amigo2
/ 2008-06-16 08:14
/
Regulamin forum!
Angielski sędzia Howard Webb, który polskim kibicom nie kojarzy się najlepiej, przerywa milczenie - informuje radio RMF FM.
Arbiter broni swojej decyzji z meczu Austria - Polska (1:1), kiedy to w doliczonym czasie gry podyktował rzut karny dla współgospodarzy imprezy.
- Podjąłem decyzję, jaką w tamtej chwili uznałem za słuszną. Mam nadzieję, że inni też dojdą do tego wniosku. Nie powinienem za to uznać gola dla Polaków, bo ten padł ze spalonego - powiedział Webb.
Webb skomentował także wypowiedź Donalda Tuska, premiera RP, który powiedział po meczu: - Chciałem go zabić, wiecie kogo.
- Trzeba sobie wyrobić grubą skórę - powiedział Anglik.
Dzień po meczu, 13 czerwca, Europejska Unia Piłkarska (UEFA) uznała za właściwą kontrowersyjną decyzję angielskiego arbitra, ale mimo to polskie media i kibice nie zaprzestały krytyki arbitra.
- Wiem, że opinie były wypowiadane na gorąco, po meczu, w wielkich emocjach i tak naprawdę nie znaczą tego, co wypowiedziano. Taka krytyka to nic nowego. Większość kibiców to przecież porządni ludzie. Nie otrzymałem żadnych pogróżek i nie obawiam się o nic - powiedział Webb.
http://sport.onet.pl/0,1264200,1769696,wiadomosc.html