie ząbka) i trzeba płacić z własnej kieszeni.
Jeszcze czegoś nie rozumiesz? Jestem pewien ,że doskonale rozumiesz tylko ukrywasz o co naprawdę chodzi. Gdybyś napisał otwarcie, że leczenie nie powinno być darmowe, to nie miał bym pretensji, ale tak to jesteś tylko zwykłym cwaniaczkiem który chce wprowadzić odpłatność za leczenie tylnymi drzwiami

"białokitlowy gang" - nie przesadzasz przypadkiem, czy może jesteś ortodoksyjnym katolikiem? Ze szpitalami jest źle bo tkwią w komunie jako podstawowy socjal. Rozumiem, że zęby leczyłeś też wg cennika NFOZ i już ich nie posiadasz z racji skąpstwa? Widzisz pięknie jest marzyć, ale prawda jest taka, że zdrowie musisz sobie sam zabezpieczyć - prywatnie. Wtedy medyk sam ciebie poszuka, a nawet o ciebie pobije z drugim medykiem. To nei ich wina, że ustrój mamy nadal socjalistyczny tylko posłów którzy stanowią prawo w tym kraju. Ja tam wolę 100zł miesięcznie dać na prywatne ubezpieczenie i mam bardzo fajną opiekę medyczną, choć o zdrowie i tak dbam. Myśl zamiast pluć!