- Kiedy zaczęło się QE, wielu ludzi, którzy nie rozumieli bankowości, zapowiadało, ze pieniądz zaleje gospodarkę, wywołując inflację – napisał Cullen Roche w komentarzu opublikowanym na portalu Pragmatic Capitalism.
Jak przypomina specjalista, twierdzili oni, że jedynym sposobem uchronienia się przed inflacją będą inwestycje w twarde aktywa, takie jak złoto i srebro, doradzając drobnym inwestorom znaczące przeważanie kruszców. Problem w tym, że inflacja wcale nie przyszła. Dziś dynamika cen towarów konsumpcyjnych sięga w USA 1,7 proc.
http://alternatywne.pb.pl/3191200,89714,ideologia-winna-bance-na-zlocie
Wiele razy o tym wspominałem - nieomylny ryneczek dyskontował hiperinflację, która nigdy nie przyszła
No i co z tym dyskontowaniem przyszłości przez rynki? Mylą się? Mylą się te kasyna